Forum POLTERGEIST

Wolałbym aby była grubsza, ta książka... I tak zresztą dobrze że wydał Rebis następną część.
Sama fabuła sprawia wrażenie przeładowanej wydarzeniami, jakby były to skróty czegoś dłuższego. Czyta się szybko i łatwo. Parę nowych wątków, kilka nowych postaci, nieco nowych miejsc. [Gdzie jest ten Manheim, czy Yamato?] Królowa Berry łapie się za rozmnażanie. Wreszcie na początku rozdziałów jest podany czas akcji, miłe.

Cześć, ja z lektury wyniosłam b. pozytywne wrażenia, chociaż mam wrażenie, że to co dla jabu było wadą, dla mnie było zaletą tom był miłym przerywnikiem w stosunku do ostatnich kilku tomów mainstreamu, gdzie połowę objętości zawierały wyjaśnienia strategiczno-logistyczne, co ewidentnie oznaczało że autor przygotowuje grunt pod przyszłe wydarzenia. Honor osiągnęła zbyt wysoką rangę, by być główną postacią , więc nie było głównego czynnika przyciągającego uwagę do fabuły (przynajmniej u mnie ). A czytanie sążnistych wyjaśnień o strategii, komunikacji, technologii, trochę to się zrobiło monotonne i nużące. A w Bitwie o Torch, proszę, wszyscy główni bohaterowie doskonale znani, fabuła wartka od pierwszych stron, opisy i wyjaśnienia ograniczone do minimum (jak na Webera, naturalnie). Świetne czytadło! Żeby była jasność, b. lubię czytać te wszystkie nakreślone z rozmachem detale Honorverse, ale ostatnio było tego za dużo, i Bitwę odebrałam jako miły, trochę może odmóżdżający, ale mimo to świetny przerywnik. A poza tym, przecież czytamy Honorki dla rozrywki, czyż nie?
pozdrawiam

Nie zapominajmy, ze glownym prowodyrem tego odgalezienia Honor verse jest Eric Flint. Jak dla mnie duet Cachat/Zilwicki jak zwykle rzadzi.

Tak niewielu z was czytało ten tom? Brak czasu czy chęci?

To pierwsze. Wpierw śniegiem trzeba się "zająć".

Czytało się ciąg dalszy ok 2013 wypowieć Flinta.

Narazie czytam "Starfist", "Pochodnia wolności" jest nastepna w kolejce.
Czytalem ja badz co badz po angielsku ale zawsze w rodzimym jezyku jest lepiej

@grzegorz Proszę wyjaśnij swoją wypowiedź, nie załapałem.

A może by tak tytuł wątku zmienić na "wydawniczy"?

Napisałbym coś ale jeszcze nie dopadłem czytadła

Jestem w drodze. Kiedy gostek w EMPiKu wyciągnął książkę z kartonu - już leciałem, krzycząc, że jest moja.
"Ale... proszę pana. Ja tej książki jeszcze nawet nie postawiłem na półce..."
"Wiem. Kupuję ją zanim jeszcze tam trafi."

Podróż Babki na Erewhon może być fascynująca.Wygląda na to, że Torch dorobi się własnego - może nie Hephastusa, ale na pewno przydatnego punktu logistycznego.

Korci mnie by wejść na Honorverse Wiki i sprawdzić, gdzie prowadzi ten Wormhole w systemie Congo/Torch. Ale się powstrzymam

Przeczytałem, ale nie do końca ciągle rozumiem skąd aż tak wielkie korzyści daje ten wormhol więc zaglądaj tam śmiało. Może więcej zrozumiesz.
Ten wątek został wprowadzony tylko i wyłącznie po to aby Równanie miało na starcie konfliktu potężną flotę.

Co do samej książki to jestem zawiedziony. Liczyłem na więcej, a co najważniejsze uderzyło mnie zbyt wiele błędów logicznych, np. Erowhen dało Zliwickiemu "czysty" frachtowiec a zapomniało sprawdzić czy hipernapęd działa...A nawet nie było zapasowych części!!! No i jak bez podejrzeń kupili to na Mesie. Choć z drugiej strony skoro udało im się tam zdobyć głowice nuklearną... No i ktoś z was może zauważył choć ślad planu jakie mieli Zliwicki i Caset, opisujący to co zamierzali tam robić? Czy może czekali aż skontaktuje się z nimi ruszony przez sumienie wysoko postawiony oficer kontrwywiadu i przedstawiciel linii Alpha w jednym. Swoją droga tez zbieg okoliczności... ehh
Jestem miłośnikiem tej serii i wybaczę jej wszystkie niedociągnięcia i zawsze kupię kolejną książkę jak tylko się pojawi.
Ale to nie zmienia że jestem tą pozycją zawiedziony. Żeby choć zaraz miała wyjść Misja Honor. Ma ktoś info kiedy się jej można spodziewać lub na jej anglojęzyczną wersję?

He, he, no owszem, Cachat i Zilwicki ewidentnie improwizowali, no ale przecież Cachat to mistrz galaktyki w improwizowaniu fakt, ze samodzielne książki Webera są bardziej spójne, ale też te wszystkie wyjaśnienia zajmują sporo miejsca. Ja też nie do końca rozgryzłam sprawę wormhola Congo, opiszę, co zrozumiałam i ciekawa jestem waszych opinii.
Wormhol Congo to ewenement, bo po pierwsze to tzw most, czyli łączy tylko dwa systemy. To nic szczególnego, ciekawostka polega na tym, że drugi terminal prowadzi do systemu zwanego Bliźniętami (system SGC-902-36-G) , w którym mieści się terminal drugiego wormhola. I to jest ten ewenement, bo w galaktyce jeszcze nie spotkano takiego systemu, który ma dwa terminale dwóch wormholi. Więc pierwsza część wygląda tak: Congo - Bliźnięta to most łączący tylko dwa systemy. druga część: Bliźnięta - no i właśnie, nie jestem pewna, jak to autorzy sobie wymyślili. Drugi wormhol ma podobno 4 terminale. Czyli: 1 - Bliźnięta, 2 - Felix (to chyba będzie główny terminal, położony 10 LŚ od systemu Mannerheim) 3 - Darius (baza Marynarki Mesy), 4 - nie wiadomo. Jak dla mnie to ten fragment książki jest dość mętny. Może coś się później wyjaśni, aczkolwiek nie w Mission of Honor, bo tą zmęczyłam po angielsku, więc wiem.
Jeśli chodzi o astrografię, to o ile dobrze wszystko pojęłam, to terminal Congo nie zachowuje się typowo (coś tam faluje w sposób nieprzewidywalny), co budziło niepokój naukowców Manticore dlatego, że "pokazuje" poprzez swoje "emisje" tranzyty z drugiego terminala Felix w Biliźniętach, a nikt nie jest w stanie wpaść jaka jest przyczyna tych "nierównych emisji", bo nikomu do głowy nie przyszło, ze może istnieć system taki jak Bliźnięta, z dwoma niezależnymi terminalami dwóch wormholi. Mesa oczywiście o wszystkim wie. No, to by było na tyle.

4 terminal prowadzi na zaplecze sektora Haven. Ten Darius mi umknął. Więc tam jest ta tajna i wielka baza Równania. Założę się że jest tam tajna kolonia z olbrzymimi stoczniami. Mam nadzieje że w efekcie wojna ta nie będzie wyglądała jak ta w Starfire i polegała na pakowaniu całości sił na transfer terminalem.
No i ciekawi mnie co takiego jest w sektorze Haven....
A co do angielskiej wersji Misji Honor to gdzie można ją dostać/kupić/pożyczyć? Pomoże ktoś?

@kabiel Dzięki, niezbyt złapałem o co chodzi z tymi terminalami, twoje tłumaczenie sporo wyjaśnia.
@Alcarcalimo2 W sektorze Heaven jest sektor Heaven. To samo w sobie jest ważne.
PS. Witamy nowych zainteresowanych Honorversum.

Ja nie jestem nowy yabu. Po prostu "Alcarcalimo" i "Alcarcalimo1" hasła mi nie wchodziły A na to subforum zaglądam regularnie tylko nic nie mówię.

Co do stwierdzenia :
@Alcarcalimo2 W sektorze Heaven jest sektor Heaven. To samo w sobie jest ważne.

to liczyłem na podobne Otóż w moim mniemaniu coś jeszcze musi być w tym sektorze. Coś o czym nie wiemy. Dlaczego tak wnioskuje? Pomyślcie chwile jak długo już Równanie wie o tym wormholu a przede wszystkim ile lat wstecz miesza już w się w politykę wewnętrzną tych państw aby je osłabić. To musi być jakiś tajemniczy dłuższy plan. Nawet zamach na tego Ardemańskiego księcia musiał mieć jakiś cel.
A do tego z przemyśleń tego admirała floty "manehein" (wiem że źle napisane) dało się wyczuć iż terminal prowadzący właśnie do sektora Heven jest najważniejszy. Może chodzi o coś tak przyziemnego jak wormhol manticor junction, jako istotny cel strategiczny i brama do Beawulfa. Myślę jednak że coś więcej z tego wyjdzie.

ps. Odpowie mi ktoś na pytanie co z angielską wersją mision of honor?

@Alcarcalimo2 polecam np. Amazon'a ja sciagalem z Wielkiej Brytanii.

Co do terminali to jest to interesujaca sprawa bo Weber zostawia sobie furtki do dalszych powiesci.
Bodajze w "Za wszelka cene" jest powiedziane ze zamach Hochenstauf'a (chyba tak sie nazywal ten gwardzista) bylo przetestowaniem nowej broni w "warunkach polowych".

Ubodla mnie natomiast w ksiazce nielogicznoscdotyczaca dwoch bohaterow
Judson Van Hale i Harper S. Ferry rozpoczynaja jako pracownicy emigracji, aby pozniej "magicznie" stac sie ochroniarzami krolowej Berry. Kiedy to Weber lopatologicznie wkleja jeden rozdzial z "Za wszelka cene"
Nie powiem ze troche po bandzie poszedl.

Alcarcalimo2 pisze:

ps. Odpowie mi ktoś na pytanie co z angielską wersją mision of honor?

Spróbuj tutaj: http://baencd.thefifthimperium.com/22-M ... /index.htm

Ewentualnie snipettsy na stronie Erica Flinta - "Misja Honor" doszła tam jednak tylko do 18 rozdzialu.

P.S.

Z tym wormholem Felix jest błąd: str 430 i 431 - pisze terminal Felix, a tuż poniżej na str 431 jest Felix Wormhole Junction. To istotny byk, gdyż nazwy wormholi tworzy się od nexusów, a nie terminali.
Sprawdziłem na honorverse.wikia.com, a tam jest Felix Wormhole Junction:
nexus Felix
terminal SGC-902-36-G / Bliźnięta
terminal Darius (arsenał Równania)
nieznany terminal (kuchenne wejście do sektora Haven)
nieznany terminal

Wczoraj przeczytałem. Ogólnie dobrze się czytało. Opis połączeń terminali musiałem przeczytać ze 3 albo i 4 razy. W końcu wyobraziłem to sobie tak:
1o 2o
. \ /
. WHJ
. / \
6o 3oo4=o5
1o terminal w systemie Felix
2o terminal w systemie Darius
3o terminal w systemie SGC-902-36-G (jeden z Bliźniąt)
4o terminal mostu SGC-902-36-G - Congo (drugi z Bliźnąt)
5o terminal w Congo
6o terminal prowadzący nie wiadomo gdzie
WHJ Wormhol Junction- autorzy zapomnieli opisać system, w którym się znajduje lub zrobili to celowo (z sobie tylko wiadomych przyczyn).
Tak to sobie wyobrażałem podczas lektury. Ponadto odniosłem wrażenie, że terminalem wiodącym na zaplecze RH, jest most Bliźnięta - Congo. Oficerowie z marynarki Mannerheimu żałują, że nie będą mogli wykorzystać go w przyszłości, ponieważ będą musieli wykonać tranzyt, jeśli Ludowa Marynarka na Wygnaniu nie wykona swego zadania zniszczenia planety.

plechot pisze:

Judson Van Hale i Harper S. Ferry rozpoczynaja jako pracownicy emigracji, aby pozniej "magicznie" stac sie ochroniarzami krolowej Berry.

Nie ma nielogiczności, z braku wyszkolonych ludzi pracują tam gdzie są potrzebni; ochraniają królową, a gdy mają czas pracują w emigracyjnym. Było gdzieś zaznaczone.
@Alcarcalimo2 Bezpośredni dostęp do sektora Heaven to mnóstwo kasy. Pomyśl; najbliższe terminale to San Martin i Erewhon, oraz trochę dalszy Medusa. A i tak nie są to wormhole bezpośrednie. Bezpośredni wormholm do Ligi z przeciwnej strony Heaven niż dotychczasowe, to maszynka do produkcji forsy. Tyle że Republika Heaven też miałaby na niego chrapkę. A w przypadku nieporozumień z ew. właścicielem, aktualne władze Republiki mogłyby roztrzygać problem siłą.W przypadku znacznego osłabienia lub zniszczenia Republiki, problem znika. Następny argument za wojną Manticore - Heaven.
Jeszcze jedno; czy 'mostem' nie nazwano samotnego wormhola, z pojedyńczymi terminalami na obu końcach?

yabu pisze:

czy 'mostem' nie nazwano samotnego wormhola, z pojedyńczymi terminalami na obu końcach?

Tak właśnie jest.
Zakładam, że Republika Mannerheim znajduje się w stosunkowo niewielkiej odległości od Messy. Sama Mesa zaś znajduje się głęboko wewnątrz Ligi Solarnej. W takiej sytuacji obecność wormhola w Felixie (10 lś od Mannerheim) połączonego terminalem z SGC-902-36-G, a stąd mostem z Congo (drugi wh w systemie), drastycznie skraca drogę na tyły, lub flankę( zależnie od punktu widzenia) Republiki Heven. Czyli są to kuchenne drzwi do Sektora Heven, który obejmuje obszar większy niż sama Republika. Biorąc pod uwagę, że jeden z terminali prowadzi do Dariusa, zwiększa to jeszcze bardziej znaczenie samego mostu, którym można byłoby przerzucać niezauważenie znaczne siły. Warunkiem jest oczywiście sterylizacja systemu Congo.

wisimito pisze:

W takiej sytuacji obecność wormhola w Felixie (10 lś od Mannerheim) połączonego terminalem z SGC-902-36-G, a stąd mostem z Congo (drugi wh w systemie), drastycznie skraca drogę na tyły, lub flankę( zależnie od punktu widzenia) Republiki Heven. Czyli są to kuchenne drzwi do Sektora Heven, który obejmuje obszar większy niż sama Republika.

Raczej nie, wg honor.wikia.com te "kuchenne drzwi" to jeszcze inny terminal Felix Wormhole Junction. Całe to zamieszanie to chyba wynik polskiego wydania (patrz mój post powyżej).
Podejrzewam, że operacja Mesy/Równania na Verdant Vista to zabezpieczenie dostępu do Felix Wormhole Junction: zabezpieczenie tak tychże "kuchennych drzwi", jak i arsenału w Dariusie - tak by mi wychodziło po przeczytaniu rozważań sztabu Zespołu Wydzielonego Marynarki Mannercheima z okolic str 430.

P.S.

@wisimito napisał
1o terminal w systemie Felix

Felix to nexus, a nie terminal.
W polskim wydaniu jest błąd.

Troszkę mi się pomieszało. Nexus Kongo ma trzy terminale, z tego jeden do Dariusa. Z Dariusa poza tym dokądś tam prowadzi 'most'. Pomieszałem, czy dobrze mówię?
Nie mogę sam przeczytać bo siostra rąbnęła mi książkę i bardzo powoli ją czyta.

Kongo nie jest nexusem, tylko łączy się mostem z SGC-902-36-G, w którym znajduje się terminal do Felix WHJ (wg wiki). Poza tym Felix posiada jeszcze 3 terminale. Darius z bazą floty Mesy, oraz jeszcze dwa, nieopisane.

sunlight pisze:

Wygląda na to, że Torch dorobi się własnego - może nie Hephastusa, ale na pewno przydatnego punktu logistycznego.

Torch dorobi się raczej swojego "The Wages of Sin", choć położonego w innym systemie planetarnym. Własną stację orbitalną zresztą mają.

Alcarcalimo2 pisze:

Co do samej książki to jestem zawiedziony. Liczyłem na więcej, a co najważniejsze uderzyło mnie zbyt wiele błędów logicznych, np. Erowhen dało Zliwickiemu "czysty" frachtowiec a zapomniało sprawdzić czy hipernapęd działa...A nawet nie było zapasowych części!!! No i jak bez podejrzeń kupili to na Mesie. Choć z drugiej strony skoro udało im się tam zdobyć głowice nuklearną... No i ktoś z was może zauważył choć ślad planu jakie mieli Zliwicki i Caset, opisujący to co zamierzali tam robić? Czy może czekali aż skontaktuje się z nimi ruszony przez sumienie wysoko postawiony oficer kontrwywiadu i przedstawiciel linii Alpha w jednym. Swoją droga tez zbieg okoliczności... ehh

Też mnie to uderzyło. Babka z rodzinką wyprawia się na Mesę, ale po co, na co to już nie raczono wyjaśnić - dopiero później z fabuły wychodzi, że była to droga ucieczki Zilwickiego i Cachata.

Alcarcalimo2 pisze:

Co do stwierdzenia :
@Alcarcalimo2 W sektorze Heaven jest sektor Heaven. To samo w sobie jest ważne.

to liczyłem na podobne Otóż w moim mniemaniu coś jeszcze musi być w tym sektorze. Coś o czym nie wiemy.

Alcarcalimo2 pisze:

Nawet zamach na tego Ardemańskiego księcia musiał mieć jakiś cel.

Bodajże to był test tego całego nanowirusa, ale nie jestem już pewien.

plechot pisze:

Ubodla mnie natomiast w ksiazce nielogicznoscdotyczaca dwoch bohaterow
Judson Van Hale i Harper S. Ferry rozpoczynaja jako pracownicy emigracji, aby pozniej "magicznie" stac sie ochroniarzami krolowej Berry. Kiedy to Weber lopatologicznie wkleja jeden rozdzial z "Za wszelka cene"
Nie powiem ze troche po bandzie poszedl.

Fakt, fuszerka.

Może coś pokręciłem, ale chyba w "Za wszelką cenę" lub "Zarzewiu wojny" powiedziano, że jedną z ofiar zamachu na królową Berry była Thandi, a nie Lena.

W "za wszelką cenę" jest napisane, że w zamachu ginie Lara.

@wisimito W 'Królowej niewolników' było, że Kongo ma nexus z trzema terminalami.

yabu pisze:

@wisimito W 'Królowej niewolników' było, że Kongo ma nexus z trzema terminalami.

Nawet jeśli tak, (już tego nie pamiętam) to obecnie widocznie zmienił koncepcję.

"Bitwa o Torch" str 429:
"Ukazywał on (...) system, do którego prowadził wormhol mający terminal Verdant Vista, a zwany mostem, bo miał tylko dwa terminale, czyli łączył tylko dwa systemy. (...) System [ten] nie miał nazwy, tylko sygnaturę SGC-902-36-G".

Wątpliwość pojawia się natomiast co do tego, terminal którego wormhola (Felixa czy Torch/Verdant Vista) to "kuchenne drzwi do sektora Haven". Wg str 432 "Bitwy..." wygląda na to, że to Torch, lecz już honor.wikia.com twierdzi, że chodzi o Felix. Jeśli ktoś ma royginalną wersję to niech z łaski swojej sprawdzi. Podejrzewam jednak, że po prostu trzeba czekać na dalsze książki imć Webera.

Jeszcze co do liczby terminali Felix Wormhole Junction: na str 431 - 3, na str 430 i 432 - 4.
Wygląda to tak:
dla galaktyki - 0 bo oficjalnie nie istnieje ("nikt nic nie wie")
dla Marynarki Mannerheima (tej części nie z Mesy) - 3 (nie wiedzą o Dariusie)
dla Równania - 4
To dla tych być może lekko zagubionych meandrami galaktycznej polityki. Mam nadzieję, że wystarczająco to wyjaśniłem.

W rozdziale L jest opisany cały system wormholi z punktu widzenia marynarki Mannerheim, więc chyba najlepiej poinformowanych. Jak rozumiem system Felix, z jedną ledwie nadającą się do zamieszkania planetą, na razie nie zasiedloną, znajduje się dziesięć lat świetlnych od Mannerheim. Tam jest jeden z terminali, nie nexus. [Tam Równanie planowało umieścić swój arsenał i poligon doświadczalny, z tego wynika że jest to pierwszy odkryty terminal.] Nexus tego terminala jest w niewymienionym z nazwy i o nieznanym położeniu systemie, a ma cztery terminale. Drugi z terminali znajduje się w systemie Darius, też o niepodanym położeniu. [Tam ostatecznie umieszczono arsenał i poligony Równania.] Trzeci terminal jest w SGC-902-36-G, zaledwie o dwie minuty świetlne od terminalu mostu z Congo, na dodatek prawie na granicy wejścia gwiazdy systemowej. Na temat czwartego terminala nie ma nic. Może wcale go nie ma, a jako czwarty terminal traktowany jest most do Congo?
Z kontekstu wynika że kuchennym wejściem do sektora Heaven jest właśnie terminal Congo.

Ciekawe, że Mesa próbuje "wychodować" intuicyjnego matematyka. Nie jest powiedziane co chcieliby dzięki niemu/niej osiągnąć.
A tu się okazuje, że taki matematyk już jest.... Honor.