Strona 1 z 2

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 5:15 pm
autor: 27383
Yeah, powrót do Mirrodinu!



Affinity nie powróci raczej w takiej formie jak ostatnio, Magowie z Wybrzeża rzadko popełniają dwa razy ten sam błąd, ale i tak trzeba się bardzo, ale to bardzo cieszyć z powrotu artefaktycznego setu! Może przedrukują Berło lub Moxy? Zapraszam do komentowania!

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 6:42 pm
autor: Zephyel
W każdym bądź razie może być klimatycznie ^^

Re: Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 6:47 pm
autor: Specu
Jedna prośba do Wizardów: Nie Kolorujcie Artefaktów... SoA wystarczyło chyba że kolorowe artefakty to kiepski pomysł.

Osobiście zapłakałbym ise chyba jak by Moxy przedrukowali... sprzedałem komplet za 25zł od sztuki, bo rotuja z extended i jeśli nie przedrukują warte będą 5-10zł

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 7:20 pm
autor: Zephyel
Specu pisze:
jeśli nie przedrukują warte będą 5-10zł

Żartujesz?

Jeśli nie żartujesz, ja chcę komplet! ^^

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 8:32 pm
autor: 27383
IMO będzie stał troszki więcej, w granicach piętnastu :) A raczej Moxów nie przedrukują, chyba obecnie starają się unikać takiej akceleracji.

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 9:08 pm
autor: StaryHawaj
No fajnie, że bedzie mirrodin 2.0, ale mimo wszystko wolałbym Ravkę ;P

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 9:17 pm
autor: 27383
Ravca będzie pewnie za jakiś czas, bo multikolorowe dodatki już były dwa razy z rzędu ostatnio.

Re: Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 9:59 pm
autor: Xolotl
A ja się cieszyłem jak głupi, że ten przeklęty mirrodin w końcu wyrotuje z ext i nie będzie tych cholernych talii i kart;/ Ale wizardzi potrafią ucieszyć:) Osobiście też czekam na ravnice, ale chyba się nie doczekam. Tam już nie ma czego wymyśleć, zauważcie, to już system bardziej zamknięty, hermetyczny. Drugi Boros, drugi Rakdos? Bez sensu. Ale ukłon w stronę multikolorów by się przydał:)

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 10:05 pm
autor: 27383
Ale ukłon w stronę multikolorów by się przydał:)

Tak, bo część Lorwyna i cała Alara to były dodatki stricte monokolorowe :wink:

Btw. to pewnie nie będą wszystkie takie same mechaniki, kart też dużo przecież nie przedrukują (może Troll Ascetic - DoJ nie będzie już tak dobry jak WoG :) ).

Re: Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 10:19 pm
autor: Xolotl
Nie mówię że nie była, ale ja uwielbiam multikolorowe karty i mnie osobiście zendikar strasznie zmęczył i zasmucił;/

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 10:47 pm
autor: Zephyel
Xolotl pisze:
ja uwielbiam multikolorowe karty i mnie osobiście zendikar strasznie zmęczył i zasmucił;/


Oj tam, ja uwielbiam mono talie, gdzie mana base to same basici ^^

Scars of Mirrodin

: pn mar 22, 2010 11:52 pm
autor: fourth
Może jestem dziwny, ale ja bym chciał blok z akcją rozgrywającą się w Dominarii. Najlepiej podobny do bloku Onslaughta, a jakby jeszcze karty były w starym stylu... mmmmm...

Re: Scars of Mirrodin

: wt mar 23, 2010 2:27 pm
autor: Gizmoo
Skoro temat zmienił się i nie rozmawiamy już o "Scars of Mirrodin" to i ja się dopiszę... :wink:

Mi autentycznie marzy się powrót do korzeni. Blok Mirage (Mirage, Wheatherlight, Visions) był jednym z najbardziej klimatycznych w historii magica i miał naprawdę cudne karty. A jeszcze bardziej ucieszyłbym się z bloku w klimacie tysiąca i jednej nocy - coś na kształt Arabian Nights. :spoko: Co raczej po 11 września jest mało prawdopodobne... :hahaha:

Co do Mirrodin - był to IMO najmniej klimatyczny blok w całej historii magica. Nudny, ze źle przetestowanymi kartami (bany) i dodatkowo - z jedną talią dominującą. Bardzo żałuję decyzji Wizardów o reanimacji tegoż bloku. Wynudzi mnie na równi z Zendikarem i Alarą, chociaż tam przynajmniej jest klimat, a artefaktycznych światów z Mirrodina nie trawię. Jedyna nadzieja na ciekawe karty i wielki powrót talii kontrolnych (blue?), choć obawiam się, że znowu wszyscy będą grali affką.

Czyżby WOTC zabrakło pomysłów? Hmm...

Scars of Mirrodin

: wt mar 23, 2010 2:45 pm
autor: 27383
Co raczej po 11 września jest mało prawdopodobne...

:D
choć obawiam się, że znowu wszyscy będą grali affką.

Nie wyobrażam sobie przedrukowania zdolności Affinity, a przynajmniej nie w takim kształcie jak ostatnio. Mam natomiast nadzieję na powrót kilku grywalnych kart - Tooth and Nail, Troll Ascetic lub Isochron Scepter. Miłe byłyby także Spellbomby, Loxodon Warhammer czy Molten Rain, chociaż tego ostatniego prawie na pewno nie przedrukują :wink:

Scars of Mirrodin

: wt mar 23, 2010 4:49 pm
autor: 27383
Skasowałem trzy ostatnie posty, wyjaśniajcie sobie na privie takie rzeczy.

Scars of Mirrodin

: wt mar 23, 2010 5:29 pm
autor: Gizmoo
Thoctar pisze:
Molten Rain, chociaż tego ostatniego prawie na pewno nie przedrukują


Molten Rainy akurat by się przydały. nie jest to specjalnie przepakowana karta. Archetyp Ponzy praktycznie przestał istnieć, a nie ukrywam chętnie bym grającą Ponzę przywitał z otwartymi ramionami.

Co do affki - IMO przedrukują. Jaki inny sens odgrzewania kotleta jakim jest Mirrodin?

Scars of Mirrodin

: wt mar 23, 2010 6:31 pm
autor: Specu
Gizmoo pisze:
Co do affki - IMO przedrukują. Jaki inny sens odgrzewania kotleta jakim jest Mirrodin?


Niepokoloroway artefaktyczny blok ? SoA było żenujące i tylko Master of Etherium jest grywalny, reszta kolorowych artefaktów to poprostu crap.

Re: Scars of Mirrodin

: pn lip 19, 2010 12:35 pm
autor: Mr_Garfield
Witajcie :] oto link do salvacji o produktach z SOM :P
http://forums.mtgsalvation.com/showthread.php?t=257774 ^^
Mam nadzieję że podoba wam się styl graficzny tych produktów :]
Pozdrawiam

Scars of Mirrodin

: pn lip 19, 2010 1:09 pm
autor: Zephyel
Styl graficzny jak styl graficzny - nic mnie niestety nie zachwyciło :)

Re: Scars of Mirrodin

: pn lip 19, 2010 5:01 pm
autor: Specu
A mnie Scars of Mirrodin przerażają, Serio. Przedrukowanie Voltaic Key nie napawa optymizmem w perspektywie artefaktycznego bloku/dodatku w jednym sezonie T2. Dobry artefakt na pewno będzie, pytanie czy nie zrobią przegięcia dającego zbyt dużą przewagę. IMO powinni w tym momencie przedrukować Disenchant albo inny dwumanowy destroy w białym kolorze, żeby był balans dla decków kontrolnych.

Scars of Mirrodin

: pn lip 19, 2010 5:27 pm
autor: Zephyel
A Disenchant by się przydał. Kupiłbym komplet z czystego sentymentu :)

Scars of Mirrodin

: pn lip 19, 2010 5:35 pm
autor: Gizmoo
Specu pisze:
IMO powinni w tym momencie przedrukować Disenchant albo inny dwumanowy destroy w białym kolorze, żeby był balans dla decków kontrolnych.


Ja nawet nie wyobrażam sobie sytuacji z brakiem Disenchant'u. Pewnie tylko karta zostanie inaczej nazwana. Bisiness is business! :razz:

Mi tam cały blok Mirrodin się nie podobał. Klimatycznie IMO - to było kulawe! Jak fantasy, magia - to fantasy! Myry, turbiny, mechaniczne żaby - to inna bajka. Jak ten blok się ukazał (miałem wtedy pauze w MTG), to śmiałem się, że w magicu brakuje już tylko transformersów.

A dominacja Affinity? Przez jedną konstrukcję ze świata MTG odeszło bezpowrotnie kilku graczy.

Mnie Scars jakoś nie podnieca. Co innego nowy Core set - który jest megamiodny!

Scars of Mirrodin

: pn lip 19, 2010 6:29 pm
autor: Hezor
Gizmoo pisze:
to śmiałem się, że w magicu brakuje już tylko transformersów.
A flipy z Kamigawy kojarzysz? Z tego co było na koncept artach do mirrodina, to miały się właśnie w nim pojawić. Jako 'ewolucje'.

Mnie tak bardzo metalowy świat nie przeszkadzał - biotech był w MtG od czasów Phyrexii, która była właściwie od zawsze :) ( Ashnod's Transmogrant itp. ) Najbardziej mnie zabolało jak moje słodkie i uroczeni niebieskie affinity z Mirrodina bez dodatków zmieniło się w koszmarną, ziejącą ogniem i nienawiścią abominację na scenie turniejowej.

Z Disenchantem może być kiepsko - ostatnio biały nie ma niczego przeciwko artefaktom, najlepiej je usuwa jako dowolny permanent.

Scars of Mirrodin

: pn lip 19, 2010 7:16 pm
autor: 27383
No w sumie to jest Kor Sanctificers.

Scars of Mirrodin

: pn lip 19, 2010 7:36 pm
autor: Hezor
Mój błąd, dzięki za resztki nadziei :)

Scars of Mirrodin

: śr sie 11, 2010 2:18 pm
autor: Zephyel
Arty

Patrzę na art Elżbietki i Kotha i widzę potworki. Oczy mnie zawodzą, czy to sa Nimy?

Re: Scars of Mirrodin

: czw sie 12, 2010 1:39 pm
autor: myken
Niestety obawiam się, że kolorowe artefakty powrócą...
W Future Sight była karta zapowiadająca nadejście Mirrodina. Ową kartą jest Sarcomite Myr.

Scars of Mirrodin

: czw sie 12, 2010 7:35 pm
autor: StaryHawaj
A może zapowiadała kolorowe artefakty w Alarze?

Scars of Mirrodin

: czw sie 12, 2010 11:33 pm
autor: p4v
Myry to stworki z Mirrodinu, więc hint raczej w tamtą stronę.

Re: Scars of Mirrodin

: pt sie 13, 2010 1:06 am
autor: Specu
Tak czy inaczej pokolorowane artefakty to po prostu profanacja. Wizardzi nie mogli zrobić nic gorszego. Mam nadzieję że w SoM nie będą miały koloru.