Strona 1 z 1

.

: czw paź 19, 2017 10:39 pm
autor: Aesthevizzt
.

Re: D&D 5e

: śr lis 01, 2017 8:07 am
autor: Keneth
Nie było żadnych innych konkretnych informacji na temat polskiego wydania 5E. Napisałem na FB do GF9 z pytaniem kiedy możemy spodziewać sie nowych informacji ale nie uzyskałem odpowiedzi. Biorąc pod uwagę brak jakiejkolwiek akcji marketingowej system zostanie wydany przez januszy biznesu albo wcale. No cóż, może przy 6ED będziemy mieć więcej szczęścia. :)

Re: D&D 5e

: wt lis 07, 2017 4:12 pm
autor: Faoiltiarna
Zainteresowanych zachęcam do spamowania GF9 mailami i wiadomościami na facebooku w tej sprawie. Podobnie z profilem Wizardów na fejsie.

Od GF9 nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, ale liczę, że w pewnym momencie cokolwiek dadzą znać. Od Wizardów dostałem, niestety, taką odpowiedź (około miesiąca temu):
"Unfortunately, we don't have any information regarding the release of those translations at this time. We appreciate your continued patience, however!"

Re: D&D 5e

: śr mar 21, 2018 12:03 pm
autor: gottgdpl
to co w końcu z tą polską wersją coś wiadomo ? 

Re: D&D 5e

: śr paź 24, 2018 9:26 am
autor: Drusas
Dziś , na stronie Rebela , pojawiła się opcja przedsprzedaży na podręczniki główne do 5E D&D w polskiej wersji językowej. Jest też zestaw startowy. Podskoczył bym ze szczęścia gdyby nie cena. Wygląda na to, że polskie tłumaczenie będzie droższe niż ich orginalne odpowiedniki w co poniektórych sklepach! Ach, gdzie te dawne , dobre czasy ISY...

Re: D&D 5e - polskie wydanie

: ndz gru 23, 2018 11:09 pm
autor: Aesthevizzt
.

Re: D&D 5e - polskie wydanie

: ndz kwie 28, 2019 7:38 pm
autor: Lord Xan
Zahaczyłem wczoraj na Pyrkonie o kącik D&D 5e. Zajrzałem do podręcznika gracza po polsku, jestem zdruzgotany kilkoma tłumaczeniami :(

Wizard – mag (to jest dramat, termin mage, który się w różnych miejscach POJAWIA, jest teraz okupowany przez klasę z PHB)
sorcerer – zaklinacz (niby powtórka z 3.5, ale to się zawsze mieszało ze szkołą oczarowań/zaklinania
warlock – czarownik (boże...)
No i moje zawsze najbardziej wyczekiwane, test dla tłumacza (tu akurat nie ma tragedii)
eldritch blast - nieziemskie uderzenie

Czemu nigdy nie możemy dostać w 100% legitnego tłumaczenia?

Re: D&D 5e - polskie wydanie

: śr maja 15, 2019 9:56 pm
autor: Tallos
Wizard – mag (to jest dramat, termin mage, który się w różnych miejscach POJAWIA, jest teraz okupowany przez klasę z PHB)
sorcerer – zaklinacz (niby powtórka z 3.5, ale to się zawsze mieszało ze szkołą oczarowań/zaklinania
warlock – czarownik (boże...)

Ten mag to istotnie niefortunnie, z drugiej strony termin wojownik ma ten sam problem. W sensie barbarzyńca to dziki wojownik, a paladyn to święty wojownik itp.
Zaklinacz zapewne powstał z następującego wnioskowania: wizard-czarodziej rzuca czary, a sorcerer-zaklinacz rzuca zaklęcia. Zresztą, zaklinanie jako szkoła magii to to termin zdekomisjonowany od 3.5.
Tak bardzo negatywnej opinii o czarowniku nie rozumiem. Czarnoksiężnik nie jest dużo lepsze, bo w języku polskim ma wyraźnie złowieszcze konotacje.

Czemu nigdy nie możemy dostać w 100% legitnego tłumaczenia?

Krótko mówiąc, życie, nigdy nie będziemy w 100% zadowoleni.
No i osobiście chciałbym, żeby lepsza była jakość korekty. Cieszy jednak, że tym razem była jakakolwiek.