Forum POLTERGEIST

Witam, mam pytanie odnośnie zakęć chroniących i usuwających choroby oraz czarów dzięki którym będziemy mogli poznać naszego przeciwnika

Nie krępuj się. Zadaj swoje pytanie.

ookey, a więc pytanie brzmii:
1.Jakie zaklęcia skutecznie chronią przed chorobami (takze magicznymi) i jakie zaklęcia je przełamują?
2.Jakie żaklęcia umożliwią poznanie przeciwnika o którym słyszeliśmy?

1. Sprawdzałem w PG, Obrońcach wiary i Complete Divine - chroniących przed chorobą nie znalazłem, za to je usuwające - owszem. Są to: Przełamanie choroby i Uzdrowienie
2. W 3.0 były to pewnie różnego rodzaju wróżenia, w 3.5 np. zaklęcie "szpiegowanie", bądź z tych potężniejszych "znajomość legend". Generalnie będą to zaklęcia ze szkoły magii poznania.
W Spell compendium jest zaklęcie "Assay spell resistance", które to daje premię +10 do przebijania OC ze względu na znajomość natury i słabości magicznej ochrony wroga. Na sesji jeden z graczy u nas kłócił się z MG, że to powinno powiedzieć mu, na co jego oponent jest wrażliwy. IMO wielka nadinterpretacja, ale może u was MG też tak to zrozumie.

1. Mam nadzieje że to wystarczy, bo pewnie będziemy poddani na działanie miliarda chorób zwykłych
i magicznych.
2.Jest zaklęcie KNOW VULNERABILITIES które podaje wszystkie słabe pkt przeciwnika, więc nie trzeba sie prosić MG o podanie statystyk

stefanek12 pisze:

W 3.0 były to pewnie różnego rodzaju wróżenia, w 3.5 np. zaklęcie "szpiegowanie", bądź z tych potężniejszych "znajomość legend". Generalnie będą to zaklęcia ze szkoły magii poznania.
W Spell compendium jest zaklęcie "Assay spell resistance", które to daje premię +10 do przebijania OC ze względu na znajomość natury i słabości magicznej ochrony wroga. Na sesji jeden z graczy u nas kłócił się z MG, że to powinno powiedzieć mu, na co jego oponent jest wrażliwy. IMO wielka nadinterpretacja, ale może u was MG też tak to zrozumie.

To prawda. Jednak to czy będziesz mógł użyć dwóch pierwszych zaklęć zależy w głównej mierze od tego czy będziesz spodziewał się potyczki. Ale jeśli to Ty planujesz atak to zaklęcia są całkiem OK.
Co do trzeciego zaklęcia: o ile pamiętam (a o to nie daję głowy) to czas rzucania zaklęcia to akcja standardowa, czyli rzucając je nie powalczysz. Choć trudno je przecenić gdy chcesz użyć zaklęcia obniżającego OC na potwora który ma za wysokie OC żeby móc je przebić

Co prawda ta metoda o której napiszę to nie zaklęcia, ale działa nawet lepiej bo nie wymaga akcji żeby zdobyć wiedzę na temat potwora. Jeśli przed stworzeniem drużyny ustali się że każdy bierze jedną wiedzę(potworoznastwo) to drużyna powinna pokryć większość potworków które zazwyczaj się spotyka (kapłan - religia, czarownik wtajemniczeń - arkana i plany, druid/tropiciel - natura, wojownik/łotrzyk - lokalna). Rozwiązanie jest legalne mechanicznie, no i w końcu jest po co brać wiedzę().

Shillelagh wielder

dobra to może ja sprecyzuje jak wygląda sytuacja. Będąc w mieście dowiedzieliśmy sie, że jakaś sekta, która przyzwała tajemniczego demona.
Bestia ta jest tak straszna, że Ci którzy z go widzieli dostali świra, więcej nie wiemy.

A co do odp na choroby jest to nam potrzebne, gdyż na terenie gdzie grasuje demon jest sekta, która roznosi choroby, bo uważają, że każda jest darem, który ich wzmacnia.

Ochrona umysłu + szpiegowanie, potężniejsze / wizja.
Ujawnienie położenia + wścibskie oczy, potężniejsze.

Co do sposobu Shillelagha wieldera: Potrzebujesz do tego atutu Knownledge Devotion, który znajdziesz w Complete Champion

W zasadzie każde szpiegowanie będzie OK. Można wybadać o to jaki to demon wiedzą o legendach.
Zastanawia mnie czy warto szukać odporności na choroby. Choroby z definicji w D&D mają długi czas wylęgania i może arto zaopatrzyć się tylko w coś co leczy choroby i wyleczyć się z wszystkich chorób po wszystkim?
W ogóle, kogo macie w drużynie, jakie poziomy? Może warto byłoby pogadać z jakimś militarnie zorientowanym zakonem dobrego boga o ewentualnym wsparciu? Pewnie szefa kultystów i demona będzie trzeba zaciukać samemu, ale wsparcie kapłanów/paladynów ułatwi walki z ew. nieumarłymi, będzie darmowym leczeniem, i mniej się wykrwawicie przed potyczką z demonem. To wszystko przy założeniach że macie szansę go zaciukać i nie jest to fragment jakiejś większej sprawy.

Ten sposób który podałem powinien działać tak czy tak. Atut Knowledge Devotion daje tylko premie do ataku i obrażeń, ale same rangi w wiedzy wystarczają do rozpoznania potwora i dowiedzenia się czegoś o jego słabościach.

Shillelagh wielder

Nasza drużyna:

Czarodziej/Czarciokrwisty 14
Wojownik 14
Paladyn/Zaklinacz/Geomanta 13 (nie jestem pewien jest to klasa która co level ma jakieś mutacje)
Bararzyńca/Oko Gruumsha 14
Kapłanka 12 (kompan wojownika)

Co do wsparcia zakonu, to właśnie zakon paladyna dał nam to zadanie.
Chciałbym żeby nasza drużyna chociaż raz przygotowała się do walki ;D dlatego pytam o czary, które pozwolą poznać przeciwnika

Możesz wypróbować moje "Zachowanie zdrowia". Proste, być może występujące w podobnej formie, nieoficjalne, ale chyba skuteczne:

http://forum.polter.pl/otworzenie-ran-zachowanie-zdrowia-vt67407.html