Forum POLTERGEIST

Nie udało mi się dotychczas znaleźć żadnego opracowania tradycyjnych, japońskich gier wykorzystywanych w hazardzie. Nie mam na myśli gier legalnych współcześnie, lecz form hazardu sprzed kilku wieków. Najbardziej ciekawi mnie gra, która pojawiła się w filmie Zatoichi.

Jeżeli ktoś uzna, że którą z gier zachodnich da się klimatycznie wykorzystać w Rokuganie, również będę bardzo wdzięczny za sugestie.

Polecam Fortuny i Wiatry. Gra opisna w pełni w Drodze Skorpiona, łącznie ze wzorami kości (na bazie k6)

Hi Aureus.

Gra, która była grana w nowym filme Zatoichi to Cho-Han. Zobacz więcej pod tym linkiem http://en.wikipedia.org/wiki/Ch%C5%8D-han.

Poza tym jest wiele innych rozrywek z dla hazardowców.

Sumo (stawianie na poszczególnych sumotori)
Wyścigi konne.
Wyścigi łodzi na kanałach lub na rzecze Sumida.
Sugoroku http://en.wikipedia.org/wiki/Sugoroku.
Tori-Awase czyli walki kogutów.
Tako, latawce z ostrymi krawędziami - ostatni latawiec wygrywał
Hanafuda, Dousai-Karuta http://nippon-kichi.jp/article_list.do;jsessionid=3C23048D2C4F72E386472112F9E4AD2A?ml_lang=en&ym=200711
I oczywiście Mah-Jongg.

Ukłony

Talie do Hanafudy wraz z zasadami po polsku wydało wydawnictwo Hanami.

http://planszowki.polter.pl/Hanafuda-c16785

Zaryzykowałbym też Tichu - grę, która ma chiński rodowód

http://www.boardgamegeek.com/boardgame/215

A może Go? Również z chińskimi korzeniami:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Go

W go gram, ale co to ma wspólnego z hazardem?

Cho-Han zawsze mnie szokowało - jako jedne pojawia się zawsze w japońskich filmach i anime, a także np. w Usagim Yojimbo. Czy to rzeczywiście była najpopularniejsza gra hazardowa? Przecież to tak prostacko nieskomplikowane, że zęby bolą :/

Bo, że Go i Shogi się pojawiają to norma (choć nieczęsta) ale nie są raczej hazardowe...

Kabuki - mógłbyś mi wyjaśnić jak hazardowo gra się w Mah-Jongga? Dziś znamy to jako grę dla jednej osoby, ale pamiętam, że chociażby w Pijanym Mistrzu (nowym) matka Jackiego Chana gra w to właśnie na kasę...

Aureus pisze:

W go gram, ale co to ma wspólnego z hazardem?

To tylko sugestia. Jak się uprzeć to nawet w bierki można grać na pieniądze

Można, hazard jednak to

Wikipedia pisze:

Hazard – wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w mniejszym lub większym stopniu decyduje przypadek.

Przypadku zaś nie ma w go czy shogi, w których jest 100% umiejętności.

Craven: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mahjong : ) Nigdy nawet nie spróbowałem się przez to przebrnąć, ale wydaje mi się to jedną z najbardziej skomplikowanych gier, jakie znam ; )

W piłce nożnej, boksie i innych walkach kogutów również decydują "umiejętności", a mimo to wielu napaleńców nie stroni od stawiania na swoją ulubioną drużynę / boksera / kogucika.

@Craven

To jest tak jak Aureus napisał. Te Mah Jong, które znasz to nie jest Mah Jong. Ktoś używa tylko części tej gry do prostego solitaire.

W Mah Jong grałem w przeszłości kilka razy. Nie jest wcale tak ciężkie ale obrosło w wiele rytuałów i innych niepotrzebynych rzeczy.

Mieszasz cegiełki, ustawiasz kwadrat, otwierasz ścianę, rozdajesz cegieałki i póbujesz ułożyć sobie Pun, Kang, Chi lub parki. Pierwszy któremu się uda woła Mah Jong i wygrywa.

Najcięższą rzeczą to przyznawanie punktów. Każdy gracz przedstawia wiatr. Ten który gra Wiatr Wschodu albo kasuje podwójnie albo płaci podwójnie w punktach. Ten gracz który wygrał tylko kasuje inni gracze kasują i płacą. Liczba punktów jest zależna od twoich figur - Pun, Kang, Chi i parek, które masz. Są też wyłożone i schowane figury.

Pełna partia Maj Jong trwa co namniej cztery gry. Wiatrem Wschodu musi być każdy gracz. Tylko jak Wiatr Wschodu wygrał nie zmienia się pozycji wiatrów. Teoretycznie można grać w nieskączoność (Wiatr Wschodu może zawsze wygrywać).

Co do hazardu w Japonii można grać za pieniądze. Do stawki 10 Yenów za 100 Punktów jest granie "zezwolone" powyżej to już hazadr i można dostać po łapach od policji (jak nie masz zarejestowanej budy). Przez wygrywanie i wołanie Mah Jong kasujesz punkty i forsę. Ale przez wartościowe figury możesz przy przegranym Maj Jong nadrobić stracone pięniądze. Całkiem fajna gra, jak masz więcej czasu.

Ukłony

KJ

Dzięki, to brzmi na tyle ciekawie, że może się przebiję przez Wiki. Jak wspominałem Cho-Han zawsze mnie raziło prostotą.

Reklama! Reklama!

Dział L5K opublikował dziś mój tekst dotyczący na pół fikcyjnej gry hazardowej Chou Han Onaji. Będę wdzięczny za każdą krytykę : )

Pochwała!! Pochwała!!

Aureus, odwaliłeś kawał dobrej roboty, wielkie dzięki. Chou-Han-Onaji jest na prawdę fajne i poza tym proste jak budowa cepa. Wreszcie wiem dlaczego kupiłem te k6 z japońskimi cyferkami

Może też się w taki zaopatrzę
Chociaż prawie wszyscy współgracze marudzą na moje japońskie k10

A jakie masz?
Te z Q-Workshopu albo normalne?
Tymi z Q-Workshopu można trochę graczy naciągać

Mam jedną "normalną" tj po prostu czarna i japońskie znaczki - krzyżyk na 10tce
I dziesięć z Q-Workshopu (http://q-workshop.com/products.php?lang ... onskie-k10) - 5 czarnych i 5 białych. Jak naciągać graczy?

Hi.

Znaczków nie znają 1,2, 3 to łatwe ale reszta to już do tych, którzy grają często w Mah-Jongg. Są jeszcze k10 z opisem Hiragana ale mam tylko dwie. Przy takich to już nawet 1, 2 i 3 nie są do odgadnięcia przez graczy

Jakoś ja od kopa się nauczyłem. Tylko z 5 i 9 miałem problem.

Te kostki używane się u mnie na sesjach i na początku faktycznie bywa problem z przyzwyczajeniem się, ale już po kilku rzutach wszyscy się przyzwyczaili

Narobiliście mi smaka, a na stoisku na Polconie nie widziałem takowych

Hi

Z tymi dwoma nie ma chyba wcale problemu.

Piątka była wcześniej reprezentowana pięcioma poziomymi kreskami ale zamieniono ten znak na wrzeciono bo naprawdopodobniej wymawiano te dwa wyrazy tak samo.



Dziewiątka to jeszcze prostrza. Dawno temu reprezentowano ją przez pokazywanie prawego łokcia.



Co do japońskich kostek, to może będzie jakaś akcja Poltera na ukazanie się nowej edycji Legendy w Polsce

Jak się nauczysz, to z żadną cyfrą nie ma problemu
Wrzecionka nie znałem.

Miły pan z Q-Workshop jednak znalazł mi pod ladą w jakimś zakurzonym pudełku kilka sztuk. Czas rozszyfrować te znaczki

---

Jednego znaczka nie rozszyfrowałem, nie wygląda mi ani na 0 ani na 10. Ten najbardziej skomplikowany, między 4 a 8 na moich kostkach

Pewnie 6. Przypomina ludzika? Jak tak to 6

http://www.japanesechess.org/notation/i ... _kanji.gif
http://www.csse.monash.edu.au/~jwb/numb_samp.gif

Nie, rozszyfrowałem od 1 do 9 i tylko to "coś" mi zostało. Nie przypomina to nic ze stron, które zalinkowałeś. No może delikatnie 100,000,000

A to może być zero. Na nowych Q-Workshopowych zamiast plusika (czyli dziesiątki) jest zero, które ma nadziubdziany znaczek taki:

http://www.jp41.com/kanji/zero.html

Dokładnie taki, miałem okazję spojrzeć w jakiś katalog Q-Workshop, który również potwierdził, iż jest to 10. Tak więc koniec tego ciężkiego offtopu

Cześć,

Podpinam się do tematu, mimo że moje pytanie nie będzie z nim w 100% związane, ale nigdzie chyba nie znalazłem lepszego wątku, a bez sensu zakładać całkiem nowy.

Jakie gry strategiczne występują w Rokuganie? Chodzi mi o coś w stylu szachów, chyba że może same szachy są w nim również obecne?

Pozdrawiam,
Mandris

Skoro Rokugan to pseudo-Japoonia, na bank znajdziesz tam shōgi.