Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
 
Awatar użytkownika
Hekatonpsychos
Moderator
Moderator
Posty: 1695
Rejestracja: wt mar 07, 2006 10:05 pm

śr sty 19, 2005 11:28 am

A nie byłaby to łatwa sztuka bo powietrze i ogień są całkiem różne


Tak myśleli starożytni Grecy i ludzie w średniowieczu. Teraz wiemy, że powietrze (a konkretnie tlen) i ogień to to samo. Różnica jest analogiczna jak ta występująca pomiędzy wodą a parą. Znacznie łatwiej (z (al)chemicznego punktu widzenia) zmienić temperaturę tlenu niż zmienić jego skład (vide. Twoje przykłady).
Pozdrawiam.
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

śr sty 19, 2005 12:04 pm

ehh a mia³em siê ju¿ nie udzielaæ...przemienia powietrze w gaz gwa³townie reaguj±cy z tlenem (np. wodór, ale w stanie i ilo¶ci gwarantuj±cej zaj¶cie reakcji, lub cokolwiek innego co dzia³a w podobny sposóB). Instant explosion! Just adds water!


Raczej ciê¿ko z tego zrobiæ eksplozjê. Prêdzej by wyszed³ jaki¶ odpowiednik Incendiary Cloud

O ile dobrze zrozumia³em, w uproszczeniu sugerujesz, ¿e skoro czar z poziomu x trwa (zadaje obra¿eñ itd.) y, nic nie stoii na przeszkodzie by wersja tego czaru z poziomu np. x-1 trwa³a (zadawa³a obra¿eñ) np. y/2.


To jest takie du¿e uproszczenie. Czry maj± za du¿o czynników ¿eby je tak kategoryzowaæ

Nie bierzesz jednak pod uwagê, ¿e aby nauczyæ siê tego czaru (byæ w stanie ukierunkowywaæ w ten sposób magicz± energiê blebleble) trzeba mieæ odpowiedni± wiedzê, do¶wiadczenie itd - czyli w skrócie dostêp do poziomu x.


Niekoniecznie. Energia pozostaje ta sama a wraz z przyrostem wiedzy mag potrafi j± lepiej ukierunkowywaæ. Tak wiêc stworzenie s³abego czaru nie wymaga du¿ej wiedzy (choæ oczywi¶cie im wiêksza wiedza tym ³atwiej taki czar bêdzie zrobiæ - patrz temat o enginie do tworzenia czarów).

Porównaj to np. z nauk± matematyki: niestety nie da siê nauczyæ wcze¶niej rozwi±zywania s³abszych wersji równañ (chocia¿ pó¼niej ewoluuj± one w uk³ady równañ, a potem macierze) czy poj±æ prostrzych liczb ujemnych. A wcze¶niej naturalnych (nie wiedz±c nawet, ¿e s± inne).


Ja to porównanie widze tak: poziom 0 - dzia³ania na komputerach (1 komputer + 1 komputer = 2 komputery), poziom 1 - dodawanie abstrakcyjne 1+1=2, poziom 2 mno¿enie 1*1=1, i tak dalej. Nie musisz znaæ mno¿enia ¿eby przeprowadzaæ dzia³ania na dodawaniu. Efekt osi±gniesz podobny ale wykorzystasz wiêcej znaków przez co ten¿e efekt bêdzie s³abszy. Fajnym przykladem mocy czaru na podstawie sposobu zapisu jest PrC Geometer. Na 5 poziomie potrafi zapisaæ czary w taki sposób ¿e maj± caster level +1.

Oczywi¶cie ka¿dy gra jak chce i mo¿na przyj±æ równie¿ twoje podej¶cie. Mo¿e - zamiast twierdziæ, ¿e ka¿dy mo¿e wymy¶liæ sobie s³abszy czar - przedstawi³by¶ algorytm takiego obni¿ania poziomu czaru.


Jak ju¿ pisa³em wy¿ej, ogólnego wzoru nie da siê stworzyæ gdy¿ ró¿ne czary mog± mieæ podobne efekty ale zupe³nie inne zastosowanie.

Osobna sprawa to szko³y magii. O ile mogê zaakceptowaæ zadaj±c± obra¿enia iluzjê ognia, to "dzia³aj±cych" iluzorycznych skrzyde³ ju¿ nie. Niestety, wygl±da na to, ¿e proponowane przez ciebie symulowanie szkó³ wynika z wybitnie osobistych pobudek.


Czyli nie zaakceptujesz oficjalnych czarów które pozwalaj± na ró¿ne dziwne rzeczy? (Fantastic Mashine i Greater Fantastic Machine to Iluzje które mog± przenosiæ przedmioty, rozbijaæ mury itd.). Mo¿e lepiej ¿eby zamiast skrzyde³ pod stopami maga formowa³ siê dysk z materii cienia daj±cy dok³adnie to samo? Skrzyd³a s± jednak¿e ³atwiejsze do osi±gniêcia (bo przy dysku trzeba by sk±d¶ zaczerpn±æ energiê ¿eby siê unosi³... skrzyd³a unosz± ciê poprzez ruch)

Po za tym mylisz grê z metagr±. Nikt nie napisa³ s³owa o utrzymywaniu przez twoj± postaæ równowagi w ¶wiecie. Pisano jedynie o równowadze rozgrywki, naruszanej przez ciebie - gracza.


Ale czym jest równowaga rozgrywki? Czy to oznacza ¿e moja postaæ powinna zaakceptowaæ na³o¿one na niego wady i nie staraæ siê ich przezwyciê¿yæ w ka¿dy mo¿liwy sposób? Kiedy¶ jak jeszcze mog³em byæ wampirem (teraz jestem outsiderem... a chyba nie mo¿na na³o¿yæ szablonu wampira na outsidera) wymy¶li³em czar który dawa³by mi mo¿liwo¶æ poruszania siê swobodnie za dnia, bazuj±cy na Shadow Canopy. To by³o by zachwianie równowagi gry? Bo wampir nie mo¿e chodziæ w dzieñ?

Tak my¶leli staro¿ytni Grecy i ludzie w ¶redniowieczu


A czym jest ¶wiat fantasy je¶li nie pó¼nym ¶redniowieczem/wczesnym renesansem? (w przypadku DnD bardziej pó¼nym ¶redniowieczem) + magia?

Teraz wiemy, ¿e powietrze (a konkretnie tlen) i ogieñ to to samo. Ró¿nica jest analogiczna jak ta wystêpuj±ca pomiêdzy wod± a par±. Znacznie ³atwiej (z (al)chemicznego punktu widzenia) zmieniæ temperaturê tlenu ni¿ zmieniæ jego sk³ad (vide. Twoje przyk³ady).


Nie patrz na ¶wiat fantasy przez pryzmat twojej wiedzy w realu. Mo¿e na Torilu ogieñ nie ma nic wspólnego z powietrzem (w koñcu plany ¿ywio³ów ognia i powietrza to dwa ca³kowicie odmienne miejsca)? Mo¿e magowi o wiele ³atwiej jest spowodowac ¿eby powietrze zaczê³o ¶mierdzieæ (Stinking Cloud) ni¿ ¿eby wybuch³o (Transmutacyjna wersja Fireballa)? Nasza fizyka/chemia/biologia ma siê nijak do ¶wiatów fantasy.
 
Haer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 5081
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 4:30 pm

śr sty 19, 2005 12:20 pm

Raczej ciê¿ko z tego zrobiæ eksplozjê. Prêdzej by wyszed³ jaki¶ odpowiednik Incendiary Cloud


gwa³towna reakcja ma to do siebie, ¿e natychmiast zachodzi, a nie trwa przez kilka minut. Czy eksplozjê wodoru porówna³bys do p³on±cej chmury, czy kuli ognia? No w³a¶nie...

Nasza fizyka/chemia/biologia ma siê nijak do ¶wiatów fantasy.


i z tego samego powodu mog± istnieæ gazy, które natychmiast po zetkniêciu z tlenem wybuchaj±...
 
EnTheEnd
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 671
Rejestracja: pn mar 08, 2004 3:19 pm

śr sty 19, 2005 2:46 pm

Wiem po co istniej± szko³y magii. Nie oznacza to ¿e inne szko³y nie s± w stanie osi±gn±æ podobnych efektów. Na dok³adkê istniej± oryginalne czary Iluzji duplikuj±ce inne szko³y (i nie mówie tu o Shadow Evocation/Conjuration). Inne szko³y nie osi±gn± takich samych efektów jak te w³a¶ciwe a czasem nie osi±gn± ¿adnych efektów.
I dlatego Iluzyjne czary dzia³aj±ce jak czary z innych szkó³ (lub podobnie) powinno siê wynosiæ na wy¿szy poziom ni¿ ich odpowiedniki. Aby Iluzjonista nie by³ du¿o potê¿niejszy od np. Transmutera. Tworzymy czar który pozwala Iluzjoni¶cie lataæ? Sprawdzamy... na którym poziomie jest Lot? Na trzecim... no to mo¿emy umie¶ciæ Shadow Wings na czwartym.

Robi siê tak, aby je¶li w dru¿ynie jest i Iluzjonista i Specjalista w Innej Szkole - aby oboje byli mniej wiêcej tak samo potê¿ni. Aby jeden nie czu³ siê s³abszy od drugiego.

PS. Czary daj±ce latanie nie powinny byæ poni¿ej trzeciego poziomu, bo Lot jest czarem wyznacznikiem poziomu trzeciego (radzê zajrzeæ do T&B). Obojêtnie, jak bardzo ten lot os³abisz, nie powinien on siê znajdowaæ poni¿ej poziomu trzeciego. Proste.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

śr sty 19, 2005 3:48 pm

Czy to oznacza że moja postać powinna zaakceptować nałożone na niego wady i nie starać się ich przezwyciężyć w każdy możliwy sposób?
No właśnie, nie za wszelką cenę. Nie za cenę zepsucia innym zabawy, poprzez zachwianie równowagi w grze. Zastanów się, czy lepiej jest grać iluzjonistą, który ma czary naśladujące czary z innych szkół i dostawać je wcześniej, czy grać innym specjalistą i dostawać część z tych czarów i dodatkowo na wyższych poziomach?

Jeśli masz zamiar odpowiedzieć na to pytanie stwierdzeniem: przecież inny mag też moze wynajdywać zaklęcia, to odpowiedz na pytanie: po co w takim razie są szkoły magii, jeśli każdy specjalista może stworzyć czar duplikujący czar z innej szkoły i umieścić go w swojej? Po co są poziomy czarów, skoro można tak łatwo je obniżyć?
 
Awatar użytkownika
Hekatonpsychos
Moderator
Moderator
Posty: 1695
Rejestracja: wt mar 07, 2006 10:05 pm

śr sty 19, 2005 4:37 pm

A czym jest świat fantasy jeśli nie późnym średniowieczem/wczesnym renesansem? (w przypadku DnD bardziej późnym średniowieczem) + magia?


Czy myślenie, że coś różni się od innej rzeczy jest równoznaczne z tym, że jedna rzecz jest inna od drugiej? ;)
Czy to, że myślisz, iż rozpędzony samochód nie zrobi Ci krzywdy, gdy będziesz przechodził na czerwonym świetle przez ruchliwą ulicę zmieni fakt, że zostaniesz potrącony i/lub zabity?
Nic nie różni wody/powietrza/ognia w wieku XV od wody/powietrza/ognia w wieku XXI. Jedyne, co się różni to stan wiedzy o tychże :D
Dlatego też nadal uważam, że Mistrz Przemian łatwiej wywoła ogień (eksplozję) niż zmieni skład chemiczny powietrza (tworząc Stinking Cloud) - stosując oczywiście Twoją logikę wywodu, a nie specyfikę Szkół Magii podaną w podręcznikach ;)

Nasza fizyka/chemia/biologia ma się nijak do światów fantasy.


Czy w Myth Drannor, czy w Puszczy Białowieskiej rozpalę ognisko przy pomocy hubki i krzesiwa. Czy będę spadał z Wieży Najwyższego Klerysta, czy z Pałacu Kultury i Nauki to też się zabiję (a jeśli przeżyję - to dzięki temu że będę nadludzko wtrzymały, a nie dzięki temu, że będę inaczej spadał). Fizyka w światach Dungeons and Dragons (nie utożsamiać z Fantasy) jest identyczna. Różnicę stanowi działanie magii. A to działanie powinno być tym łatwiej wywoływane (tym niższy mieć poziom/wymagania), im ingerencja w świat fizyczny jest mniejsza. Dlatego też zaklęcia wysokopoziomowe są w stanie więcej (i bardziej spektakularnie) zmienić, niż zaklęcia niskopoziomowe. A tym samym wywołanie kuli ognia przez Mistrza Przemian powinno być naprawdę prostym zaklęciem.

Wracając jednak do Żywiołów. To, ze Ogień, Powietrze, Woda i Ziemia są czym innym w światach fantasy - nie oznacza, że nie są powiązane. U Nas (w "realu") też tak myślano. Np. taki Anaksymenes uważał, że powietrze to zagęszczony ogień, woda, to zagęszczone powietrze a ziemia to zagęszczona woda. Tak samo może być w DnD - gdzie wszystkie Żywioły znajdują się w Inner Planes (Wewnętrznych Płaszczyznach).

Pozdrawiam.


Do notki poniżej:

sztuczki z lataniem nie udało się osiągnąć ani Newtonowi, ani Einsteinowi...


I Elminster nie poleci bez magii ;)

Ale racja... Przydatność (odpowiednio rozumiana) jest lepszym w DnD kryterium doboru poziomuzaklęcia.Chociaż w zdecydowanej większosci pokrywa się z moim argumentem
 
Wanderer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 26, 2004 9:39 pm

śr sty 19, 2005 7:34 pm

A to dzia³anie powinno byæ tym ³atwiej wywo³ywane (tym ni¿szy mieæ poziom/wymagania), im ingerencja w ¶wiat fizyczny jest mniejsza. Dlatego te¿ zaklêcia wysokopoziomowe s± w stanie wiêcej (i bardziej spektakularnie) zmieniæ, ni¿ zaklêcia niskopoziomowe. A tym samym wywo³anie kuli ognia przez Mistrza Przemian powinno byæ naprawdê prostym zaklêciem.


Akurat w DnD poziom zaklêci± jest ustalony przede wszystkim od jego efektu i przydatno¶ci w grze, a nie od tego, w jaki sposób (jak bardzo zbli¿ony do prawide³ fizyki) osi±ga on ten efekt. Oczywi¶cie bierze siê to z za³o¿enia, ¿e rozgrywka powinna byæ wyrównana, zbalansowana itd... Nie powinno siê na si³ê przeplataæ magii z fizyk± - kulê ognia mo¿e wywo³aæ pocz±tkuj±cy chemik :P a sztuczki z lataniem nie uda³o siê osi±gn±æ ani Newtonowi, ani Einsteinowi... ;) Jednak oba efekty maj± podobn± przydatno¶æ w grze, dlatego s± z 3 poziomu.
A wracaj±c do wspomnianego czaru: jak pisali przedmówcy, magowie nie powinni wchodziæ sobie wzajemnie w kompetencje. Latanie za pomoc± cienistych skrzyde³ powinno mieæ efekt podobny do fly i poziom o 1 wiêkszy. Jednak specjalista od cieni móg³by wymy¶liæ inny, bardziej do niego pasuj±cy sposób na latanie (jak chocia¿by krótkookresowa przemiana w niematerialn± istotê lub przenoszenie przez cieniste macki). Niezale¿nie od sposobu i jego "poprawno¶ci fizycznej" czar taki nie powinien mieæ poziomu ni¿szego ni¿ 2-3, tylko i wy³±cznie dlatego, by nie zaburzaæ równowagi gry.
Co powiecie na to:
Lot Ikara
Level: 2
Components: V S
Casting time: 1 standard action
Range: personal
Target: you
Duration: 10min/level
Bohaterowi "wyrastaj±" cieniste skrzyd³a, pozwalaj±ce na lot z prêdko¶ci± równ± jego szybko¶ci naziemnej. W przeciwieñstwie do czaru fly, czar po rozproszeniu nie pozwala na ³agodne wyl±dowanie :) Skrzyd³a rozpraszaj± siê, gdy zostan± wystawione na ¶wiat³o s³oneczne (naturalne lub z czaru daylight), lub mag otrzyma obra¿enia i nie wyjdzie mu test Koncentracji o poziomie trudno¶ci 10+damage.
? :D
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

śr sty 19, 2005 8:57 pm

gwa³towna reakcja ma to do siebie, ¿e natychmiast zachodzi, a nie trwa przez kilka minut. Czy eksplozjê wodoru porówna³bys do p³on±cej chmury, czy kuli ognia? No w³a¶nie...

i z tego samego powodu mog± istnieæ gazy, które natychmiast po zetkniêciu z tlenem wybuchaj±...


Babrzemy siê w chemii a tak na prawdêoba efekty da siê uzyskaæ. Zale¿y to tylko od inwencji twórczej maga.

I dlatego Iluzyjne czary dzia³aj±ce jak czary z innych szkó³ (lub podobnie) powinno siê wynosiæ na wy¿szy poziom ni¿ ich odpowiedniki. Aby Iluzjonista nie by³ du¿o potê¿niejszy od np. Transmutera. Tworzymy czar który pozwala Iluzjoni¶cie lataæ? Sprawdzamy... na którym poziomie jest Lot? Na trzecim... no to mo¿emy umie¶ciæ Shadow Wings na czwartym.


Teraz to ju¿ na pewno po raz ostatni mówie: Co stoi na przeszkodzie ¿eby transmuter zrobi³ sobie czar s³abszy od fly na 1 poziomie?

PS. Czary daj±ce latanie nie powinny byæ poni¿ej trzeciego poziomu, bo Lot jest czarem wyznacznikiem poziomu trzeciego (radzê zajrzeæ do T&B). Obojêtnie, jak bardzo ten lot os³abisz, nie powinien on siê znajdowaæ poni¿ej poziomu trzeciego. Proste.


Zacz±³bym przeklinaæ ale na szczê¶cie siê powstrzma³em. co z tego ¿e lot jest czarem wyznacznikowym dla poziomu 3??? co to ma do rzeczy? Shadow Wings by³y bazowane na Alter Self czarze który pozwala lataæ (i nie tylko) od drugiego poziomiu

No w³a¶nie, nie za wszelk± cenê. Nie za cenê zepsucia innym zabawy, poprzez zachwianie równowagi w grze. Zastanów siê, czy lepiej jest graæ iluzjonist±, który ma czary na¶laduj±ce czary z innych szkó³ i dostawaæ je wcze¶niej, czy graæ innym specjalist± i dostawaæ czê¶æ z tych czarów i dodatkowo na wy¿szych poziomach?

Je¶li masz zamiar odpowiedzieæ na to pytanie stwierdzeniem: przecie¿ inny mag te¿ moze wynajdywaæ zaklêcia, to odpowiedz na pytanie: po co w takim razie s± szko³y magii, je¶li ka¿dy specjalista mo¿e stworzyæ czar duplikuj±cy czar z innej szko³y i umie¶ciæ go w swojej? Po co s± poziomy czarów, skoro mo¿na tak ³atwo je obni¿yæ?


Mia³em zamiar w³a¶nie tak odpowiedzieæ wiêc dobrze ¿e doda³e¶ ten akapit.
Otó¿ nie wszystko mo¿na zast±piæ wszystkim to raz.
Czary w niew³a¶ciwiej szkole nigdy nie osi±gn± pe³ni potencja³u.
Natomiast poziomy czarów s± po to ¿eby czary mog³y byæ coraz silniejsze. Inaczej mia³by¶ wisha 1 poziomu... mo¿esz zarzyczyæ sobie ziarnka piasku... bez gwarancji ¿e je dostaniesz.

Dlatego te¿ nadal uwa¿am, ¿e Mistrz Przemian ³atwiej wywo³a ogieñ (eksplozjê) ni¿ zmieni sk³ad chemiczny powietrza (tworz±c Stinking Cloud) - stosuj±c oczywi¶cie Twoj± logikê wywodu, a nie specyfikê Szkó³ Magii podan± w podrêcznikach


Jednak¿e stosuj±c system ¶wiata aby zmieniæ powietrze w ogieñ trzeba babraæ siê w dwóch ró¿nych ¿ywio³ach natomiast ¿eby zmieniæ powietrze w truj±cy gaz zostajemy przy ¿ywiole powietrza

Lot Ikara  
Level: 2  
Components: V S  
Casting time: 1 standard action  
Range: personal  
Target: you  
Duration: 10min/level  
Bohaterowi "wyrastaj±" cieniste skrzyd³a, pozwalaj±ce na lot z prêdko¶ci± równ± jego szybko¶ci naziemnej. W przeciwieñstwie do czaru fly, czar po rozproszeniu nie pozwala na ³agodne wyl±dowanie  Skrzyd³a rozpraszaj± siê, gdy zostan± wystawione na ¶wiat³o s³oneczne (naturalne lub z czaru daylight), lub mag otrzyma obra¿enia i nie wyjdzie mu test Koncentracji o poziomie trudno¶ci 10+damage.


Nawet ca³kiem mi siê podoba :) co do ¶wiat³a zmieni³bym ¿e mo¿e zostaæ rozproszony lub skontrowany przez dowolny czar z descriptorem [Light]... inaczej czar jest ograniczony do godzin nocnych. No i usun±³bym koncentracjê, albo zostawi³ koncentracjê ale zmieni³ czas dzia³ania na: Concentration (ale wtedy nie mo¿na by rzucaæ czarów w locie... co poniek±d by³oby sensowne)
 
EnTheEnd
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 671
Rejestracja: pn mar 08, 2004 3:19 pm

śr sty 19, 2005 9:01 pm

Alter Self zmienia twój kszta³t, zabieraj±c Ci wszystkie zdolno¶ci Extraordinary twojej w³asnej rasy, nie daj±c Ci tych zdolno¶ci rasy o któr± siê ubiegasz. To ju¿ by³o dyskutowane. Nie pamiêtasz?
Zacz±³bym przeklinaæ ale na szczê¶cie siê powstrzma³em. co z tego ¿e lot jest czarem wyznacznikowym dla poziomu 3??? co to ma do rzeczy?
To, ¿e czary duplikuj±ce efekt Lotu nie powinny byæ poni¿ej trzeciego poziomu , obojêtnie jaki maj± czas dzia³ania/szko³ê. Alter Self nie duplikuje dzia³ania Lotu, pozwala go tylko uzyskaæ w sposób po¶redni... za odpowiedni± cenê.

Wszyscy Ci to powtarzaj±, ¿e czary podobne do Lotu nie powinny byæ poni¿ej trzeciego poziomu. Dlaczego nie mo¿esz tego zrozumieæ? Tak napisano, i tak powinno byæ, je¶li chcemy zachowaæ równowagê. Poda³e¶ je tutaj, aby¶my je ocenili, tak? Mówimy Ci, ¿e czar duplikuje efekt lotu, i dlatego musi mieæ przynajmniej trzeci poziom. My to wiemy. Ty nas nie s³uchasz. Z ka¿dym naszym argumentem dochodzê do wniosku, ¿e dyskusja nie ma sensu... ty swoje wiesz. Obojêtnie co powiemy, ile razy - nadal bêdziesz wiedzia³, ¿e tworzenie pierwszopoziomowego (trochê s³abszego) Lotu ma sens. Twój wybór.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

śr sty 19, 2005 9:09 pm

Teraz to już na pewno po raz ostatni mówie: Co stoi na przeszkodzie żeby transmuter zrobił sobie czar słabszy od fly na 1 poziomie?
Zdrowy rozsądek i chęć zachowania równowagi systemowej. Gdyby fly był fostępny od pierwszego poziomu rasy z wrodzonym lataniem (choćby avariel) nie miałyby LA
Otóż nie wszystko można zastąpić wszystkim to raz.
Udowadniasz coś wręcz odwrotnego :?
Shadow Wings były bazowane na Alter Self czarze który pozwala latać (i nie tylko) od drugiego poziomiu
Dodając do tego co powiedział EnTheEnd: Czar Alter Self jest ze szkoły przemian, Ty tworzysz czar ze szkoły iluzje, a jak sam napisałeś:
Czary w niewłaściwiej szkole nigdy nie osiągną pełni potencjału.
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

śr sty 19, 2005 9:13 pm

Zdrowy rozs±dek i chêæ zachowania równowagi systemowej. Gdyby fly by³ fostêpny od pierwszego poziomu rasy z wrodzonym lataniem (choæby avariel) nie mia³yby LA


Dlaczego nie? lataj± szybciej, nie musz± siê baæ ¿e w po³owie lotu kto¶ dispela rzuci, poza tym troche wiêcej ni¿ tylko lot sk³ada siê na ich LA

Udowadniasz co¶ wrêcz odwrotnego


Wiêc chyba niedok³adnie czytasz. Nie mo¿esz bazowaæ ca³ej mojej opinii o magii na podstawie raptem 4 czarów.

Dodaj±c do tego co powiedzia³ EnTheEnd: Czar Alter Self jest ze szko³y przemian, Ty tworzysz czar ze szko³y iluzje, a jak sam napisa³e¶:
Czary w niew³a¶ciwiej szkole nigdy nie osi±gn± pe³ni potencja³u.


To w koñcu porównaj Alter Self z Shadow Wings. Który jest lepszy?
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

śr sty 19, 2005 9:34 pm

Dlaczego nie? latają szybciej, nie muszą się bać że w połowie lotu ktoś dispela rzuci, poza tym troche więcej niż tylko lot składa się na ich LA
Kłania się Savage Spiecies.
Więc chyba niedokładnie czytasz. Nie możesz bazować całej mojej opinii o magii na podstawie raptem 4 czarów.
Bazuję na tym co mi dałeś do oceny.
To w końcu porównaj Alter Self z Shadow Wings. Który jest lepszy?
To teraz bazujesz na Alter self, a nie na fly? Alter self pozwala na więcej możliwości, ale tracisz swoje niektóre swoje zdolności, co jest IMX dobry równoważnikiem czaru. Shadow wings mają węższe zastosowanie, ale w swojej dziedzinie przewyższa jakikolwiek czar drugopoziomowy (jest lepszy od lewitacji). Dodatkowo jest z niewłaściwej szkoły. Jako czar ze szkoły przemian, byłbym może skłonny go przyjąć, choć pewności nie mam. Zresztą, nawet jeśli byłby tak samo dobry jak alter self, to powinien być na tym samym poziomie (jeśli jest odpowiedniej szkoły) lub wyższym (jeśli jest z innej szkoły). Jednakże Twój czar duplikuje latanie, nie alter self.

Poza tym, jak powiedział En: Znasz nasz zdanie: Czary są niewyważone, mają za niskie poziomy i są źle skonstruowane mechanicznie.

Decyzję co zrobisz z tą wiadomością zostawiam Tobie. Widzę, że obojętnie co powiemy nie zmieni Twojej decyzji, więc nie widzę sensu wypowiadać się dalej w tej sprawie.

Powodzenia tworząc kolejne czary.
 
Awatar użytkownika
B0rg
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1505
Rejestracja: czw sty 24, 2008 11:28 pm

śr sty 19, 2005 9:37 pm

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Robiąc ten czar kierowałem się flyiem


<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Shadow Wings były bazowane na Alter Self


Selektywnie patrząc przez pryzmat suchej oceny stwierdzamy, iż Twoja ewidencja intelektualna nie obliguje możliwości kontynuacji merytorycznej konwersacji z Tobą.

This small talk is terminated.
Borg over and out.
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

śr sty 19, 2005 10:51 pm

Wiem ¿e ¼le poda³em czar startowy na pocz±tku. Dziêkujê ¿e wytkn±³e¶ mi b³±d który nie ma znaczenia dla dyskusji.

Tak dla draki zrobi³em nowy czar. Mo¿e ten te¿ jest przegiêty?

Shadow Sphere
Illusion [Shadow]
Level: Sor/Wiz 3
Components: V,S
Casting Time: Standard Action
Range: Medium
Duration: Instantaneous
Target: Area 20ft radius spread
Saving Throw: Will halves
Spell Resistance: Yes
Surrounding the point you target a sphere of impenetrable darkness appears for a second. Anyone inside the sphere is mauled, pierced or slashed by shadowy weapons. This spell deals 1d4 points of damage per caster level (up to 10d4 at level 10) one third of which is slashing, one third is piercing and one third is bludgeoning).


Nie ukrywam ¿e ma to mojej postaci zast±piæ fireballa. Nadal przegiêcie naruszaj±ce równowagê gry? (lubiê ten fikcyjny termin)
 
DobryDrow
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 39
Rejestracja: śr cze 11, 2003 9:56 pm

czw sty 20, 2005 12:15 am

Moim zdaniem kopiowanie istniej±cych czarów jest raczej z³ym pomys³em. Z przyjemno¶ci± czytam opisy ciekawych, oryginalnych czarów.
Ale jaki ma sens kopiowanie ju¿ istniej±cych, tylko zmienianie im szko³y b±d¼ energii? Oryginalnych czarów w podrêcznikach jest pewnie ponad 1000 (samo PHB to 603 czary) - gdyby skopiowaæ wszystkie, wysz³aby z tego jeszcze wiêksza ilo¶æ takich samych ró¿ni±cych siê tylko drobnymi szczegó³ami czarów - po co? Pó¼niej taki gracz lub mistrz sam nie wie co rzuca i jak...
<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Nie ukrywam ¿e ma to mojej postaci zast±piæ fireballa. Nadal przegiêcie naruszaj±ce równowagê gry? (lubiê ten fikcyjny termin)

Gra³em kiedy¶ czarodziejk±, specjalizuj±cej siê w czym¶, co zakaza³o sobie iluzje (jako szko³e bez przysz³o¶ci). Wiele razy brakowa³o mi niewidzialno¶ci, ale nigdy nie pomy¶la³em o wymy¶leniu sobie takiej jak zacytowa³y Borgi. Wiedzia³em - niewidzialno¶æ niech pozostanie w iluzji i tylko w iluzji. Nie mam iluzji, szkoda, jako¶ prze¿yjê bez niewidzialno¶ci (i innych).
Dlatego te¿
<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Brawo. W koñcu zaczynasz my¶leæ jak mag.

uzna³bym raczej za my¶lenie manczkinowate (pewnie znowu mylê pojêcia) nie magowskie. Bo jak tak, to dlaczego my¶l±cy magowie nie zrobili przemiany tensera pozwalaj±cej rzucaæ czary - o wiele dla nich lepszej?
 
TytusSE
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: wt sty 11, 2005 12:18 am

czw sty 20, 2005 12:48 am

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Jak ju¿ pisa³em wy¿ej, ogólnego wzoru nie da siê stworzyæ gdy¿ ró¿ne czary mog± mieæ podobne efekty ale zupe³nie inne zastosowanie.

Patrz system tworzenia czarów epickich. Tam s± zasady rozpisane dla ró¿nych efektów (np efekty flying czy heal z których "budujesz" czary).

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Mo¿e lepiej ¿eby zamiast skrzyde³ pod stopami maga formowa³ siê dysk z materii cienia daj±cy dok³adnie to samo? Skrzyd³a s± jednak¿e ³atwiejsze do osi±gniêcia (bo przy dysku trzeba by sk±d¶ zaczerpn±æ energiê ¿eby siê unosi³... skrzyd³a unosz± ciê poprzez ruch)

A co porusza skrzyd³ami?? One nie s± czê¶ci± ciebie (to nie transmut), wiêc: musisz siê chyba koncentrowaæ by nimi kierowaæ bo s± maszyn± (nie koniecznie fantastyczn±) ??

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Ale czym jest równowaga rozgrywki? Czy to oznacza ¿e moja postaæ powinna zaakceptowaæ na³o¿one na niego wady i nie staraæ siê ich przezwyciê¿yæ w ka¿dy mo¿liwy sposób?

Twoja postaæ powinna, ale mistrz chyba pope³nia b³êdy, ¿e daje ci takie boosty. Moim zdaniem to jest przeinaczenie zasad, nadinterpretacja.

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Kiedy¶ jak jeszcze mog³em byæ wampirem (teraz jestem outsiderem... a chyba nie mo¿na na³o¿yæ szablonu wampira na outsidera) wymy¶li³em czar który dawa³by mi mo¿liwo¶æ poruszania siê swobodnie za dnia, bazuj±cy na Shadow Canopy. To by³o by zachwianie równowagi gry? Bo wampir nie mo¿e chodziæ w dzieñ?

Wampir nie powinien mieæ mo¿liwo¶ci chodzenia za dnia. Przerabia³em kiedy¶ na sesji(ach) wampira (Postaæ Gracza), który te¿ móg³ chodziæ za dnia. To dopiero by³o przegiêcie - przecie¿ wampir to potê¿ny templejt, któremu raczej powinno siê co¶ odj±æ nie dodawaæ. Jak bym by³ mistrzem gry, to bym nigdy nie da³ graczowi czego¶ takiego.

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->A czym jest ¶wiat fantasy je¶li nie pó¼nym ¶redniowieczem/wczesnym renesansem? (w przypadku DnD bardziej pó¼nym ¶redniowieczem) + magia?

Jest bardziej nowoczesny ni¿ nasz wspania³y 21 wiek - w³a¶nie ze wzglêdu na magiê. Poza tym, czy w ¶redniowieczu nie obowi±zywa³a teoria wzglêdno¶ci?

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Teraz to ju¿ na pewno po raz ostatni mówie: Co stoi na przeszkodzie ¿eby transmuter zrobi³ sobie czar s³abszy od fly na 1 poziomie?

Rozs±dny mistrz gry.

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->co z tego ¿e lot jest czarem wyznacznikowym dla poziomu 3??? co to ma do rzeczy? Shadow Wings by³y bazowane na Alter Self czarze który pozwala lataæ (i nie tylko) od drugiego poziomiu

<!--QuoteBegin-EnTheEnd+-->
EnTheEnd pisze:
<!--QuoteEBegin-->czar duplikuje efekt lotu

<!--QuoteBegin-PHB 3.5 (Alter Self)+-->
PHB 3.5 (Alter Self) pisze:
<!--QuoteEBegin-->(...) You acquire the physical qualities of the new form while retaining your own mind. Physical qualities include (...) flight with wings, to a maximum speed of 120 feet for flying or 60 feet for nonflying movement)(...)


Racja. Alter self pozwala lataæ od 2 krêgu. Ale po pierwsze: nie ta szko³a - iluzja to tworzenie czego¶ niematerialnego lub kombinowanego z planem cienia a nie przemienianie jak sugeruje wzmianka o alter selfie, po drugie: juz pisa³em co s±dzê o czê¶ciowo materialych skrzyd³ach.
Skrzyd³a cienia nie duplikuj± efektu czaru Fly, je¿eli przyjmiemy, ¿e si³e latania daj± ci skrzyd³a - w przypadku Flaja nie masz skrzyde³ i latasz. Ktos napisa³, ze duplikuj± Fly. To po kiego te skrzyd³a? :?

Podsumowuj±c: nie podoba mi siê koncepcja tworzenia czarów poprzez robienie czego¶ ze szko³y A za pomoc± szko³y B. I znowu: Jak bym by³ MG, to bym do czego¶ takiego nie dopu¶ci³. Nie mam nic przeciwko kopiowaniu efektów - np. wersja czaru robi±cego skrzyd³a, które robi± to co orygina³ ale np. wygl±daj± inaczej (tylko po co? -> dla klimatu na przyk³ad).
 
Awatar użytkownika
Hekatonpsychos
Moderator
Moderator
Posty: 1695
Rejestracja: wt mar 07, 2006 10:05 pm

czw sty 20, 2005 12:32 pm

Myślałem nad zrównoważeniem zaklęcia ze skrzydłami, zaproponowanego przez Dalamara Velkyna iwpadłem na dwa pomysły.Oba zasadzają się na specyfice materiału,z jakiego "wykonane" są skrzydła:

1. Skrzydła są w jakimś stopniu (procencie) materialnie. Niech więc istnieje szansa (adekwatna do stopnia materialności skrzydeł), że skrzydła nie zadziałają. W ten sposób mag-iluzjonista miałby mozliwość latania od drugiego poziomu zaklęć, za cenę ryzyka, jakie wiąże się z jego (zaklęcia) użyciem.
Proponuję: Test na Koncentrację ST: 20 - poziom maga (raz na minutę).

2. Skrzydła są po części materialne, ale nie do końca. Dlatego też kiepsko nadaja się do lotu w pełnym tego słowa znaczeniu, z drugiej jednak strony, świetnie nadają się do szybowania.
Proponuję: Cieniste Skrzydła potrzebują wiatru a przy wznoszeniu się pozwalają na ruch z równy połowie bazowej prędkości Bohatera / rundę. W przypadku lotu "zgóry na dól" działa jak zaklęcie Fly.

Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
AdamWaskiewicz
Szef działu
Szef działu
Posty: 6434
Rejestracja: śr lut 05, 2003 1:06 pm

czw sty 20, 2005 1:38 pm

<!--QuoteBegin-Hekatopsychos+-->
Hekatopsychos pisze:
<!--QuoteEBegin-->1. Skrzyd³a s± w jakim¶ stopniu (procencie) materialnie. Niech wiêc istnieje szansa (adekwatna do stopnia materialno¶ci skrzyde³), ¿e skrzyd³a nie zadzia³aj±. W ten sposób mag-iluzjonista mia³by mozliwo¶æ latania od drugiego poziomu zaklêæ, za cenê ryzyka, jakie wi±¿e siê z jego (zaklêcia) u¿yciem.
Proponujê: Test na Koncentracjê ST: 20 - poziom maga (raz na minutê).


Co czyni³oby to zaklêcie kompletnie niegrywalnym - przy ¶rednich rzutach trzecipoziomowy mag u¿ywaj±cy tego zaklêcia mia³by przed sob± jakie¶ dwie-trzy minuty ¿ycia (zak³adaj±c ³±czn± premiê +7 do Koncentracji ¶rednio co drugi rzut koñczy³by siê niepowodzeniem przerywaj±c dzia³anie czaru) - na takim poziomie upadek z wysoko¶ci, na jakiej lot ma sens niechybnie musia³by zakoñczyæ siê zgonem postaci. Nawet je¿eli za³o¿yæ, ¿e przy zakoñczeniu dzia³ania czaru uruchamia³oby siê jakie¶ wbudowane weñ Piórkospadanie, i tak czas trwania czaru by³by na tyle krótki, ¿e praktycznie czyni³by ten czar u¿ytecznym jedynie w bardzo specyficznych warunkach.

Pozdrawiam,
Adam
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

czw sty 20, 2005 1:45 pm

Moim zdaniem kopiowanie istniej±cych czarów jest raczej z³ym pomys³em. Z przyjemno¶ci± czytam opisy ciekawych, oryginalnych czarów.


W takim razie co s±dzisz o cienistym sukubie?

Ale jaki ma sens kopiowanie ju¿ istniej±cych, tylko zmienianie im szko³y b±d¼ energii? Oryginalnych czarów w podrêcznikach jest pewnie ponad 1000 (samo PHB to 603 czary) - gdyby skopiowaæ wszystkie, wysz³aby z tego jeszcze wiêksza ilo¶æ takich samych ró¿ni±cych siê tylko drobnymi szczegó³ami czarów - po co? Pó¼niej taki gracz lub mistrz sam nie wie co rzuca i jak...


W rzeczywisto¶ci to czêsto wygl±da jak kopiowanie czarów... ale co ma zrobiæ mag który chce mieæ ofensywny czar na 3 poziomie a nie lubi fireballa? Musi wymy¶liæ w³asny czar zadaj±cy obra¿enia... czego by nie wymy¶li³ czary ofensywne nie grzesz± finezj± i ka¿dy jest podobny do drugiego.

Gra³em kiedy¶ czarodziejk±, specjalizuj±cej siê w czym¶, co zakaza³o sobie iluzje (jako szko³e bez przysz³o¶ci). Wiele razy brakowa³o mi niewidzialno¶ci, ale nigdy nie pomy¶la³em o wymy¶leniu sobie takiej jak zacytowa³y Borgi. Wiedzia³em - niewidzialno¶æ niech pozostanie w iluzji i tylko w iluzji. Nie mam iluzji, szkoda, jako¶ prze¿yjê bez niewidzialno¶ci (i innych).


Mo¿e dlatego ¿e kompletn± niewidzialno¶æ (tak± fizyczn±) mo¿e zapewniæ tylko iluzja, gdy¿ po zrobieniu tego transmutacj± postaæ by o¶lep³a (oczy nie odbija³y by ¶wiat³a) a dziêki abjuration niewidzialno¶æ by³aby raczej niedostrzegalno¶ci±. Mo¿e po prostu twój DM nie by³ przychylny tworzeniu nowych czarów? Pyta³e¶ siê kiedy¶czy mo¿esz? Ja mam szczê¶cie ¿e mam DM'a interesuj±cego siê magi± i badania magiczne to to co aktualnie najczê¶ciej robimy na sesjach.

uzna³bym raczej za my¶lenie manczkinowate (pewnie znowu mylê pojêcia) nie magowskie. Bo jak tak, to dlaczego my¶l±cy magowie nie zrobili przemiany tensera pozwalaj±cej rzucaæ czary - o wiele dla nich lepszej?


Je¶li manczkiñstwo to staranie siê prze³amaæ ograniczeñ postaci to tak. Po trochy jest to manczkiñstwo (czy jak to sie tam odmienia). Jednak¿e moje pojêcie Munchkina to cz³owiek który przedk³ada numerki nad charakter i osobowo¶æ postaci. U drowa nie da siê tego zrobiæ... inaczej ju¿ dawno musia³bym graæ inna postaci± :P (Surowy DM ach surowy :))

Patrz system tworzenia czarów epickich. Tam s± zasady rozpisane dla ró¿nych efektów (np efekty flying czy heal z których "budujesz" czary).


Dziêki za nakierowanie. Przyj¿ê siê temu systemowi i mo¿e co¶ na tym zyskam.

A co porusza skrzyd³ami?? One nie s± czê¶ci± ciebie (to nie transmut), wiêc: musisz siê chyba koncentrowaæ by nimi kierowaæ bo s± maszyn± (nie koniecznie fantastyczn±) ??


Skrzyd³ami poruszaj± moje ramiona. To nie transmut ale cieñ efektywnie mo¿e go zast±piæ. Wystarczy ¿e wiem jak poruszaj± siê dwuno¿ne istoty ze skrzyd³ami (a takie mam w pobliskim otoczeniu) i na bazie tego wiem jak umocowaæ skrzyd³a. Tak wiêc lot na skrzyd³ach wymaga tyle koncentracji co chodzenie.

Wampir nie powinien mieæ mo¿liwo¶ci chodzenia za dnia. Przerabia³em kiedy¶ na sesji(ach) wampira (Postaæ Gracza), który te¿ móg³ chodziæ za dnia. To dopiero by³o przegiêcie - przecie¿ wampir to potê¿ny templejt, któremu raczej powinno siê co¶ odj±æ nie dodawaæ. Jak bym by³ mistrzem gry, to bym nigdy nie da³ graczowi czego¶ takiego.


Tylko jak uzasadni³ to chodzenie za dnia? Je¶li kto¶ gra³ w Baldur's Gate II z kilkoma modami wie ¿e mo¿na by³o mieæ w dru¿ynie wampirzycê... mia³a magiczn± zbrojê pozwalaj±c± jej chodziæ za dnia... ale by³a w walce prawie gorsza od maga. za to w nocy :D
Istnieje czar Shadow Canopy (chyba ¿e pomyli³em nazwe ale taki czar istnieje)chroni±cy wszystkich w obszarze przed efektami ¶wiat³a s³onecznego (wymy¶lony przez Shade'ów z wiadomych powodów). Rzucony na obiekt ruchomy, obszar porusza siê razem z nim. Czy¿by wampir nie móg³by siê nauczyæ takiego czaru? albo zmniejszyæ obszar dzia³ania do personal?

Jest bardziej nowoczesny ni¿ nasz wspania³y 21 wiek - w³a¶nie ze wzglêdu na magiê. Poza tym, czy w ¶redniowieczu nie obowi±zywa³a teoria wzglêdno¶ci?


Co nie znaczy ¿e fizyka DnD nie jest uzale¿niona od magii. mo¿e jakby magia ca³kowicie zniknê³a (bardziej ni¿ jak Karsus za³atwi³ Mystre) to na ¶wiecie zapanowa³by ca³kowity nie³ad? Bogowie s± tym co trzyma ¶wiat w kupie a nie prawa fizyki. Te w starciu z magi± maj± niewiele do powiedzenia.

Rozs±dny mistrz gry.


Moim zdaniem rozs±dny mistrz gry przepyta gracza jak ten efekt chce osi±gn±æ, na czym skupiæ energiê, i jak j± ukierunkowaæ. Je¶li gracz przejdzie ten etap (nie³atwy) mo¿e przedstawiæ czar w zasadach które równie¿ musi zatwierdziæ DM (te¿ ciê¿ko przej¶æ z czarem w oryginale). Dopiero pó¼niej mag przystêpuje do badañ... Czyli zapomina o dungeonach na najbli¿szy czas. Nie ka¿dego staæ na opuszczenie eksploracji wygodnych loszków :).

iluzja to tworzenie czego¶ niematerialnego lub kombinowanego z planem cienia a nie przemienianie


Si³a planu cienia polega na kopiowaniu innych efektów. Te czary rzadko mog± skopiowaæ iluzjê gdy¿ s± po czê¶ci realne. Cieñ zamiast tego s³u¿y w³a¶nie do powielania efektów szkó³ zajmuj±cych siê materi±. W tym przypadku materi± cienia.

Ktos napisa³, ze duplikuj± Fly. To po kiego te skrzyd³a?


Szczerze? Dla ³adnego efektu (postaæ zawsze chcia³a mieæ skrzyd³a takie fajne z czarnymi piórami... ale nie dali mu przy urodzeniu :() Równie dobrze mog³em zrobiæ paralotniê z cienia :D.

Podsumowuj±c: nie podoba mi siê koncepcja tworzenia czarów poprzez robienie czego¶ ze szko³y A za pomoc± szko³y B.


Ale takie czary ju¿ istniej±. Ja tylko poszerzam kategoriê mo¿liwo¶ci descriptora [Shadow]

Nie mam nic przeciwko kopiowaniu efektów - np. wersja czaru robi±cego skrzyd³a, które robi± to co orygina³ ale np. wygl±daj± inaczej (tylko po co? -> dla klimatu na przyk³ad).


Tylko po co marnowaæ tygodnie badañ ¿eby czar wygl±da³ inaczej? Magowie s± w swojej naturze pragmatyczni.

1. Skrzyd³a s± w jakim¶ stopniu (procencie) materialnie. Niech wiêc istnieje szansa (adekwatna do stopnia materialno¶ci skrzyde³), ¿e skrzyd³a nie zadzia³aj±. W ten sposób mag-iluzjonista mia³by mozliwo¶æ latania od drugiego poziomu zaklêæ, za cenê ryzyka, jakie wi±¿e siê z jego (zaklêcia) u¿yciem.  
Proponujê: Test na Koncentracjê ST: 20 - poziom maga (raz na minutê).


ten pomys³ mi siê nawet podoba :). Choæ mo¿e zamiast koncentracji rzut na wolê w koñcu mag ju¿ siê nie koncentruje ¿eby czar utrzymaæ ale utrzymuje go si³± woli (poza tym rzuty obronne maj± tendencjê do bycia ni¿szymi od umiejêtno¶ci)

2. Skrzyd³a s± po czê¶ci materialne, ale nie do koñca. Dlatego te¿ kiepsko nadaja siê do lotu w pe³nym tego s³owa znaczeniu, z drugiej jednak strony, ¶wietnie nadaj± siê do szybowania.  
Proponujê: Cieniste Skrzyd³a potrzebuj± wiatru a przy wznoszeniu siê pozwalaj± na ruch z równy po³owie bazowej prêdko¶ci Bohatera / rundê. W przypadku lotu "zgóry na dól" dzia³a jak zaklêcie Fly.


To natomiast mi siê nie do koñca podoba... gdy¿ to ju¿ by³a by wspomniana wy¿ej przeze mnie paralotnia :) a nie skrzyd³a.

Co czyni³oby to zaklêcie kompletnie niegrywalnym - przy ¶rednich rzutach trzecipoziomowy mag u¿ywaj±cy tego zaklêcia mia³by przed sob± jakie¶ dwie-trzy minuty ¿ycia (zak³adaj±c ³±czn± premiê +7 do Koncentracji ¶rednio co drugi rzut koñczy³by siê niepowodzeniem przerywaj±c dzia³anie czaru) - na takim poziomie upadek z wysoko¶ci, na jakiej lot ma sens niechybnie musia³by zakoñczyæ siê zgonem postaci. Nawet je¿eli za³o¿yæ, ¿e przy zakoñczeniu dzia³ania czaru uruchamia³oby siê jakie¶ wbudowane weñ Piórkospadanie, i tak czas trwania czaru by³by na tyle krótki, ¿e praktycznie czyni³by ten czar u¿ytecznym jedynie w bardzo specyficznych warunkach.


To wcale nie jest a¿ tak ¼le. Je¶li mag mo¿e rzucaæ ten czar znaczy ¿e ma ju¿ co najmniej ten 3 poziom (DC spada to 17) max rank (7) w koncentracji to ju¿ w 50% przypadków leci dalej (a minuta to ca³kiem sporo). Jednak¿e a ka¿dy nastêpny poziom DC efektywnie spada o 2 (-1 do DC i +1 do koncentracji) czyli ju¿ na 8+ wszystko jest w porz±dku. I tak dalej o 2 punkty na poziom.
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

czw sty 20, 2005 1:56 pm

Osobny post bo na inny temat. A dok³adniej nowy czar :)

Distracting Needles
Universal
Level: Sor/Wiz 0
Components: V,F
Duration: 1h or until dismissed
Range: Personal
Target: You

This spell animates a bunch of needles which start to float around you and poke you in most unexpected places causing you to find it difficult to concentrate. This spell is often used by beginner mages to train their concentration when in distracting situations. Higher-level mages would need something more substantial to distract them (like poking daggers). This spell is sometimes also used by mage-masochists.
 
Awatar użytkownika
AdamWaskiewicz
Szef działu
Szef działu
Posty: 6434
Rejestracja: śr lut 05, 2003 1:06 pm

czw sty 20, 2005 2:51 pm

Jaki mia³oby byæ praktyczne zastosowanie tego zaklêcia, poza æwiczeniem koncentracji? Czar ciekawy jako treningowy dla postaci pragn±cych szkoliæ siê w tej umiejêtno¶ci, natomiast zupe³nie bezu¿yteczny w praktyce. Taki flavour text.
Poza tym wskazane by³oby rozwiniêcie mechanicznej strony dzia³ania zaklêcia (jaki rzut obronny, jak czêsto wymagany jest rzut na Koncentracjê, z jakim stopniem trudno¶ci, jakie czynno¶ci go nie wymagaj±, etc).

Pozdrawiam,
Adam
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

czw sty 20, 2005 2:56 pm

No w³a¶nie takie zadanie tego czaru jest. Mój DM wymaga ¿eby postaæ æwiczy³a umiejêtno¶ci które posiada... do tej pory nie mia³em okazji na trening... a oto czar który pozwala na wykorzystanie godzinki dziennie na æwiczenie koncentracji :)

P.S.
Jak wymy¶lam praktyczne zaklêcia to:
a) wszyscy mówi± ¿e po co bo podobne ju¿ s±
B) panuje powszechna opinia ¿e s± przegiête albo w z³ej szkole
c) je¶li przez praktyczne masz na my¶li czary do walki to ja takie uznaje za najmniej praktyczne. Walka to max ok 10% ¿ycia maga.

Dlatego oto inny praktyczny czar:

Light the Candles
Universal
Level: Wiz/Sor 1
Components: S
Range: one room
Target: all candles in that room

This spell lights all candles (and only candles) placed in a room. Mage must be definite owner of co-owner of target room.


To jest praktyczny czar.
 
Awatar użytkownika
AdamWaskiewicz
Szef działu
Szef działu
Posty: 6434
Rejestracja: śr lut 05, 2003 1:06 pm

czw sty 20, 2005 3:07 pm

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->No w³a¶nie takie zadanie tego czaru jest. Mój DM wymaga ¿eby postaæ æwiczy³a umiejêtno¶ci które posiada... do tej pory nie mia³em okazji na trening... a oto czar który pozwala na wykorzystanie godzinki dziennie na æwiczenie koncentracji :)

Pytanie nie by³o bynajmniej czysto akademickie - istniej± klasy postaci i zdolno¶ci pozwalaj±ce rzucaæ czary z zasiêgiem Personal na inne postacie. Zaklêcie dekoncentruj±ce postaæ przez godzinê i wymuszaj±ce na niej wykonywanie rzutów na koncentracjê (za to 0-poziomowe) mog³oby w rêkach takiego bohatera stanowiæ potê¿n± broñ, st±d konieczno¶æ dookre¶lenia jego parametrów.

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->c) je¶li przez praktyczne masz na my¶li czary do walki to ja takie uznaje za najmniej praktyczne. Walka to max ok 10% ¿ycia maga.

Przez praktyczne rozumiem takie, na które zaklinacz by³by sk³onny zu¿yæ jedn± z dostêpnych sobie komórek. Czy przypuszczasz, ¿e jakikolwiek zaklinacz marnowa³by miejsce na poznanie Rozpraszaj±cych igie³? Ja szczerze w±tpiê.

Pozdrawiam,
Adam
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

czw sty 20, 2005 3:19 pm

Pytanie nie by³o bynajmniej czysto akademickie - istniej± klasy postaci i zdolno¶ci pozwalaj±ce rzucaæ czary z zasiêgiem Personal na inne postacie. Zaklêcie dekoncentruj±ce postaæ przez godzinê i wymuszaj±ce na niej wykonywanie rzutów na koncentracjê (za to 0-poziomowe) mog³oby w rêkach takiego bohatera stanowiæ potê¿n± broñ, st±d konieczno¶æ dookre¶lenia jego parametrów.


Czy w opisie czaru jest co¶ o testach koncentracji? niedawno ode mnie wymagano prawniczej dok³adno¶ci w opisach. To tylko czar æwiczebny. Bardziej maga dekoncentruje sam fakt udzia³u w walce ni¿ te szpilki :)

Przez praktyczne rozumiem takie, na które zaklinacz by³by sk³onny zu¿yæ jedn± z dostêpnych sobie komórek. Czy przypuszczasz, ¿e jakikolwiek zaklinacz marnowa³by miejsce na poznanie Rozpraszaj±cych igie³? Ja szczerze w±tpiê.


Zaklinacz nie bo on ma inne sposoby na æwiczenie koncentracji. Natomiast przeciêtny mag rzadko wychodzi ze swojej biblioteki a skoncentrowaæ siê musi umieæ (¿eby mu brzêczenie muchy nie przeszkadza³o). Poza tym zaklinacz to nie czarodziej... to przeno¶na platforma artyleryjska. Nie mam dla takich powa¿ania. Na Moc trzeba sobie zas³u¿yæ.
 
DobryDrow
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 39
Rejestracja: śr cze 11, 2003 9:56 pm

czw sty 20, 2005 3:30 pm

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->W takim razie co s±dzisz o cienistym sukubie?

Sukub mi siê podoba, chocia¿ (moim zdaniem) wymaga kilku zmian. Przede wszystkim - za niski poziom, ja bym go umie¶ci³ na 5 albo nawet na 6 (i oczywi¶cie negatywne poziomy dzia³aj±ce jak w Enervation).

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->(oczy nie odbija³y by ¶wiat³a)

Pewnie znowu walnê jak±¶ g³upotê, ale oczy chyba nie musz± odbijaæ ¶wiat³a ¿eby widzieæ. Poza tym widzenie w takich przypadkach mo¿na sobie zapewniæ innymi sposobami.

<!--QuoteBegin-Dalamar Velkyn+-->
Dalamar Velkyn pisze:
<!--QuoteEBegin-->Mo¿e po prostu twój DM nie by³ przychylny tworzeniu nowych czarów? Pyta³e¶ siê kiedy¶czy mo¿esz?

Oj nie by³, nie pozwala³(/li) mi nawet u¿ywaæ gotowych czarów...

Distracting Needles - fajne, szczególnie w przeklêtym przedmiocie.
Light the Candles - te¿ fajne/przydatne, ale na 0 poziomie. Tak, te¿ my¶la³em o podpiêcie jego mo¿liwo¶ci do Prestidigitation.

_____________________
Do notki poni¿ej:
Ok, po przeczytaniu tych uwag mogê siê zgodziæ na 4 poziom. Focus owszem dziwny, ale nie powinien chyba byæ wyznacznikiem poziomu czaru (kto¶ w innym temacie napisa³ o cenie komponentów).
 
Dalamar Velkyn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1898
Rejestracja: ndz gru 12, 2004 6:52 pm

czw sty 20, 2005 3:45 pm

Sukub mi siê podoba, chocia¿ (moim zdaniem) wymaga kilku zmian. Przede wszystkim - za niski poziom, ja bym go umie¶ci³ na 5 albo nawet na 6 (i oczywi¶cie negatywne poziomy dzia³aj±ce jak w Enervation).


ma 3 poziom z kilku powodów:
1. Enervation zdejmuje 1d4 poziomy
2. Enervation nie daje saving throwa
3. Enervation jest instantaneous.
4. Enervation zdejmuje te poziomy na baaardzo d³ugo (max 15 godzin)
5. Sukub efektywnie wy³±cza maga z walki (choæ wroga te¿)
6. Sukub zdejmuje poziomy na krócej (w³a¶nie sprawdzi³em i zauwa¿y³em ¿e nie napisa³em czasu trwania zdjêtych poziomów. Jest to 1 godzina (je¶li ofiara prze¿yje))
7. Sukub daje do trzech rzutów obronnych na turê
8. Mo¿na zdaæ willa i zabiæ sukuba. Enervation odbiæ siê nie da.
9. Istoty odporne na mind-afecting nie musz± testowaæ willa. (ale jak chc± to mog± sukuba dobrowolnie przyj±æ... choæ to by dziwne by³o :))

Innymi s³owy je¶li mia³bym zmieniæ poziom to max na 4... ale nadal obstawiam przy 3... przyj¿yj siê focusowi ;)

Pewnie znowu walnê jak±¶ g³upotê, ale oczy chyba nie musz± odbijaæ ¶wiat³a ¿eby widzieæ. Poza tym widzenie w takich przypadkach mo¿na sobie zapewniæ innymi sposobami


Postrzegasz otoczenie dziêki temu ¿e ¶wiat³o odbite od ró¿nych przedmiotów wpada do twojego oka i odbija siê na siatkówce. Je¶li siê nie odbije (czar spowoduje ¿e twoje cia³o przepuszcza ¶wiat³o) to nic nie zobaczysz. A je¶li chodzi o drugi czar daj±cy mo¿lio¶æ widzenia w takich warunkach - to ju¿ raczej dywinacja i ciê¿ko by³oby to zduplikowaæ czym¶ innym. (a raczej by³oby to niemo¿liwe)

Distracting Needles - fajne, szczególnie w przeklêtym przedmiocie


hehe :) dobry pomys³ :) wkurzaj±cy :D

Light the Candles - te¿ fajne/przydatne, ale na 0 poziomie.


Catripy pozwalaj± zapaliæ jedn± ¶wieczkê (light, prestidigitation) dlatego da³em na pierwszy poziom... choæ prestidigitation jest tak nieokre¶lonym czarem ¿e na upartego mo¿na by go spróbowac rozszerzyæ na ca³e pomieszczenie... hmmm... pewnie by siê da³o... ale trzeba by znaæ dok³adne rozmieszczenie ¶wiec ¿eby czar ich nie szuka³ :)
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

czw paź 26, 2006 10:54 am

Chciałbym prosić kolejnych postujących swoje własne czary o robienie tego w osobnych wątkach. <br />Jak czas pozwoli moderatorzy podzielą ten długi wątek na osobne tematy.<br /><br />Pozdrawiam<br />Suldarr'essalar
  • 1
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości