Zrodzony z fantastyki

 
Avallach7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 27, 2010 1:43 pm

Wampir po raz kolejny

ndz paź 16, 2011 4:54 pm

Dopadła mnie zachcianka zagrania wampirem, jednak dostosowanie poziomu +8 jakim odznacza się wersja z Księgi Potworów 3.5 skutecznie to uniemożliwia. Zanim wpadłem na pomysł żeby poszukać gotowych rozwiązań na tym forum, stworzyłem własny szablon. Nie jest on przeróbką żadnego gotowego, raczej moją własną wizją będącą połączeniem najbardziej według mnie klimatycznych cech pochodzących z folkloru oraz ddkowej mechaniki. Z założenia tekst jest minimalistyczny i ogranicza się do najbardziej podstawowych i niezbędnych informacji. Dopiero kiedy był niemal gotowy zacząłem poszukiwania w internecie i znalazłem przynajmniej kilkanaście różnych propozycji, w tym kilka tutaj. Tak czy inaczej żadna do końca mi nie odpowiadała, więc jedynie je przeanalizowałem i wykończyłem własny projekt. Celów miałem kilka: chciałem żeby był to szablon pozwalający na grę elastyczną, a więc z niskim LA i nie robionym pod konkretną klasę, a zarazem klimatyczny, poprzez specyficzne cechy i ograniczenia dające graczowi i MG możliwość urozmaicenia rozgrywki. Szablon od początku był robiony pod kątem LA +1, ale jako że pewna osoba z którą gram jest skrajnie wrogo nastawiona do wprowadzania modyfikacji względem core booków ostatecznie zwiększyłem do +2 co może da mi cień szansy na wprowadzenie tego do gry. Wydaje mi się jednak że po osłabieniu (lub nawet bez niego) dałoby się w sposób wyważony grać tym z LA +1.

W razie gdybym miał wprowadzać poprawki których zapomnę uwzględnić w poście, oryginalny i na bieżąco odświeżany dokument nad którym pracuję znajduje się pod tym linkiem: https://docs.google.com/document/d/1ObE ... edit?hl=pl


Nie dbałem do końca o "formalną" poprawność rozpiski, być może niektóre informacje zaprezentowałem w zły sposób (przykładowo "Martwota" nie jest właściwie pojedynczą specjalną cechą, nie mam też pewności czy nie powinienem mimo wszystko podać jej typu). Nie podoba mi się do końca sposób w jaki zrealizowałem temat głodu, ale nie mam też pomysłu jak rozwiązać to lepiej. Chciałbym żeby była to kwestia raczej fabularna niż problem mechaniki. Z jednej strony potężne wampiry są opisywane jako będące w stanie obywać się bez picia krwi, ale z drugiej jednak jakieś konsekwencje głodu powinny być.
Ogólnie pierwszorzędne znaczenie miała dla mnie prostota i przejrzystość, między innymi z uwagi na wspomnianą wcześniej niechęć współgraczy do wprowadzania modyfikacji. Wiele opisów mógłbym rozwinąć, jednak pozostawiłem w nich te elementy które są niezbędne i na podstawie których głębsze konsekwencje mogą być wydedukowane (np to że jeśli wampir spróbuje przemienić kogoś potężniejszego od siebie, w końcu osiągnie tyle poziomów negatywnych ile sam ma - straci całą krew - i najpewniej zginie, zaś proces przemiany zostanie przerwany, lub ukończony "na styk" jeśli liczba poziomów była równa).

Chętnie przyjmę wszelkie rady i sugestie.
Ostatnio zmieniony ndz paź 16, 2011 4:59 pm przez Avallach7, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Wampir po raz kolejny

ndz paź 16, 2011 5:02 pm

Właśnie właśnie - w sumie szablon wampira jest nakładany w chwili przeistoczenia żywej postaci. Co w takim razie może zrobić MG D&D kiedy gracz celowo, przypadkiem lub zgoła wbrew woli doprowadzi swoją postać do sytuacji w której jakiś wampir (NPC) ją przeistacza?

1. postać wypluwa error i umiera?
2. postać zostaje zmieniona w wampira, nagle ma LA+8 i jest teoretycznie o 8 poziomów silniejsza niż reszta, gra się toczy dalej?
3. postać wypluwa error i nie zostaje zmieniona, wampirowi się nie udaje.
4. postać nagle traci 8 poziomów i wszystko się wyrównuje a jeśli nie ma 8 poziomów to (1) lub (3)?
5. postać przez na 8 poziomów przestaje dostawać upnkty doświadczenia żeby reszta drużyny ją nadgoniła?
 
Avallach7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 27, 2010 1:43 pm

Wampir po raz kolejny

ndz paź 16, 2011 5:15 pm

Chodzi ci o moją wersję czy oryginalną?
U mnie wyraźnie napisałem że aby dokonać przemiany trzeba napić się wampirzej krwi. Zmuszenie osoby znajdującej się w agonii do zrobienia tego wbrew woli raczej nie wchodzi w grę - musi to być samodzielna decyzja, i chociaż jest duża presja, to silny charakter i przekonania pozwolą raczej wybrać śmierć. Postać która zdecyduje się na przemianę awansuje na kolejny poziom dopiero kiedy reszta drużyny awansuje trzeci z kolei.

Co do wersji z Księgi Potworów, to ja bym interpretował to tak, że przemiana może być jak najbardziej dokonana wbrew woli ofiary. Po prostu szablon jest do niej aplikowany czy gracz tego chce czy nie. (właściwie nie powiedziałbym że oznacza to że staje się 8 poziomów silniejsza niż normalnie, IMO realistycznie wychodziłoby to nie więcej niż 5)

W każdym razie ofiara od momentu przemiany przez czas kiedy zdobyłaby kolejne 8 poziomów stoi w miejscu. Dopiero potem zaczyna znowu normalnie awansować. Na szczęście dzięki różnicach w wymaganym doświadczeniu na kolejne poziomy taka postać będzie awansować szybciej niż reszta i w teorii różnica poziomów będzie stopniowo maleć i w końcu się zrówna (chociaż na dość astronomicznym poziomie).
 
Awatar użytkownika
Dark_Archon_
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 692
Rejestracja: sob gru 29, 2007 2:29 pm

Wampir po raz kolejny

ndz paź 16, 2011 5:20 pm

Albiorix, weź pod uwagę, że generalnie każdy nowy wampir jest pod kontrolą swojego stwórcy. Więc gracz-wampir nie ma wcale lekko.
IMHO, jeśli zaistniałaby taka sytuacja, to można by graczowi podziękować i w związku z ww. argumentem, jego postać traci wolną wolę i zostaje NPC-em. Niech sobie robi nową :P
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Wampir po raz kolejny

ndz paź 16, 2011 5:24 pm

No wiesz, ale można złapać wampira, wyprać mu mózg magią żeby cię przeistoczł a następnie zabić. Wtedy nie jesteś pod jego kontrolą. Jeśli postać przeżywa w związku z tym rozterki bo właśnie zabito jej nowego pana, to można jej znowu wyprać mózg magią żeby nie pamiętała o tym. Tadam.
 
Avallach7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 27, 2010 1:43 pm

Wampir po raz kolejny

ndz paź 16, 2011 5:25 pm

Kontroli tej można się pozbyć, zależnie od potęgi twórcy nieraz dość łatwo jeśli kompani przyszliby z pomocą - wystarczy owego twórcę unicestwić.
 
Awatar użytkownika
Dark_Archon_
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 692
Rejestracja: sob gru 29, 2007 2:29 pm

Wampir po raz kolejny

ndz paź 16, 2011 5:36 pm

Albiorix pisze:
No wiesz, ale można złapać wampira, wyprać mu mózg magią żeby cię przeistoczł a następnie zabić.

Wiesz, ale to wymaga niemałego poziomu, a wtedy nie widzę sensu nakładania sobie takiego LA. Co prawda wampir ma parę ciekawych zdolności ale który GM pozwoliłby na dominację na życzenie :razz:
Generalnie to w ogóle nie widzę sensu w poświęcaniu więcej jak jednego-dwóch poziomów klasowych.
 
Avallach7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 27, 2010 1:43 pm

Wampir po raz kolejny

ndz paź 16, 2011 5:48 pm

Możecie przy okazji wypowiedzieć się na temat mojej propozycji szablonu (która jest ukryta pod przyciskiem "Alternatywny Wampir"), co do tego że oryginalny raczej nie nadaje się dla graczy grających z "normalną" drużyną chyba wszyscy się zgadzają :D
 
Awatar użytkownika
Gwjazdor
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1287
Rejestracja: czw sty 25, 2007 10:53 pm

Wampir po raz kolejny

pn paź 17, 2011 3:49 pm

Albiorix pisze:
Właśnie właśnie - w sumie szablon wampira jest nakładany w chwili przeistoczenia żywej postaci. Co w takim razie może zrobić MG D&D kiedy gracz celowo, przypadkiem lub zgoła wbrew woli doprowadzi swoją postać do sytuacji w której jakiś wampir (NPC) ją przeistacza?1. postać wypluwa error i umiera?2. postać zostaje zmieniona w wampira, nagle ma LA+8 i jest teoretycznie o 8 poziomów silniejsza niż reszta, gra się toczy dalej?3. postać wypluwa error i nie zostaje zmieniona, wampirowi się nie udaje.4. postać nagle traci 8 poziomów i wszystko się wyrównuje a jeśli nie ma 8 poziomów to (1) lub (3)?5. postać przez na 8 poziomów przestaje dostawać upnkty doświadczenia żeby reszta drużyny ją nadgoniła?


Dostaje LA +8. Mając np 4 poziom potrzebujesz 10 000 XP (dodatkowe 4000) aby awansować na 5.poziom. Mając 4 poziom i dostając LA +8, twój efektywny poziom postaci wynosi 12. W tym wypadku aby awansować na 5.lvl musisz mieć tyle doświadczenia, ile normalnie potrzebowałbyś na 13ty (78 000 XP), a masz obecnie 6000. Czyli potrzebujesz zdobyć dodatkowe 72 000 XP żeby awansować na 5 poziom w klasie. Pomijając uberzdolnosci postaci na wysokich poziomach, najopłacalniej byłoby dostać wysokie LA "za darmo" na jak najwyższym poziomie.

Co zrobić jako MG? Zależy od MG. Jeden pozwoli grać wampirowi, ale w pełni mu uświadomi że to nie jest takie proste jak się wydaje (w 3.0 był artefakt który dodawał ci chyba 4 poziomy czarodzieja. Grałeś wojownikiem ale to nic, masz 4 lvle czarodzieja i co teraz? Podobne efekty). Inny faktycznie zrobi z niego NPC'a do czasu aż reszta drużyny (gracz też może stworzyć jakąś nową postać tymczasową) nie uwolni go od wampiryzmu lub np zgładzi (wtedy ta "tymczasowa" postać staje się normalną)
 
Beerver
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: pt mar 28, 2008 7:52 pm

Wampir po raz kolejny

pn paź 17, 2011 4:06 pm

IMO lepiej odpuścić to LA. Przeistoczenie gracza w wampira to jedno z niebezpieczeństw, na jakie musi się zdecydować MG stawiając przed graczami krwiopijcę. Owszem, taki gracz będzie silniejszy, ale wymusza to nawet zupełnie inne odgrywanie- postać staje się CZ. Ponadto dominację można obejść wariantem persuasive vampire z Libis Mortis. Wilk syty i owca cała :wink: .

W kwestii alternatywnego wampira powiem tak: IMHO ewidentnie brakuje tam rzeczy takich jak: szybkie leczenie, podtyp nieumarły, naturalny pancerz i naturalne ataki. Avallach7, jeżeli chcesz pograć czymś wampiropodobnym z mniejszym LA, polecam half-vampire template z wymienionego już Libis Mortis (LA+2).
Ostatnio zmieniony pn paź 17, 2011 4:08 pm przez Beerver, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Avallach7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 27, 2010 1:43 pm

Re: Wampir po raz kolejny

pn paź 17, 2011 6:47 pm

Beerver pisze:
IMHO ewidentnie brakuje tam rzeczy takich jak: szybkie leczenie, podtyp nieumarły, naturalny pancerz i naturalne ataki. Avallach7, jeżeli chcesz pograć czymś wampiropodobnym z mniejszym LA, polecam half-vampire template z wymienionego już Libis Mortis (LA+2).

Szybkiego leczenia rzeczywiście brakuje, jednak uznałem że nie jest niezbędne (a ma duży wpływ na LA).
Podtyp nieumarły technicznie jest potrzebny, jednak niesie dość duży wzrost potęgi i
Naturalny pancerz i ataki nie wydają się niezbędne w świetle wizerunku wampira w europejskiej kulturze. Nie planowałem tego szablonu jako osłabionej wersji tego z Księgi Potworów, który nie podoba mi się nie tylko ze względów mechaniki, ale i tego że i fabularnie jest to kreatura zupełnie mi obca. Pewnym ideałem jest dla mnie przedstawienie wampirów z "Kronik Wampirów" Anny Rice.

Szablon z Libris Mortis wydaje się zdecydowanie potężniejszy od mojej propozycji. Z drugiej strony jest od niej pod jednym względem zdecydowanie słabszy - otóż o ile rozumiem zostaje ostatecznie zniszczony kiedy po prostu osiągnie 0pw. To akurat mi nie odpowiada. Brakuje w nim też praktycznie wszystkich charakterystycznych cech wampira, co czyni go mniej atrakcyjnym fabularnie.
Cóż, na razie udało mi się przekonać do mojego większość współgraczy, może spróbuję wynegocjować pewne wzmocnienia zaczerpnięte z pół-wampira. W pierwszej kolejności dodałbym szybkie leczenie o którym wspomniałeś oraz wymieniłbym postać gazową na latanie. Ciekawie potraktowano w Libris Mortis temat głodu, może wymienię na coś podobnego.

Ogólnie anglojęzyczne podręczniki nie są przez mojego MG traktowane ani trochę przychylniej niż moja własna twórczość, dlatego jak mam wybór wolałbym wykreować ten szablon w sposób możliwie mi odpowiadający pod kątem fabularnym.

//edycja:
Po namyśle chyba wstrzymam się z sugerowaniem szybkiego leczenia. 1 punkt na rundę nie wydaje się w praktyce zbyt dużą korzyścią, a umożliwiałby samodzielne powstawanie "z martwych" (dotąd założyłem że aby "ożywić" wampira który ma mniej niż 0 pw trzeba dostarczyć mu świeżej krwi - motyw pojawia się wielokrotnie choćby u wspomnianej Anny Rice czy w filmie Underworld). Jest to rozwiązanie całkiem klimatyczne i nieco ograniczające potęgę tej formy "nieśmiertelności".

//edycja nr2:
Wersja doszlifowana, wzmocniona
https://docs.google.com/document/d/1ObE ... dback=true
Ostatnio zmieniony pn paź 17, 2011 8:48 pm przez Avallach7, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:
 
Shillelagh wielder
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 240
Rejestracja: czw lut 12, 2009 10:34 pm

Re: Wampir po raz kolejny

wt paź 18, 2011 6:15 pm

Z opisu słabości wampira w Twojej pracy wynika, że wampir nie jest w stanie użyć wyssania krwi przeciw osobie która nosi święty symbol. Ten atak wymaga zwarcia, a wg Ciebie wampir nie zbliży się dobrowolnie do takiej osoby. Ot, takie czepialstwo.

Shillelagh wielder
 
Avallach7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 27, 2010 1:43 pm

Re: Wampir po raz kolejny

wt paź 18, 2011 7:16 pm

Shillelagh wielder pisze:
Z opisu słabości wampira w Twojej pracy wynika, że wampir nie jest w stanie użyć wyssania krwi przeciw osobie która nosi święty symbol. Ten atak wymaga zwarcia, a wg Ciebie wampir nie zbliży się dobrowolnie do takiej osoby. Ot, takie czepialstwo.

Shillelagh wielder


Wydawało mi się że jest to w oczywisty sposób celowe ;)
Ba, oryginalne ddkowe wampiry mają tak samo:
Unikają one również luster i wyraźnie widocznych świętych symboli, odsuwając się od nich. Przedmioty te nie ranią wampirów, a jedynie uniemożliwiają im zbliżenie się. Przeganiany wampir musi trzymać się na odległość przynajmniej 1,5 metra od istoty trzymającej lustro lub święty symbol i przez resztę spotkania nie może jej dotknąć ani zaatakować wręcz.

Chyba że chodzi ci o to że z mojego skróconego opisu wynika że ten symbol może sobie być gdzieś przechowywany, a nie wyraźnie wyeksponowany w celu ochrony. Tak czy inaczej wydaje mi się to całkiem klimatycznym rozwiązaniem - jeśli taki symbol nie byłby nawet trzymany w wyciągniętej ręce, ale tylko zawieszony na szyi, to może i nie powinien utrzymywać tego półtorametrowego dystansu, ale już chronić przed ukąszeniem tak.
 
Avallach7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 27, 2010 1:43 pm

Duży update

sob maja 19, 2012 10:46 pm

Duży update :D

Wersja z formatowaniem tekstu, aktualizowana na bieżąco: https://docs.google.com/document/pub?id ... 0NfAffcew8

Ostatnio zmieniony sob maja 19, 2012 10:47 pm przez Avallach7, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Armando
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: sob mar 24, 2012 4:02 pm

Wampir po raz kolejny

ndz maja 20, 2012 1:37 pm

Szablon znacznie lepszy od pierwotnego i łatwy do zaakceptowania przez mg dla gracza (przynajmniej ja bym pozwolił grać takim wampem).
Sugestie i wątpliwości:
1.Wysysanie 1k6 pw/2poziomy nie za bardzo mi pasuje (to, że wampir ma np. 10poziom nie sprawia, że wyssie zwykłego człowieka w 2-3sekundy (5k6 wysysania kontra 5-10pw statystycznego mieszkańca świata). Zostałbym przy wysysaniu jakiejś stałej ilości budowy (tak jak jest w orginale u wampira i żądlaka (przerośnięty komar)) np. 1k4 budowy i ewentualnie od 10poziomu postaci 1k6 budowy +zyskanie 5 tymaczasowych pw dla wampira za każdy pkt budowy no i status "nasycony" :P.

2. Brakuje mi starej dobrej przemiany w nietoperka (taki zwykły, mały nietoperz (0 możliwości bojowych w tej formie) dla ogólnego "wampirzenia fabularnego").

3.Za to ciesze się z braku mgły (jako zdolności do podróżowania jak i ochrony przed zabiciem, wersja z utratą przytomności bardzo mi się podoba) i dominacji (zauroczenie jest i tak bardzo pomocne dla gracza, a łatwiej utrzymać balans gry).

4. Troszkę pogubiłem się przy tych stanach nasycenia, szczególnie:
"Spragniony: kiedy od ostatniego posiłku minie tyle dni, ile minęło pomiędzy nim, a go poprzedzającym, wampir staje się spragniony."
mnie zamotało, czy np. jesli wampir napił się np. pół roku temu i teraz wypił kogoś to efekt spragnienia pojawi się dopiero za pół roku?
System ustawiłbym tak:
Nasycony - po dobrym posiłku (powiedzmy 4-5pkt budowy wypite) wampir przez 1dobę jest silniejszy, lepiej się kamufluje itp (np. może właśnie tu dać mu te szybkie leczenie 2, jakiś bonusik do siły+2 i +5 do ST rzutów na religię dla obserwatorów).
Poszczący - po pierwszej dobie wampir potrafi kontrolować swoje pragnienie przez kolejne 1k6+1/2kw dni (czyli wamp 10poziomu 1k6+5 dni, w wielu serialach, filmach itp. mówi się, że "starsze wampiry nie potrzebują tak dużo krwi jak młode i potrafią lepiej się kontrolować"), ogólnie wampir jest w stanie "normy".
Spragniony - w wampirze narasta "głód krwi", staje się nerwowy, agresywny, słabnie (np. rzut na wole ST 20 za każdym razem, gdy widzi krew, kogoś apetycznego (młode kobiety i mężczyźni itp.), -4 do siły, -2 do wszystkich zdoności "socjalnych" oprócz zastraszania (zastraszanko +2), -2 do koncentracji (natretne myśli o krwi utrudniają koncentrację).
Po 1k6+1/2kw dniach w stanie "spragniania" wampir wpada w 'krwawy szał", w szale zaatakuje każdą żywą istote (a przynajmniej humanoida) bez względu na relacje łączące go z ofiarą, świadków, zagrożenie (oprócz słońca), wampir będzie pił krew nie zważając nawet na ataki wrogów, szał mija, gdy wampir "wypije" 1k4 budowy na każdy swój poziom (stary wampir wypuszczony z więzienia wychleje z pół wsi zanim się opamięta, brr przerażająca wizja :P ).
Ostatnio zmieniony ndz maja 20, 2012 1:41 pm przez Armando, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Avallach7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 27, 2010 1:43 pm

Re: Wampir po raz kolejny

ndz maja 20, 2012 9:18 pm

Dzięki za odpowiedź :D

1. Wysysanie krwi nie jest łatwą sprawą. Uznałem że dopóki będzie tylko przekazywać punkty życia, będzie to łatwiejsze do zaakceptowania przy tak niskim dostosowaniu poziomu niż wysączanie budowy. No i jest to system bardzo prosty, jeden punkt za jeden punkt. Dodatkowo w ten sposób krew, magicznie przetworzona może pełnić rolę analogiczną do eliksirów leczenia (nieumarli mają ten problem, że nie ma eliksirów zadawania ran...). Gdyby liczba zyskiwanych pw była stała, trzeba by dodać tu dodatkowe zasady (bo eliksiry z reguły leczą ilość losową).
W poprzedniej wersji nie było skalowania tej zdolności (było stałe 1k6 na rundę). Niestety, praktyka pokazała że o ile na pierwszych levelach było to znośne, to już na ciut wyższych mocno krępujące (kiedy musiałem wysysać bardzo przeciętną ofiarę wiele rund, a ona się szarpała i wyrywała...), a na średnich już nie do zaakceptowania, było to totalnie bezużyteczne przy próbie użycia na kimkolwiek oprócz bezbronnego plebejusza. Dlatego uznałem że takie skalowanie nie byłoby złe - mniej więcej zgadza się przynajmniej z obrazem z filmów, gdzie sceny wysysania trwają nawet sekundy. Im starszy wampir, tym silniejszy i bardziej doświadczony :D
Wysysanie i otrzymywanie xk6 PŻ na rundę jest najprostsze. Biorąc pod uwagę to, co napisałeś, zmieniłbym po prostu przyrost - np dodatkowa kość co 4 kw, a nie co 2. Wtedy różnice nadal by występowały, ale nie byłyby tak duże.

2. Oj nie, zdecydowanie nie te klimaty :D
Jak wspominałem, wzoruję się głównie na twórczości Anny Rice (i, mimowolnie, w pewnym stopniu na "Zmierzchu", co do którego mam mocno mieszane uczucia :razz:).

3. Zamiast braku mgły jest latanie (co prawda dopiero od 10kw, czyli dotyczy już naprawdę wyjątkowo potężnych jednostek). Z drugiej strony, w nowej wersji dodałem że nadnaturalne zdolności nie działają w jasnym świetle słonecznym, co mocno obniża potęgę tego wampira, który choć za dnia automatycznie nie ginie, to jest skazany raczej na dość ostrożną i ograniczoną egzystencję.

4. Głód jest najtrudniejszy do klimatycznego zrealizowania.
Generalnie tej sprawie staram się pogodzić trzy cele, z których wszystkie są istotne:
- im częściej wampir pije, tym szybciej dopada go pragnienie (i vice versa)
- im starszy jest wampir (ma więcej kw) tym łatwiej może opanować żądzę krwi
- wampir musi mieć realną możliwość poszczenia, w której głód po pewnym czasie zamiast rosnąć, zaczyna słabnąć
(no i czwarty, dotyczący całego szablonu - maksymalna prostota i przejrzystość)

Ogólnie dobrze zrozumiałeś o co mi chodziło :D (chociaż to co napisałeś jest przesadzone - jak wampir wytrzyma dłużej niż 20 dni, to przejdzie w stan poszczenia i głód przestanie być tak straszny jak przedtem).

Chciałem jakoś zaaplikować efekt "przyzwyczajania się". Im częściej wampir pije, tym szybciej robi się spragniony.
"Pragnienia krwi nie zaspokoi nic, bo w miarę picia rośnie w nas", jak mówią słowa pewnego musicalu na ten temat :D
I odwrotnie, im dłużej wampir celowo walczy z pragnieniem i się powstrzymuje, tym dłużej będzie mógł wytrzymać następnym razem. Oczywiście głód zawsze w końcu go dopadnie, wtedy będzie musiał albo ulec pokusie, albo z nią znowu walczyć i być może przejść na dłuższy post.

Pomysł z nasyceniem bardzo dobry, właśnie coś takiego miałem na myśli pisząc "do uznania MG". Taki wampir mógłby w pewnym stopniu ignorować np obecność świętych symboli, byłby o wiele mniej blady itd.

To że starsze wampiry nie muszą tak często pić, starałem się oddać przez to, że łatwiej im przejść na "odwyk" (muszą wytrzymać 20-kw dni).

Niestety z tego co widzę, nie pozostawiasz możliwości nieograniczonego postu. Jego nadzieję, choć znikomą, wolałbym zostawić wampirom które uparcie trzymają się zasad sumienia. U ciebie widzę pragnienie ustaje dopiero wraz z pożywieniem się, nigdy nie przechodzi samo :D
Tą rolę pełni w mojej propozycji stan poszczenia. Nie jest on obowiązkowy, osiągają go jedynie wampiry które z uporem mimo głodu powstrzymywały się od picia krwi. W końcu (po czasie tym krótszym, im wampir jest starszy), pragnienie częściowo się uspokaja i powraca dopiero gdy wampir sam złamie post, lub w jakichś wyjątkowych okolicznościach (które już określi MG, na przykład widok naprawdę dużych ilości świeżej krwi, na przykład wskutek obecności przy jakiejś masakrze).
Ostatnio zmieniony ndz maja 20, 2012 9:36 pm przez Avallach7, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Armando
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: sob mar 24, 2012 4:02 pm

Re: Wampir po raz kolejny

ndz maja 20, 2012 10:28 pm

Mysląc o "głodzie" i jego kontroli na pierwszy plan nasuwają mi się "pamiętniki wampirów" i duet Damon i Stefan.
W skrócie Damon pogodził się z "głodem" i nauczył pożywiać tak, że nie zabija (przypadkowo) ofiar: uwodzi, zauracza pije troche, tak aby być ciągle u szczytu sił, ale nie przesadza, w naszych czasach potrafi utrzymać się na workach z kriwą (chociaż woli pakiet żywy dawca+sex).
Przeciwny biegun stanowi Stefan, który przeciwstawia się "głodowi", żywi się zwierzątkami (zupełnie jak w Zmierzchu), co pozwala mu spokojnie "żyć" chociaż jest słabszy od swojego brata (powiedzmy, że nie ma efektu "nasycenia"), ale przez to, że nigdy nie nauczył się panować nad "głodem" i z umiarem korzystać z ludzkiej krwi co kilkadziesiąt lat wchodzi w etap "rozpruwacza" (na kilka miesięcy/lat staje się krwiowym narkomanem, nie potrafi powstrzymać się przed wypiciem zbyt dużej ilości krwi i w efekcie zabija ofiary przez co ma wyrzuty sumienia itp.), gdy w końcu z pomocą brata lub przyjaciółki wychodzi z nałogu wchodzi na odwyk na zwierzątkach przez co wpada w błędne koło ciąg/odwyk.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość