Forum POLTERGEIST

Ja raczej nigdy nie staję przed takim wyborem: zwykle mam bardzo długą listę książek "do przeczytania". Sprawdzam dostępność w bibliotekach, a nieosiągalne kupuję. Co do listy: tematyka nie jest dla mnie zbyt ważna; jestem osobą, która czyta wszystko.  Na liście lądują więc klasyki, których jeszcze nie czytałam, książki polecane przez znajomych, inne książki autorów którzy mnie czymś ujęli (nie mam zwyczaju czytać wszystkiego danego autora, ale jeśli coś mnie zainteresuje, to czemu nie sięgnąć po coś jeszcze). No i zawsze pierwszeństwo mają zbiory opowiadań

No i zawsze pierwszeństwo mają zbiory opowiadań

Ja odwrotnie, wolę powieści, chociaż nie pogardzę również dobrymi opowiadaniami.

Strategia 'nie oceniaj książki po okładce' bardzo dała mi po łapach. Nie kupowałem pierwszego wydania Achai, bo okładka wręcz odrzucała.
Teraz nie chce mi się kupować trzech tomów naraz.

Zawsze czytam okładkę, potem oceniam ją, następnie czytam pierwsze danie i ostatnie w książce.

Ja czytam jak ktoś mi poleci książkę

@ ojciec mateusz Mnie wręcz odrzuca. Jeśli chodzi właśnie o tę okładkę.

Moim zdaniem najlepsza metoda na wybór książki? To abonament na ebooki w cenie 7,- pln miesięcznie w pewnej aplikacji. Już po parunastu stronach wiem, czy książkę chcę mieć, przeczytać, czy szybko o nie j zapomnieć.

Najpierw biblioteki - potem - "polowanie" w księgarniach. Jeśli jest dostępna wersja ebookowa - to zazwyczaj z udostępnionego fragmentu już wiadomo, czy mnie zainteresuje, czy nie. Nigdy nie oceniałam książki po okładce, bo sporo mam takich, w których okładkę trzeba było "zorganizować". Bardzo często szukam w internetowych antykwariatach, gdzie można dostać prawdziwe perełki za niewielkie pieniądze - i na mniejszych portalach książkowych, gdzie z kolei można namierzyć ciekawą, mało znaną literaturę ( niestety, w tym ostatnim wypadku trzeba się uzbroić w cierpliwość, żeby znaleźć coś ciekawego ). Teraz, dla fanki literatury jedynym ograniczeniem jest chyba czas, żeby to wszystko przeczytać.

Wybór książki? Różnie to bywa. Lubię odwiedzać księgarnie z tanimi książkami, można wtedy niezłe perełki znaleźć za niewielką cenę (najlepsze są niezaplanowane wypady). Wtedy kieruję się głównie opisem na okładce. Jednak jeśli nie jest wystarczająco jasny, na szybko przeglądam Lubimy Czytać. Ale nie zawsze jest czas.
Co innego gdy wybieram książkę przez internet! Albo jak zaplanuję zakup książki. Wtedy otwieram kilka stron żeby zapoznać się z ocenami, opiniami i recenzjami
Od jakiegoś czasu obserwuję na YT kanał książkowy. Zawsze można znaleźć coś dla siebie. Polecam gorąco takie kanały. Są tam nowości książkowe, recenzje iiii oczywiście ciekawe nagrania (jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę wstawić link).
Mam też koleżankę, która dużo czyta a więc czasami coś dobrego mi poleci.

Kupuję głównie książki dotyczące moich zainteresowań. Dość powoli czytam - w tym roku skończyłem tylko 4 książki. Nie jestem w stanie dokładnie określić jak wybieram książki, robię to głównie na wyczucie. Mam listę książek które chcę kupić w przyszłości i kupuję kolejne biorąc pod uwagę dostępność i czego chcę.
Czasami kupuję książki jak wygląda na to że nakład się kończy albo właśnie się skończył.

autorem, ceną oraz tytułem - obecnie książki są tak tanie, że można kupować w ciemno. Nie używam płatności elektronicznych, TYLKO GOTÓWKA!

Wchodzę do księgarni i wybieram co mi się podoba. Plus taki, że nawet jak okaże się słaba (a trafiłem takie dwie) - to z odpowiednim tytułem dobrze wygląda na półce