Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Seadragon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 575
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 9:58 am

Walka konna

pn wrz 25, 2006 10:57 pm

Witam
Chciałbym rzucić nieco więcej światła na mechanikę konnej walki w L5K. [Gram w 1. edycję i do niej będą odnosiły się moje rozważania.]

Przeanalizowałem mechanikę walki konnej przedstawioną w podręczniku podstawowym i Drodze Jednorożca i porównując ją z opisami skuteczności kawalerii Jednorożców, doszedłem do wniosku, że opisane w podręcznikach zasady niewystarczająco podkreślają wyższość Jednorożców nad kawaleriami innych klanów.

Oto zbiór wszelkich zasad, jakie znalazłem na temat jeździectwa, a w niej walki konnej w 2 w/w poręcznikach:
  • Przy testach wszystkich umiejętności wykonywanych siedząc na grzbiecie konia, ranga tych umiejętności równa jest maksymalnie tyle, ile wynosi ranga w Jeździectwie (czyli jeśli mam Polowanie na 3, a Jeździectwo 2, to przy teście Polowania rzucam tylko 2 kostkami (plus cecha oczywiście)). Zasada ta odnosi się więc też do testów walki – Kenjutsu, Yarijutsu, czy innych.
  • Jeśli jeździec walczy wręcz z piechurem, zyskuje on (konny) premię +5 do testu trafienia go, a jednocześnie sam otrzymuje 1 kostkę więcej do rzutu na obrażenia (rzucaną, nie zatrzymywaną). Piechur zaś rzuca na obrażenia 1 kostką mniej.
  • Aby skutecznie jeździć na koniu (mieć wystarczającą kontrolę nad zwierzęciem) na oklep, konieczne jest posiadanie umiejętności Jeździectwo na randze 3.
  • Atakowanie zwierzęcia przez piechura jest bez zmian.
Jak widzimy, nie mówią one ani słowa na temat walki kawalerii z kawalerią, a tym bardziej kawalerii Jednorożców z kawalerią/ami innych klanów. Dlatego też stworzyłem pewne houserules, odpowiednio motywując je. Oto one:
  • Na podstawie różnicy wielkości między zwykłym rokugańskim kucykiem (10 dłoni wysokości w kłębie), a gaijinskim wierzchowcem (17) lub rumakiem bojowym Otaku (16) uważam, że walka między jeźdźcem dosiadającym kucyka oraz jeźdźcem dosiadającym jednego z prawdziwych koni, stosowane powinny być te podobne zasady (te same, ale ze zredukowanymi wartościami), jak przy walce jeźdźca z piechurem.
    Moja propozycja to: Jeździec na wyższym koniu +3 do PT i +1 kostka do trafienia, a jeździec na koniu niższym nic (bez kary 1 kostki).
  • Na podstawie stosowania przez jeźdźców Jednorożca – w odróżnieniu od kawalerii innych klanów - siodła i strzemion, uważam, że powinno to być znacząco zaznaczone poprzez zwiększenie zdolności bojowych. Dotychczas było to tylko stosowanie łuku z grzbietu wierzchowca w czasie jazdy (konne łucznictwo), jednak opisy w podręczniku Droga Jednorożca wyraźnie wskazują, że możliwość stanięcia w strzemionach dodatkowo pozwalała na większą swobodę ruchu – w walce wręcz. Nie zostało to jednak w żaden sposób przedstawione w przepisach. Dlatego też, bez wprowadzania proponowanych przeze mnie powyżej zasad kawaleria Jednorożców jest niewiele lepsza od konnicy innych klanów, a wszyscy wiemy, że jest inaczej ;)
    W pierwszej rundzie spotkania kawalerii w siodłach ze strzemionami z kawalerią na materiałowych pledach i bez strzemion walka odbywałaby się normalnie. Jednak już w kolejnych kawaleria ze strzemionami powinna mieć znaczącą przewagę, gdyż nadal miałaby kontrolę nad wierzchowcami, podczas gdy druga strona musiałaby w dużej mierze skupić się nad kontrolowaniem konia, nie poświęcając się należytej uwagi walce.
    Dla zobrazowania: Wyobraźmy sobie sytuację, że szarżują na siebie - z jednej strony Panny Wojny na swych rumakach, a z drugiej kawaleria Lwa - załóżmy Matsu - na kucykach. Przy pierwszym uderzeniu konie lwa nie potrzebują nadzoru, żęby poruszały się z wolą jeźdźca, bo szarżują przed siebie na wroga. Gdy jednak dochodzi już do zderzenia, jeźdźcy Lwa muszą wybierać - albo skupią się na walce i nie zginą, albo będą dalej kierować końmi i zginą :) ) Oczywiście najelpszym wyjściem byłoby jak najszybsze zejście z konia i walczenie z ziemi (przynajmniej grunt pod nogami pewny), ale wykonanie tego też zajmuje pewną ilość czasu, którego w bitewnym szale nigdy nie ma zbyt wiele...

    Tutaj sam nie mam konkretych propozycji, jak rozpisać to mechanicznie, jednak chętnie poznam wasze sugestie.

Chciałbym również dowiedzieć się czy, a jeśli tak, to jak rozwiązano to zagadnienie w kolejnych edycjach oraz - czy powodowani tymi samymi lub podobnymi myślami co ja - opracowaliście własny system walki konnej.

Zapraszam do postowania i pozdrawiam :)
Seadragon
 
Awatar użytkownika
Uszaty
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 252
Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:46 pm

pn lis 20, 2006 11:22 pm

Wydaje mi się, że zasady dotyczące walki konnej są wystarczające. Po lekturze twoich propozycji i analizy różnych źródeł doszedłem do wniosku, że Jednorożce i tak mają sporą przewagę gdyż:

- mają miażdżące techniki gdy jeżdżą na koniach
- ich konie są mocniejsze i wytrzymalsze
- zwykłe rokugańskie kuce jeżdżą najwyżej kłusem co uniemożliwia szarżę

Moja propozycja to: Jeździec na wyższym koniu +3 do PT i +1 kostka do trafienia, a jeździec na koniu niższym nic (bez kary 1 kostki).
To można zrozumieć tak, że również gaijński konik ma przewagę nad Otaku.

O ile mnie pamięć nie myli to w 3ed nie ma nic ciekawego na ten temat, ale nie jestem w niej ekspertem.

Co do przewagi walczącego w strzemionach się nie wypowiem, bo nigdy na koniu nie siedziałem, ale domyślam się, że możesz mieć rację. Mimo to zasady jakoś tego nie uwzględniają. Może to dlatego, że walka konna jest raczej zjawiskiem marginalnym w stosunku do walki pieszej (na przeciętnej sesji).
 
Awatar użytkownika
Seadragon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 575
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 9:58 am

ndz lis 26, 2006 8:37 pm

Może i jest sporo racji w tym, co piszesz, mam jednak kilka zastrzeżeń.
- mają miażdżące techniki gdy jeżdżą na koniach

Owszem, ale przede wszystkim Otaku Battle Maiden, których - w porównaniu do Shinjo, stanowiących trzon zarówno całego klanu, jak i armii - jest stosunkowo mało. Choć rzeczywiście - ich udział w bitwie jest dla jednorożców essential i nieraz przeważał o wyniku całej bitwy.
Moja propozycja to: Jeździec na wyższym koniu +3 do PT i +1 kostka do trafienia, a jeździec na koniu niższym nic (bez kary 1 kostki).
To można zrozumieć tak, że również gaijński konik ma przewagę nad Otaku.

Przyznaję, mój błąd, gdyż chodziło mi o przewagę "wysokich" ras (gaijiński wierzchowiec i rumak Otaku) nad niskimi kucykami rokugańskimi.
Co do przewagi walczącego w strzemionach się nie wypowiem, bo nigdy na koniu nie siedziałem, ale domyślam się, że możesz mieć rację. Mimo to zasady jakoś tego nie uwzględniają. Może to dlatego, że walka konna jest raczej zjawiskiem marginalnym w stosunku do walki pieszej (na przeciętnej sesji).

Biorąc pod uwagę to, w jaki znaczący sposób - szczególnie w dalszych edycjach - Klan Jednorożca miał wpływ na historię Rokuganu, myślę, że sposób ich walki przeciwko kawalerii innych klanów powinien być nieco bardziej opisany, niż jest to uczynione w Drodze Jednorożca.
 
Hajdamaka

pt sty 25, 2008 9:57 pm

Seadragon pisze:
Może i jest sporo racji w tym, co piszesz, mam jednak kilka zastrzeżeń.
- mają miażdżące techniki gdy jeżdżą na koniach

Owszem, ale przede wszystkim Otaku Battle Maiden, których - w porównaniu do Shinjo, stanowiących trzon zarówno całego klanu, jak i armii - jest stosunkowo mało. Choć rzeczywiście - ich udział w bitwie jest dla jednorożców essential i nieraz przeważał o wyniku całej bitwy.
.


Czy dodanie minimum 2 kostek (a na ogol 4 przy Shinjo, z ktorymi gralem) do kenjutsu czy lucznictwa to malo? Czasami to daje 10 kostek, z czego na kazdej moze wypasc 10 - mozna robic podbic a podbic :)
 
argoth
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 51
Rejestracja: wt wrz 12, 2006 12:29 pm

pt sty 25, 2008 10:07 pm

Ogólnie jak się widzi szarżującego Jedno(noso)rożca to się ucieka, bo szans na wygraną brak. Chyba że jest się z klanu Osy, wtedy nie widzę problemu. 

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości