Forum POLTERGEIST

Czy ktos ma informacje, kiedy mniej wiecej ISA zamierza wydac polska edycje WoDa i produktow pobocznych ?? Na stronie ISY podano tylko, ze w 2007 roku.
Pozdrawiam

Służę uprzejmie. Na chwilę obecną mogę zapewnić, że podręcznik podstawowy do Nowego Świata Mroku zostanie przełożony najdalej do końca lutego, możliwe że wcześniej. Później trzeba +- dwóch czy trzech miesięcy na redakcję, korektę, skład, druk i dystrybucję. Można się go na wiosnę spodziewać.

Z zakończeniem przekładu podstawki biorę się za Requiem, a potem Forsakena. Prace nad przekładem Maga z którym jest najwięcej roboty już się zaczęły. Przełożono także Second Sight, niedługo zacząć się powinny tłumaczenia dodatków do nWoD Core, takich jak 13th Precinct, czy Antagonists.

Przy dobrym wietrze i nieznacznych obsuwach, do końca bierzącego roku powinny pokazać się na rynku wszystkie podstawki i przynajmniej po dwa dodatki do każdej z nich. Czas pokaże, rzeczywistość zweryfikuje.

Dzieki. Chociaz taktyka troche zla dla mnie, gdyz nie kupie sobie wszystkiego tak na raz ( szczegolnie, ze przewiduje ceny podstawek ponad 100 zlotych ). Mam nadzieje, ze miedzy podstawkami a dodatkami uplynie troche czasu ( podstawki to jednak glowny produkt ).

Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Hm, dlaczego mają pokazywać się na raz? Przypuszczam, że corebook pokaże się jakoś na przełomie kwietnia i maja, wtedy przełożony już będzie Requiem i zacznie się przekład Forsakena, oba pokażą się w odstępach dwu-trzy miesięcznych, jeśli rzeczywistość pozwoli - czyli jakoś latem i pod koniec wakacji, a po nich Mag który do wakacji powinien być przełożony i pokazać się jesienią.

Nie chcę zgadywać, jaka będzie cena pozostałych podstawek, przypuszczalnie poniżej 80-100 złotych się nie zejdzie, ale niebieski corebook dla śmiertelników ma kosztować wedle wstępnych założeń ok. 50 złotych (hardcover, kreda, czarno-biały jak oryginał). Powinno to pozwolić na zakup i rozpoczęcie rozgrywki praktycznie każdemu.

No jak WoD bedzie w cenie ok. 50 zeta, a reszta "podstawek" w okolicach 80 to padne przed ISA na kolana

Trzymam za słowo
Oczywiście, jeśli tak będzie. To są na razie luźne spekulacje i myślenie życzeniowomagiczne. Jakby się udało to zrobić, to może tak być.

Cena 50 zeta za corebook niebieski jest o tyle realna, iż pomysłem jest puszczenie podstawki po cenie druku (czerń i biel tylko!) praktycznie, by zachęcić Was do grania.

Z podstawkami kolorowymi jest taki problem, że to nie jeden przebieg w druku, tylko pięć, dodatkowo każdy z podręczników ma dedykowany kolor w postaci specjalnej farby na zamówienie (Requiem burgund, Forsaken sjena i Awakening złoty) znacznie podnoszący koszt druku. Mogą wylądować ponad setką, zwłaszcza jeśli corebooki nie rozejdą się w pożądanej liczbie.

Kupujcie dużo niebieskich corebooków

Mogą wylądować ponad setką, zwłaszcza jeśli corebooki nie rozejdą się w pożądanej liczbie.

Co wtedy powstrzyma klientow przed zamawianiem podstawek z rebela, skoro tam stoja po setce?

Skoro nWoD bedzie mial dosc niska cene z powodu tylko dwoch kolorow, to na podobne ceny mozna liczyc przy dodatkach?

Nie wiem, mówię że spekuluję, nie jestem działem PR ISY
Przypuszczam, że firma nie będzie sobie strzelać w stopę.

Mogę również domniemywać, iż dodatki będą również tańsze, aczkolwiek pewnie jakąś marżę już będą miały narzuconą - podstawka idzie po kosztach druku AFAIR.

Kastor Krieg pisze:

podstawka idzie po kosztach druku AFAIR.

Czyli kolo 10 zl? Bo tyle pewnie bedzie druk kosztowac na oko .

Seji pisze:

Kastor Krieg pisze:

podstawka idzie po kosztach druku AFAIR.

Czyli kolo 10 zl? Bo tyle pewnie bedzie druk kosztowac na oko .

W hardcover, na kredzie, w dużej gramaturze, w grayscale'u, z tłoczeniami i połyskliwością na okładce? Nie przypuszczam.

Shav siedzący w poligrafii, tak samo jak kilka innych osób pracujących w tym biznesie, na wieść o cenie zareagował "A, czyli po kosztach druku".

Ja się nie znam, ale ze trzy osoby tak reagujące są dla mnie +- wymierne.

W hardcover, na kredzie, w dużej gramaturze, w grayscale'u, z tłoczeniami i połyskliwością na okładce? Nie przypuszczam.

A ja owszem. Nie znam nakladu, ale przypuszczam, ze jelsi ebdzie kosztowalo 15 zl/sztuka, to bedzie przeplacone .

Kastor Krieg pisze:

"A, czyli po kosztach druku".

Wydania. Druku to skrot myslowy. Sorry Kastor, ale tak sie w sumie z nudow czepiam . Bo trzeba jeszcz eoplacic DTP, redakcje, tlumaczy, wliczyc koszt licencji, marze wydawnictwa itd. Ale cena semej drukarni bedzie pewnie jak wyzej. Ale tyo takie tam spamerskie amrudzenie, mzoesz skasowac .

Seji, Ty tu nie łap za słówka, bo Cię ktoś za "Hapsburga" złapie Za taki papier, wydanie itd., to nie jest duży koszt. I wiadomo, że mówiąć o kosztach druku, ma się na myśli też całe opracowanie od strony studia, wszelkie zabiegi oraz koszty związane z wydaniem, a nie tylko obroty maszyny i robociznę maszynisty

Szczególnie, że ośmielam się uważać, że nWoD nie rozejdzie się w nakładzie - dajmy na to - "Dziennika Bridget Jones"

shav pisze:

a nie tylko obroty maszyny i robociznę maszynisty

Ja wim . Ale pozno, ja tu sam siedze, pogadac nie ma z kim . I nie, od kiedy troche sie zorientowalem, ile kosztuje druk to nie uwazam, ze to duzo (tak, opad szczeny byl niezly ).

shav pisze:

Szczególnie, że ośmielam się uważać, że nWoD nie rozejdzie się w nakładzie - dajmy na to - "Dziennika Bridget Jones"

Na to jest sposob: odpowiedni art w Naszym Dzienniku lub audycja w Radiu Maryja. Taka reklama dziala cuda. :>

Albo przynajmniej antyreklama... Dodaj tam gdzieś parę szatanów i zaraz będzie o nWoDzie głośno Będzie szedł jak WoDa

Hajdamaka pisze:

No jak WoD bedzie w cenie ok. 50 zeta, a reszta "podstawek" w okolicach 80 to padne przed ISA na kolana

Misa też, misa też! Szczerze mówiąc, byłam przekonan, że Wod Core bedzie kosztował około 90, Requiem zaś i pozostałe podstawki w granicach 120 pln. Ech, skończyłoby się męczenie kumpli, coby mi jakiś podręcznik pożyczyli^^

Co do nakładu: cuda się zdarzają. Możnaby Tadziowi sprezentować WoDa na następną rocznicę powstania Radia Co Ma Ryja. Reklama będzie na pewno

No nic, pozostaje czekać i mieć nadzieję, że modły się spełnią. WoD...WoD...WoD...

Hmm, kontynuując temat reklamy i wszelkiej promocji - może dorzucanie moherka by nie było głupie?

"- Widziała Pani? Jaki ładny berecik... -
- I nawet ma antenkę! -"

Wydaje mi sie, ze nWoD jest najbardziej oczekiwanym produktem RPG obecnie... wiec mysle, ze ze sprzedaza nie bedzie zle.

Jak na środowisko rpg. Nie możemy tego porównywać z nakładami książek innego typu, podobnie jak mijałoby się z celem zestawianie książek kucharskich z dowolnymi innymi. Kompletnie odmienna grupa docelowa, kompletnie odmienne nakłady, a co za tym idzie - kompletnie odmienna cena.

I tak i nie. Albumy malarskie tez nie trafiaja pod kazda strzeche ( chociaz oczywiscie pod wiecej niz rpg ) a jednak maja cene w granicach 80 zlotych. Przy czym ich objetosc, format jak i ilosc ilustracji na kredowym papierze przebija wiekszosc systemow rpg. Rozumiem, cena ponad 100 zlotych przy objetosci jaka mialy stare systemy ( nie wiem jak to wyglada w nWoDzie, wiec nie pije do niego ), ale to co przedstawia soba nowy Mlotek to po prostu smiech na sali. Pol starego podrecznika wyciete, mam dodatki do rpgow grubsze od tej podstawki a cena... 110 zlotych

Hajdamaka pisze:

a cena... 110 zlotych

Prawo wydawcy. Moze taki byl koszt , moze uznali, ze za tyle ludzie kupia. Ryzyko firmy. Copernicus zagral i wygral .

Oczywiscie, ze prawo wydawcy. Ja, jako kolekcjoner, kupie nWoDa i za 150 zeta. Tyle, ze nie musi mi sie to podobac, poza tym, wiadomo, ze mozna wydac taniej. A o to toczy sie dyskusja.

Slyszalem, ze ma byc obsuwa i WoD wyjdzie najwczesniej jakos w wakacje... prawda li to ??

Z tego, co świstaki świszczą, Kastor ma w tej chwili 37% podstawki skończone, a wstępnie umawiał się z Szulcem na luty.
Z tego co z kolei warchlaczki chrumkały, mówiło się o tym, że premiera nWoD Core + 2 dodatków (jednym byłby SeSi, który jest już przetłumaczony) na Polconie byłaby miłym gestem.

Wróbelki ćwierkają, że Kastor ma czas do końca miesiąca, przełożone około połowy podręcznika, 37-39% zamkniętego tekstu (wymagającego tylko redakcji Garnka, czyli już drugiej fazy, a potem oczywiście stricte korekty wydawnictwa). Wróbelki zeznają, że do końca lutego Kastor powinien się wyrobić.

Krówki z kolei mruczą o czymś, co nazywały "realistyczną prognozą", ponoć uwzględniały potencjalne obsuwy, etc. - redakcja tekstu to miesiąc / półtora (Garnek musi uważnie przeczytać te 220 stron i ponanosić uwagi, skonsultować każdą ze mną, etc, tak w kółko), potem korekta firmowa, skład, druk, leżakowanie, dystrybucja. Krówki zaciskają kopytka i liczą na niebieski podręcznik przed wakacjami. Spodziewają się również wielkiej premiery Core + dwóch lub trzech podręczników (z zestawu SeSi, 13th Precinct, Antagonists) na Polconie.

Ostatni nietoperz jakiego widziałem zeznawał nawet coś o Rekwiju na Gwiazdkę i Forsakenie na wiosnę 2k8.

No, ale kto by tam zwierzakom wierzył?

Innymi słowy:
To, o czym pisałem, to jak nadmieniałem był wariant ultraoptymistyczny. Jakiś czas temu rozmawiałem z szefem i podał mi wariant realistyczny, powyższy.

Pierwszy ma teraz już przyzerowe, jeśli nie żadne szanse spełnienia (dla samego Core cykl od drugiej fazy włącznie musiałby zamknąć się w dwóch miesiącach góra), drugi daje nam spory margines zapasu, jeśli wszystko zaklika. Jeśli, tfu, tfu...

Reasumujac: WoD w wakacje ( a nie w maju ), Wampir na gwiazdke ( a nie latem ) i Wilkolak w 2008 ( a nie lato/jesien ), tak? I Mag w ogole wypadl poki co ramowki? Czyli pierwotna wersja o zakonczeniu wydania glownej serii w 2007 upadla?

Niniejszym pożeram ci spacje sprzed pytajników i zbędne pytajniki. Mniam! - Kastor

Pozdrawiam.

PS: Kastor, slyszalem, zes moj ziomal z jednego dumnego miasta Piaseczno ??

To nie tak. Nie było żadnej "pierwotnej wersji", były tylko moje - jak podkreślałem - pobożne i optymistyczne życzenia.

Zgodnie z tym, co we wskazanym poście pisałem, czas pokazał i rzeczywistość zweryfikowała. Okazało się, że czas obróbki każdego z Rulebooków (przypominam, Requiem i Forsaken są sto stron grubsze od Core'a, a Mag od nich o sto również!) jest o przynajmniej dwa miesiące dłuższy niż miałem nadzieję, że będzie.

Z Magiem nie wiem w ogóle jak będzie, może być różnie - Core'a, Requiem i Forsakena przekładam ja, Maga Garnek, nasz zespołowy redaktor tekstu in spe. Jeśli znajdzie czas, gdy nie będzie miał wiele do roboty, być może (być może) da radę pomału przekładać Maga, co przyspieszyłoby jego wydanie nieco. Nie chcę się jednak za niego wypowiadać, nie wiem też w jakim trybie i w jakiej kolejności otrzyma od szefostwa umowy.

Tak, czy inaczej, główne podręczniki będą wydawane w tej samej kolejności, co przez WW. Co do dodatków, to jedyną znaną mi wytyczną licencyjną jest Ordo Dracul jako pierwsze do Requiema. Zaraz po nim, albo razem z nim, jeśli da radę, chciałbym żeby wyszło Chronicler's Guide. Zobaczymy, co się uda z tym zrobić.

BTW - Prawie, okolice Piaseczna, dokładniej kawałek za Zalesiem Dolnym, rejon Gołkowa. Shav też mieszka teraz rzut beretem

Ja żądam wydania do Wilczka dodatkow opisujacych loze jako pierwszych

No to bylo nie bylo, my krajanie Chociaz ja w samym Piasecznie.

Na Lodges przyjdzie ci raczej na pewno poczekać. Jest znacznie więcej wiele wyjaśniających, świetnych dodatków do nWilka, które będą miały pierwszeństwo. Mam na myśli choćby Predators, Territories, Blasphemies, czy Lore of the Forsaken.

Trudno. Wierze Ci na slowo, ze wymienione przez Ciebie sa lepsze. Mnie nakrecila wzmianka o Polsce w jednym z dodatkow o Lozach Nienawidzilem tak w oWoDzie, jak i w nWoDzie monopolu USA.

To tylko jedna Loża, Wiilow Branch (znaczy, Loża Kołków, sugerując się logo ), przejrzałem ją tylko - ma parę takich kwiatków, typowo amerykańskich, że głowa boli.

Na przykład, wie ktoś co to są (w/g podręcznika po polsku) vjiesce (wieszcze?), oraz czemu tym właśnie mianem określa się tzw. (wedle Loży) "Ghost-Eaten", czyli po ludzku wampiry?
No i miasto gdzieś w Polsce, rozumiem że fikcyjne jak Midway z 13th, nazwane - nader realistycznie - Zmierzch.
NPC z połowicznie poprawną transkrypcją - Aleksander Vierzba.

Nic czego się nie da poprawić w przekładzie, oczywiście.