Forum POLTERGEIST

Witam

Stworzyłem już jeden temat aby poczytać wasze rady na temat opisywanie BN-ów,teraz został jeszcze jeden,trudniejszy problem.

Jak do cholery ich tworzyć?

W mojej karierze BN występują dość często,i o ile rozwój potwora to nie problem,to stworzenie BN zajmuje już kupe czasu(szczegolnie na wyzszych poziomach)

Jak wy to rozwiązujecie?

I czy jest jakiś polski generator BN?

Narazie mój wybór padł na E-tools'a,ale za mała tam róznorodność

Cóż ja nigdy nie prowadzę graczą na wysokich poziomach ich postaci (żaden nie grał tak długo jedną postacią by dojść nawet do 4 ) więc nie ten problem nie dotyczy mnie aż w takim stopniu .

A tak poważnie. W PMP jest są tabele które dają jakieś tam schematy jeżeli chodzi o warstwe mechaniczną. Jest to dla mnie wygodne bo tworzenie ich od strony mechanicznej jest koszmarne(szczególnie magów).
A co do warstwy fabularnej i osobowści ich. Nigdy nie zapisuje po kilku stronicowych opisów. Kilka zdań na jego temat ,resztę rozwiązuje improwizacją .Bardzo często się zdarza ,że dla różnych grup ten sam BN zachowuje się kompletnie inaczej - na bieżąco dostosowuje ich obraz do aktualnej sytuacji. Jeśli widze ,że z założenia poważna sesja przeradza się w monty pythona to zmieniam BN na bardziej humorystycznych. To o wiele lepsze rozwiązanie niz trzymanie się ślepo ustalonych cech.

mowisz ze etools - za mala roznorodnosc .. .hmm blad 1.5 rulz

Odnośnie tabeli BN-ów w PMP, to ich lvl jest troche zaniżone, ja podnoszę ich poziom o 1-2 poziomy, wtedy BG nie dostają tak dużo PD (no chyba, że chcesz, aby szybko im skoczył poziom) A odnośnie samych BN to na kartce zapisuje sobie taką tabelkę, gdzi ekolejne kolumny tak wyglądają: IMIĘ-STANOWISKO(kim jest )-CECHY SZCZEGÓLNE-PODEJŚCIE DO DRUŻYNY

Ja ni epatrze do tabelek. Jak sie ktośdo drużyny dołącza to nawet na rzusty nie patrze (robie je tak dla picu ) Tylko mówie czy trafił czy nie w zależności od potrzeby

heh...

Tworzenie Bn - ów to jest jedna z rzeczy którą najberdziej lubię w tworzeniu przygody, zarówno od strony statystyk, jak osobowosci.
Bardzoi lubię wymyślać jakieś barwne niekiedy humorystyczne postacie, bo po prostu to urozmaica grę. Takie postaxcie to, moim zdaniem, jedna z najważniejszych rzeczy przy tworzeniu klimatycznej, realnej przygody

Tworzenie BN-ów zawsze lubiłem od strony fabularnej, natomiast mechanicznie zawsze mnie to denerwowało i traciłm na tym sporo czasu ale od pewnego czasu stosuje pod tym wzgledem podział na trzy kategorie postaci niezależnych:
- bardzo ważne, dostają pełne rozpiski łącznie z posiadanym unikatowym sprzetem, są to postacie ważne dla kampani lub przygody
- pośrednie, mniej wazni dowódcy i postacie, ci otrzymują zwykłe statystyki z pmp czasami tylko lekko zmodyfikowane
- reszta czyli motłoch głównie wrogowie i przeciwnicy, ci mają zwykle staty bardzo skrócone i ograniczają się do najważniejszych rzeczy PW, KP czy premia do ataku

Ja stosuję metodę opisaną przez Radnon.

Zwykłe mięso - to biorę najemnych z Księgi Broni i Ekwipunku, dodatkowo czasem jakiś kapłan rzuci na nich czar, lub wysmaruje im ekwipunek Magicznym Olejem aby mieli sprzęt magiczny, a gracze się za bardzo nie obłowili.
Ci średni z PMP - są nieco lepsi, mają nawet jakiś przedmiot magiczny.

Kluczowe postacie - Są robieni dokładnie jak postacie graczy, z historią, ekwipunkiem i całą resztą. Dokładnie tak samo traktuję potwory.

Zresztą ja nie nasyłam dużych ilości słabych przeciwników, wolę kilku mocnych, myślących i działających dokładnie tak jak gracze. Posiadają odpowiednie wsparcie, kontakty. Częste zasadzki, pułapki i manipulacje.

Tworzenie BNów zależy również od rodzaju przygody. Czyli kiedy nastawiamy się na prowadzenie przygody, bądź kampanii z mechaniką i rzucamy kośćmi dosyć często, to wtedy trzeba nad BNami posiedzieć trochę dłużej i zrobić im te statsy. Natomiast, gdy przygoda jest nastawiona na prowadzenie a nie rzucanie wtedy człowiek musi się zająć portretem psychologicznym.

Ładnie, ale czasem trzeba rzucić, czy to w walce czy to na dyplomację. Nawet w walce jak gracz delaruje fintę musisz wiedzieć jakie ma Wyczycie Pobudek NPC. Ciągłe wymyślanie jest męczące. Ostatnio dopadłem generator NPC'ów i zamierzam sobie trochę ich zrobić.

Sony pisze:

czasem trzeba rzucić, czy to w walce

No czasem trzeba, z tym się zgadzam.

czy to na dyplomację

No tu bym polemizował. Bardziej mi odpowiada, gdy gracz będzie odgrywał dyplomację a nie rzucał kośćmi.

Tylko ,że wtedy od twojego widzimisie zależy czy mu się udało czy nie. Możesz poprostu mieć zły dzień i uznać ,że wszystko im się nie udaje. Masz do tego prawo ,ale chyba sprawiedliwiej byłoby rzucić. Jeśli dobrze się postarał to daj mu jakiś modyfikator dodatni ,a jeśli nie wyszło mu to ujemny - i po kłopocie.

Sony pisze:

Ładnie, ale czasem trzeba rzucić, czy to w walce czy to na dyplomację. Nawet w walce jak gracz delaruje fintę musisz wiedzieć jakie ma Wyczycie Pobudek NPC. Ciągłe wymyślanie jest męczące. Ostatnio dopadłem generator NPC'ów i zamierzam sobie trochę ich zrobić.

~

Hmmmm.........to daj jego nazwe i link,moze sam zaczne korzystac =D

Właściwie to nie wiem o co ci chodzi Lekter, co za problem jest stworzyć BN? Przecież to jest ciekawe i przyjemne, możesz robi tych którymi zawsze chciałeś być, albo chciałeś zobaczyć jak spisują się w walce. Nie wiem czemu masz problem z tworzeniem BN-ów.

Zad Kraken, słuchaj, to zależy od gustu i charakteru. Ja też BN wymyślać nie lubie, ale robienie lochu to czysta przyjemność!!!!
Przynajmniej dla mnie.

NIe każdy ma czas by siedzieć całe dnie w cyferkach licząc który level BN powienien mieć by był ciekawym przeciwnikiem, albo układać kombosy i.t.d. Ja np. nie mam na to czasu. I jak mam to zrobić w dedekach to mi się poprostu czesto nie chce. W Warhammerze trwało to 30 sekund i BN już był gotowy. Tutaj by zrobić postać 7 levelowego woja potrzebuje conajmniej 30 minut . Jak mam zrobić kilku to są to 3 godziny - dolicz to tego jeszcze obmyślenie jak powinni się zachowywać i jaką role będą pełnili w intrydze.

To jak tworzyć BNów to już zależy od samego MG. Jak komuś się chce nie ch tworzy szczegółowo, jak ktoś jest leń (ewentualnie brak czasu) pozostają generatory.

Silimarilion w takim razie podziel się z nami linkiem do owego generatora,bo nie tyylko ty masz dosyć =/

Tylko ,że ja nie znam żadnego adresu do takiego generatora. Jakby ktoś był taki miły i podał linka do jakiegoś prostego programu (dobrze by były by nie był to jakiś kilkudziesięcio megowy moloch). Z góry dziękuje.

Z jest dość fajny (przynajmniej wdg. mnie bo innych nie widziałem) generator:
http://www.andargor.com/files/npc.2.0.5.zip

Zed Kraken pisze:

Właściwie to nie wiem o co ci chodzi Lekter, co za problem jest stworzyć BN? Przecież to jest ciekawe i przyjemne, możesz robi tych którymi zawsze chciałeś być, albo chciałeś zobaczyć jak spisują się w walce. Nie wiem czemu masz problem z tworzeniem BN-ów.

Widze że cała reszta soji po mojej stronie,i bardzo dobrze,bo tworzenie BN-ów,ktorzy odgrywaja w moich przygodach dużą role raczej nie nalezy do przyjemnych......sądzisz inaczej?......stwórz BN-a poziomu 14 maga,potem jescze 4 arcymaga,zobaczymy przy ktorym BN powiesz "MAM DOSYCCC!!!!"......myśle żę szybko

Dzięki za poparcie i programik Dromar

niemiał bym dosyć, a arcymaga nie zrobie bo niewiem kto to! moge ci teraz na miejscu walnąć jakiegoś BN, z klasą prestiżową z obrońców wiary bo w chcie tylko to mam!

Cytat:
czy to na dyplomację


No tu bym polemizował. Bardziej mi odpowiada, gdy gracz będzie odgrywał dyplomację a nie rzucał kośćmi.

Ale jeśli gracz nie jest wygadany a jego postać potrafi gadać?? Ja to robie tak, że wcielając się np. w barona prowadze z BG dyplomację, a potajemnie rzucam czy uda mu się tegoż barona przekonać. Jeśli tak to (jako baron) ulegam BG i vice versa.

To już leży w kwesii umowy między graczem i MG.

Moim zdaniem jak się jest w rzeczywistosi wygadanym, to niepowinno się brać klas mało mównych, takich jak Barbażyńca. Bo ja jest taka sytuacja: Gracz odgrywający postać z intelektem 5, odgadł jakąś zagadkę nad którą się głowili inni członkowie. To co powiecie mu w tedy:
Niemożesz tego odgadnąć bo jesteś za głupi? Z drugiej strony osoby o "Niskiej charyźmie" nie powinny brac np. bardów.

W połowie się zgadzam. Gracz który jest bardzo inteligentny nie powinien grać jakąś klasą z intelektem 5. Ale MP nie może ograniczać gracza co do wyboru klasy postaci. Gra ma być przyjemnością a nie graniem na siłe postacią której się nie chce.

Tylko ,że jak ograniczymy gracza w taki sposób ,że jak nie jest bystry to nie może mieć wysokiej inteligencji to zabijemy jedną z najfajniejszych rzeczy w RPG - możliwość wcielenia się w prawie każdego. A chyba nie o to chodzi. A mechanika została stworzona po to by pomagać w takich o to sytuacjach. Już nie róbmy z Dedeków sotrytellera .

Dobra, ale jak ten gracz jest bystry to niech juz sobie będzie bystry. Tylko że ja jest bystry to powinien mieć bystrą postać z ponad przeciętnym intelektem.

Chyba że ta osoba o intelekcie 5 jest jego sługą, tak jak było w moim przypadku. Jedna ooba z naszej drużźyny ZAWSZE odgrywa jakiś ćwierćmółzgów. Pewnego razu ja grałem czarodziejem a on quasi-koboldem o intelekcie 5. Zrobiłem z niego swoijego chowańca. Sprawował się dobrze puki nie upuścił 'przez przypadek' koleżanki mniszki do moża lawy (tylko on miał wtedy lewitacje i jeszcze kilka innych czarów)

ja gdybym był BG to nawet jakbym rozwiązałe te zagadke to i tak będąc Inteligentem na pięć ptk. to bym powiedział: ''eeeee....yyyyy???''
a jako MG to bystrym postaciom daje jakieś podpowiedzi