śr sty 19, 2005 11:17 am
Ja używam pactr, nie nadają sie na większe powierzchnie bo są za rzadkie, w końcu to farby pod aerografy, ale na figurki starczają w zupełności.
Kłopot sprawia jasna paleta, często zdarza sie farbka która za diabła nie chce kryć, i trzeba kilku warstw ( to dlatego ze sa mieszane w polsce, i każda partia ma nieco inną jakość) to samo mają metaliki, szczególnie złoto i srebro, lepiej używac Miksów miedź - złoto oraz srebro - aluminium.
Kolejną wadą są idiotyczne pojemniczki, blaszana zakrętka bez przerwy sie zapieka, a papierowe denko w niej przykleja do słoiczka, a do tego nie są szczelne i choćby nie wiem jak o nie dbać i tak dość szybko wysychają gdy już się je otworzy, wytrzymują góra rok.
Natomiast zalety, to bezsprzecznie cena, u mnie stoją po 3.50. Dodatkowo świetny wybór kolorów militarnych, wszelkiego rodzaju oliwek, ciemnych zieleni i khaki, pozwala na uzupełnienie ubogiej w tej materii palety citadel. Poza tym przy figurkach akurat zaletą jest ich rzadkość, przez co lepiej nadają sie do precyzyjnych prac ( o ile dany kolor kryje porządnie :p) jak malowanie tatuaży, oczu, zębów, czy deseni na szatach.
No i na pewno in plus dla niech jest ze można je śmiało mieszać z citadelami czy valleyo, uzyskując nowe świetne kolory.