Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
 
Xelos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 1:00 pm

śr kwie 26, 2006 5:30 pm

I czy wiedzmin moze "biegac" tylko ze swoimi poltorakami a naprzyklad z "claymorem" juz nie?
<br />Jeśli chodzi ci o to czy na mus musi mieć swoje miecze to odpowiedź brzmi nie. Wybierasz broń w zależności od sytuacji i przeciwnika
 
Assassin_assassin
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr maja 03, 2006 7:57 pm

śr maja 03, 2006 7:59 pm

A czy mroczny elf mo¿e zostaæ wied¼minem. [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/dry.gif[/img] Osoba która morduje z u¶miechem na ustach istoty dobre mo¿e py¼niej je chroniæ? Proszê o odpowied¼ :wink:
 
Xelos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 1:00 pm

śr maja 03, 2006 9:07 pm

Od bierzy mógłby by być - ale pamiętaj, że masz już wtedy LA+3 [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/dry.gif[/img]...<br />Bardziej skłaniałbym się ku półdrowom (które ostatnio uwielbiam :))<br />Poza tym jak ci się podoba? I jeśli zamierzasz grać to podziel potem się refleksjami co?<br />Pozdro<br /><br />PS<br />Witamy na forum :)<br />Jak miło, że napisałeś swojego pierwszego posta w tym temacie :mrgreen:
 
Miki__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: wt lut 07, 2006 3:29 pm

pt maja 05, 2006 8:32 am

Sam niedawno zacz±³em siê zastanawiaæ nad przeniesiem bohatea prozy Sapkowskiego do mojego ¶wiata. I wysz³o mi, ¿e:<br />- Nale¿y rozdzieliæ klasê z mutacj±, tzn.<br /> - najpierw kandydata poddaje siê Próbom (zaka¿enie wirusem, o ST 19, je¶li siê nie uda to ¶mieræ), a jak wiemy Próby prze¿ywa najwy¿ej dwóch wyrostków na dwadzie¶cia. <br /> - potem szkolenie (czyt. poziomy w klasie wied¼mina) a¿ do osi±gniêcia pe³nej sprawno¶ci.<br /><br /><br />Otó¿ prróbê wykonywaloby siê niemodyfikowanym rzutem k20 (w±tpiê by dziecko mia³o Bd wy¿sze ni¿ 10), a jej przej¶cie zapewnia³o by:<br />- kasacjê wszystkich modyfikacji atrybutów ze wzglêdy na rasê<br />- nowe mod. atrybutów (plusy do S, Zr, Bd, minus do Cha)<br />- zwiêkszon± szybko¶æ i krok 1,5 m (np. 18m szyb. i krok 3m)<br />- premiê do rzutów obronnych na Wytrw<br />- premiê do tetów równowagi<br />- widz. w ciemno¶ciach (du¿o, conajmniej 36m)<br />- La, mo¿e +3<br />A klasa Wied¼min nie by³aby przepakiem.<br />Mimo wszystko ja i tak nie wprowadzê wied¼mina jako dostêpn± rasê i klasê, tylko BN.<br /><br />PS. Oczywi¶cie wied¼minem mo¿e zostaæ tylko cz³owiekowaty.
 
Xelos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 1:00 pm

pt maja 05, 2006 10:43 am

- Należy rozdzielić klasę z mutacją, tzn.
<br />Przeczytaj uważnie ten temat - wałkowane było to pare razy.<br />
- najpierw kandydata poddaje się Próbom (zakażenie wirusem, o ST 19, jeśli się nie uda to śmierć), a jak wiemy Próby przeżywa najwyżej dwóch wyrostków na dwadzieścia.
<br />Słucham [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/blink.gif[/img] ? Więc co? gracz ma robić 20 razy tą samą postać? Przecierz w końcu mu wyjdzie?, a może chcesz go po prostu wyeliminować z sesji? - sorry nie udał ci się rzut - nie żyjesz, zaprosimy cię do następnej kampanii?<br />To heroic fantasy! Każdy ma tu śmiercionośne/traumatyzne przeżycia w historii<br />Poza tym plusy, które opisałeś są generalnie (widzenie w ciemność, rzut obronny szbkość - średnia postać może mieć 3m krok [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/blink.gif[/img]?), tylko po co takiego przepaka tworzyć (LA +3)? Geralt tylko w książce był taki przepak - skąd wiesz jaki miałby w przełożeniu na DnD poziom? Zaćgał go chłop z widłami - bez przesady bogiem to on nie był
 
Miki__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: wt lut 07, 2006 3:29 pm

pt maja 05, 2006 11:05 am

Xelos, nie denrwuj siê ksi±¿ki Sapkowskiego przeczyta³em z 15 - 20 razy i temat przeanalizowa³em dog³êbnie.<br />1. Wszyscy wied¼mini to byli przepaki, napisa³em, ¿e nie podobaj± mi siê jako BG <br />2. Nie bardzo lubili biæ siê w t³oku, poza tym Vilgefortz na Thaaned 'troszkê' poturbowa³ Geralta, przez co ten nie by³ w pe³ni sprawny (by³ prawie kulawy)<br />3. Moje za³o¿enie jest takie, ¿e BG automatycznie ma t± 20 w rzucie, ten rzut jest jakby w±tkiem fabularnym i ma zabezpieczaæ pred próbami zostania wied¼minem w przysz³o¶ci. (zabezpiecza raczej s³abo)<br /><br />Wg. mnie wied¼mini to tylko BN, s± zbyt silni, w koñcu nie tylko Geralt wymiata³ jak 20 Woj. Byli oni jednak mistrzami szermierki i w t³oku nie umieli siê biæ.
 
Miki__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: wt lut 07, 2006 3:29 pm

pt maja 05, 2006 11:27 am

Xelos teraz dobiro zauwa¿y³emw twoim Wied¼mini spory b³ad (chyba, ¿e kto¶ go ju¿ wychwyci³) mianowicie wied¼mini S? chaotyczni, sam Geralt mówi: <br />"Z³o przesta³o byæ chaotyczne. Przesta³o byæ ¶lep± i ¿ywio³ow± si³±, przeciw której wyst±piæ musia³ wied¼min, mutant równie morderczy i równie chaotyczny jak samo Z³o."<br />Sama klasa bardzo mi siê podoba, choæ ciê¿ko jest odwzorowaæ wied¼mina na jednym (choæ obszernym) przyk³adzie.
 
Shando Sargeras
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 252
Rejestracja: czw lis 06, 2003 8:58 pm

pt maja 05, 2006 11:50 am

W t³oku siê biæ nie umieli??? [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/blink.gif[/img] <br />Zale¿y co nazywasz t³okiem bo jak sobie przypominam to Gerald walczy³ czasem wiêcej ni¿ z jednym przeciwnikiem na raz (np. z Korredem i trzema innymi mutantami)<br /><br />Co do 20 i jej moyfikacje sa beznadziejne...<br />- Skoro wied¼mini to zwykle (ba nawet prawie tylko) ludzie to po co kasowaæ... nic???<br />- Gdzie w sadze by³o napisane ¿e przez mutacje wied¼min by³ zrêczniejszy i silniejszy... wied¼mini przechiodzili ciê¿kie i wieloletnie treningi by zwiêkszaæ sw± si³e, zrêczno¶æ i umiejêtno¶ci a przed walk± faszerowali siê eliksirami które im dodatkowo pomaga³y<br /><br />
Wg. mnie wied¼mini to tylko BN, s± zbyt silni, w koñcu nie tylko Geralt wymiata³ jak 20 Woj. Byli oni jednak mistrzami szermierki i w t³oku nie umieli siê biæ.
<br /><br />A popat¿ sobie na 20 lvlowego wied¼mina i 20 lvlowym Maga, kto jest potê¿niejszy i silniejszy... Oczywi¶cie mag i nawet wied¼min w walce z magiem nie ma za bardzo szans (chyba ¿e mag by³by bardzo blisko).<br /><br />Wiêc nie gadaj ¿e Wied¼mini jako BG s± za silni bo inne klasy s± silniejsze...<br /><br />Pozdrawiam S.S.
 
Xelos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 1:00 pm

pt maja 05, 2006 12:21 pm

Xelos, nie denrwuj się
<br />Jestem spokojny :mrgreen: - lubie ostre dyskusje - może dlatego takie pozory :)<br />
3. Moje założenie jest takie, że BG automatycznie ma tą 20 w rzucie, ten rzut jest jakby wątkiem fabularnym i ma zabezpieczać pred próbami zostania wiedźminem w przyszłości. (zabezpiecza raczej słabo)
<br />Więc po co ta zasada [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/blink.gif[/img]? Piszemy, że tylko dzieci mogą zostać i to tylko średnio jedno na 10. (wysokobonimywy barb nie miaby problemów z zostaniem wiedźminiem w sensie mutacji)<br />
Xelos teraz dobiro zauważyłemw twoim Wiedźmini spory bład (chyba, że ktoś go już wychwycił) mianowicie wiedźmini SĄ chaotyczni, sam Geralt mówi: <br />"Zło przestało być chaotyczne. Przestało być ślepą i żywiołową siłą, przeciw której wystąpić musiał wiedźmin, mutant równie morderczy i równie chaotyczny jak samo Zło."
<br />Dystkusja na temat charakteru już była. Dlaczego dałem taki - w innym miejscu książki (chyba to była nauka Ciri w warowni) - było powiedziane, że wiedźmini zwalczają chaos. Właściwie trudno sprecyzować jaki charakter powinien może mieć wiedźmin. Powinien być neutralny - to pewne. Wprowadziłem coś takiego by po prostu doadać coś dla wyrównania.<br />
W tłoku się bić nie umieli??? <br />Zależy co nazywasz tłokiem bo jak sobie przypominam to Gerald walczył czasem więcej niż z jednym przeciwnikiem na raz (np. z Korredem i trzema innymi mutantami)
<br />
A popatż sobie na 20 lvlowego wiedźmina i 20 lvlowym Maga, kto jest potężniejszy i silniejszy... Oczywiście mag i nawet wiedźmin w walce z magiem nie ma za bardzo szans (chyba że mag byłby bardzo blisko).
<br />Zgadzam się i zgadzam się<br /><br />Pozdro<br /><br />Edit:<br />
końcu Woj nie ma dużej siły dzięki treningowi, tylko magii.
<br />Od kiedy?
 
Miki__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: wt lut 07, 2006 3:29 pm

pt maja 05, 2006 1:07 pm

Zale¿y co nazywam t³okiem.<br /><br />T³okiem nazywam mot³och szar¿uj±cy na biedne krasnaludy lub armie morduj±c± drug± armiê. Walka z trzema, czterma potworami (to by³ korred, killimus, co¶ dziwnego, i co¶ dziwniejszego) to nie t³ok, to zwyk³a potyczka.<br /><br />Poza tym ja nie zak³adam, ¿e tylko cz³owiek mo¿e byæ wied¼minem, napisa³em cz³owiekowate (pó³cz³owiek- pó³ co¶-tam).<br /><br />Geralt mówi³, ¿e wied¼mini s± chaotyczni, tak samo jak Z³o, które zwalczaj±. Ale charakter to kwestia indywidualna.<br /><br />Mutacja i/lub ciê¿ki trening powodowa³y ich zwiino¶æ. Raz Geralt bieg³ po bindudze mostu to Sapkowski napisa³, ¿e dla wied¼mina to pestka. Wolê wieksze atrybuty przyporz±dkowaæ mutacji, nie treningow, ale to moje zdanie. W koñcu Woj nie ma du¿ej si³y dziêki treningowi, tylko magii.<br /><br />Pozdro.
 
rzepiduch
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 601
Rejestracja: śr paź 05, 2005 2:56 pm

pt maja 05, 2006 4:01 pm

Choæ mi nie podoba siê sama idea przeniesienia wiedzmina do ¶wiata d&d, to przyznam ¿e Xelos ma racjê w tej dyskusji. <br />1. Po co wogóle ustalaæ mechanikê próby, skoro i tak nikt nie bêdzie odgrywa³ jej na sesji, tylko zapisze w historii. <br />2. Wied¼mini nie¼le sie bili u Spakowskiego i byli ¶witnymi wojownikami, ale Sapkowski pisa³ ksi±¿kê a nie podrêcznik do gry. On nie przejmowa³ siê ¿e wied¼mini bêd± mieli przewagê nad innymi klasami. Mo¿e to ja tu siê nie znam, ale Sapkowski nie uk³ada³ sobie statystyk Geralda i potworów z nim walcz±cych i nie wykonywa³ rzutów. Na potrzeby ksi±¿ki zak³ada³ ¿e bij± siê ¶wietnie. Dlatego twierdzenie ¿e wied¼mini jako BG bêd± wymiataæ, bo w sadze Gerald i reszta wymiatali jest idiotycznym stwierdzeniem.<br />3. Wied¼mini nie umiejê biæ siê w t³oku? A wojownicy umiej±? Na polu bitwy problemem jest ¿e atakuj± ciê ze wszystkich stron, a ty masz metr kwadratowy do obrony. My¶lisz ¿e wojownik który dot±d zwalcza³ przestêpczo¶æ lepiej sobie poradzi? Albo stra¿nik miejski, czy ¿o³nierz stacjonuj±cy na granicy? To jak sobie radzisz w straszliwym ¶cisku jest kwesti± tego, czy jeste¶ przyzwyczajony do takich sytuacji, a nie jak± masz profesjê. Powiedzia³bym ¿e wied¼min który czêsto walczy³by w bitwach, ¶wietnie by sobie radzi³.
 
Awatar użytkownika
Maelstrom
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 976
Rejestracja: sob mar 12, 2005 1:02 pm

pt maja 05, 2006 4:42 pm

<!--quoteo(post=266539:date=May 5 2006, 01:07 PM:name=Venirr)-->
Venirr @ May 5 2006, 01:07 PM) [snapback]266539[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--><br />Zale¿y co nazywam t³okiem.<br /><br />T³okiem nazywam mot³och szar¿uj±cy na biedne krasnaludy lub armie morduj±c± drug± armiê. Walka z trzema, czterma potworami (to by³ korred, killimus, co¶ dziwnego, i co¶ dziwniejszego) to nie t³ok, to zwyk³a potyczka.[/quote]<br />Wied¼minom zdarza³o siê walczyæ i w wiêkszym t³oku - ginêli maj±c wokó³ siebie tylu ludzi, ¿e który¶ wreszcie trafi³ krytyka i tle. Zginêli tak, jak ka¿dy inny wojownik by zgin±³ na ich miejscu.<br /><br /><br /><!--quoteo(post=266539:date=May 5 2006, 01:07 PM:name=Venirr)--><div class='quotetop'>QUOTE(Venirr pisze:
<!--quotec-->Raz Geralt bieg³ po bindudze mostu to Sapkowski napisa³, ¿e dla wied¼mina to pestka. Wolê wieksze atrybuty przyporz±dkowaæ mutacji, nie treningow, ale to moje zdanie.
<br />Cirilli te¿ siê zdarza³o biec po balustradach, skakaæ z wysoko¶ci na w±skie ¶cie¿ki i jako¶ zachowywa³a równowagê, choæ ¿aden elf nie by³ w stanie tego powtórzyæ. <br />A Cirilla ¿adnej mutacji nie przechodzi³a, byla tylko lekko wspomagana ¿arciem. <br />
 
drow_assassin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: śr mar 01, 2006 7:31 am

pn maja 08, 2006 7:38 am

A co do drowow to sam takiego (ach ta panika wsrod ludu - nie dosc ze, witcher to jeszcze troszku mroczny). A co do EPP +3 to da sie grac. Na moj gust taka postac swietnie trzyma klimacik. Choc szczerze powiedziawszy modyfikatory do atrybutow jakie ma w walce niezbyt sie przydaja (Charyzma na ten przyklad).
 
Assassin_assassin
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr maja 03, 2006 7:57 pm

wt maja 09, 2006 11:17 am

<!--quoteo(post=266770:date=May 8 2006, 07:38 AM:name=drow_assassin)-->
drow_assassin pisze:
<!--quotec--><br />A co do drowow to sam takiego (ach ta panika wsrod ludu - nie dosc ze, witcher to jeszcze troszku mroczny). A co do EPP +3 to da sie grac. <br />
<br />Mówisz, ¿e da siê graæ postaci± o EPP +3:excl:. Mo¿e i da rady ale jest o wiele s³absza od postaci bez EPP.<br /><br />
<br /> Na moj gust taka postac swietnie trzyma klimacik.<br />
<br />Taka postaæ trzyma³a by klimat gdyby to ona zabija³a ludzi, a nie chroni³a ich!!!!
 
Awatar użytkownika
dreamwalker
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2250
Rejestracja: pn gru 19, 2005 9:39 pm

wt maja 09, 2006 11:49 am

Wiedźmini u Sapkowskiego bili się świetnie - to prawda,<br />ale jakich wiedźminów znamy?<br /><br />Sam Geralt mówił że od daaawna się wiedźminów nie szkoli, ergo ci którzy byli na świecie to były już postacie niemal epickie (wiedźminowali już co najmniej 20 lat a w D&D w miesiąc można dobić do 20-tego poziomu). Tu masz swoje dobre bicie się.<br />Z resztą - nie pamietacie jak Cirilla biła się z Bonhartem? Mimo wiedźminskiego wyszkolenia, on górował nad nią doświadczeniem.
 
drow_assassin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: śr mar 01, 2006 7:31 am

wt maja 09, 2006 12:42 pm

Do assassina_assassina- jako zwolennik nonkonformizmu tak w zyciu jak i w grze wiec uwazam, ze drow zyjacy wg. standardow swej rasy bylby zwyklym morderca/rabusiem/zdracja i co tam tylko chcesz. Jednym zdaniem: Drow jak kazdy inny, wrecz szablonowy. A tu postac ktora nie dosc, ze fajna to jeszcze troche hardcore'owa (czyli unstandard). I co??<br /><br />A teraz pytanie dotyczace mechaniki gry:<br />wiedzmin z ujemnym PW od 15 lvl leczy sie o 1 PW co runde. Qmuluje sie to z szybkim leczeniem epickiego wiedzmina? Chodzi o to czy np.: 23 lvlowy witcher z -11 PW poki nie odzyska przytomnosci ma szybkie leczenie 3 (1+2=3, czyba?)???/<br />p.o.z.d.r.o.
 
Sluagh
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt paź 10, 2006 12:12 pm

wt maja 09, 2006 12:50 pm

<!--quoteo(post=266888:date=May 9 2006, 12:42 PM:name=drow_assassin)-->
drow_assassin pisze:
<!--quotec--><br />wiedzmin z ujemnym PW od 15 lvl leczy sie o 1 PW co runde. Qmuluje sie to z szybkim leczeniem epickiego wiedzmina? Chodzi o to czy np.: 23 lvlowy witcher z -11 PW poki nie odzyska przytomnosci ma szybkie leczenie 3 (1+2=3, czyba?)?
<br />Skłaniał bym się raczej ku zasadzie jak przy OC - bierze się pod uwagę wyższą wartość. Coś jak rosnąca redukcja obrażeń u brabarzyńców.
 
Xelos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 1:00 pm

wt maja 09, 2006 7:26 pm

Ja skłaniałbym się ku właśnie szybkim leczeniu 3 dopóki nie osiągnie 1 pw. Po prostu organiz próbuje jak najszybciej postać się na nogi :wink:
 
drow_assassin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: śr mar 01, 2006 7:31 am

wt maja 16, 2006 8:00 am

I ciagnac temet epickich leveli to zdecydowanie bylbym za tym zeby wiedzmni dostal jakas chocby RO x/-. Niechby dostal ja np. na 22 poziomie a potem niech wzrasta co 5 leveli o +1/-. Niby nic, a jednak przydatne.<br />Ewentualnie rozwazalbym cos podobnego.<br />p.o.z.d.r.o.
 
Xelos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 1:00 pm

wt maja 16, 2006 8:11 pm

Możesz poświęcać epickie atuty na redukcja obrażeń, a szybki leczenie to prawie to samo - ba nawet więcej.<br />Wiedźmin został zgłoszony do konkursu - ciekawe jak pójdzie :evil:
 
drow_assassin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: śr mar 01, 2006 7:31 am

pn maja 22, 2006 7:48 am

No moim zdaniem to RO jest bardziej przydatne w walce.<br />A w konkursie szczenscia zycze.<br />p.o.z.d.r.o.
 
Jedaz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 5:00 pm

ndz wrz 03, 2006 5:04 pm

Oczy wied¼mina rozpali³y siê z³owrogim blaskiem, zza zaci¶niêtych zêbów rwa³ siê chrapliwy ryk. Strzyga znów cofnê³a siê pchniêta do ty³u moc± skoncentrowanej nienawi¶ci, z³o¶ci i przemocy bij±cych z atakuj±cego j± cz³owieka, bij±cych w ni± falami, wdzieraj±cych siê do mózgu i trzewi.
<br /><br />To mo¿e rzuciæ nowe ¶wiat³o na problem sza³u u Wied¼mina [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_biggrin.gif[/img]
 
Xelos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 1:00 pm

ndz wrz 03, 2006 6:50 pm

Jedaz - witamy na forum [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_biggrin.gif[/img]<br />1. To tylko jeden cytat z pierwszego opowiadania (gdzie był tylko ogólny pomysł). Przez wszystkie inne podkreślane jest, że wiedźmini to mutanci pozbawieni uczuć.<br />2. Szał jak u barbarzyńcy to jedno, a odlot po zabójczych eliksirach to co innego [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_twisted.gif[/img] ...<br /><br />A wogóle jak podoba się klasa ?
 
Jedaz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 5:00 pm

ndz wrz 03, 2006 7:10 pm

Wed³ug mnie wied¼min wpada³ w co¶ w rodzaj sza³u, ale bez emocji ;p wiem, dziwnie to brzmi, ale po prostu tak mi siê kojarz± te wszystkie opisy niesamowicie szybko poruszaj±cej siê bia³ow³osej bestii ^^. Poza tym ksi±¿ki opisuj± Geralta - nie wiem czy mutacja u niego przesz³a standardowo. Klasa mi siê podoba, mam zamiar w³a¶nie ni± graæ. Mo¿e jedno zastrze¿enie - obra¿enia miecza wied¼miñskiego widzia³bym raczej jako 1k10, ale to tylko subiektywna opinia. No i mo¿na by wymy¶liæ parê dodatkowych znaków. Ale ogólnie jest bardzo dobrze.
 
Awatar użytkownika
Canthir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1053
Rejestracja: wt cze 27, 2006 5:13 pm

ndz wrz 03, 2006 7:34 pm

Według mnie wiedźmin wpadał w coś w rodzaj szału, ale bez emocji ;p wiem, dziwnie to brzmi, ale po prostu tak mi się kojarzą te wszystkie opisy niesamowicie szybko poruszającej się białowłosej bestii
<br /><br />Nie czytałem książki jeszcze (niestety), ale na podstawie Twojego opisu mogę taki stan nazwać zaciekłością lub determinacją. Widzę to jako skupienie wszystkich myśli na jednym celu - unicestwieniu przeciwnika. W takim stanie Wiedźmin mógłby, technicznie rzecz biorąc, otrzymywać plusy z morale do testów ataku, zauważania, nasłuchiwania, wyczucia pobudek, przeszukiwania.... mających na cele pokonanie przeciwnika. Jeżeli Wiedźmin skupiał się na jednym przeciwniku być może gożej walczyłby z innymi, dlatego sugeruję odpowiednią karę z morale do testu przeciwko innym celom.<br /><br />Pozdrawiam
 
Jedaz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 5:00 pm

ndz wrz 03, 2006 8:05 pm

Nie chodzi tu o to, ¿e skupia³ siê na jednym przeciwniku: to jednak by³o co¶ sza³opodobnego - inaczej Geralt walczy³ w Blaviken, a inaczej broni±c Ciri po zje¼dzie magów... Liczba przeciwników nie mia³a raczej dla niego znaczenia, równie dobrze walczy³ z wieloma wrogami na raz. <br />I jeszcze jedna rzecz - wied¼min raczej opiera³ siê na zrêczno¶ci ni¿ sile - wynika tak z wszystkich opisów walk, gdy trafia³ w szpary miêdzy p³ytami pancerza, etc. Taka by³a te¿ specyfika mieczy wied¼miñskich - nie by³y one nastawione na r±banie ale precyzyjne ciêcia i pchniêcia - podczas pojedynku Geraltowi dano zwyk³y miecz, a miecz wied¼miñski nazwano bodaj¿e brzytw±. Aha no i jeszcze te rasy. Moim zdaniem wied¼min móg³ powstaæ jedynie z cz³owieka - nigdzie nie s³ysza³em o elfach ani krasnoludach wied¼minach. Prawdopodobnie elfy by³yby zbyt delikatne by przej¶æ próby, a krasnoludy za ma³o zwinne. Pó³ork... Hm, pó³ork po prostu nie pasuje na Wied¼mina ^^
 
Xelos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 1:00 pm

ndz wrz 03, 2006 9:39 pm

Jedaz - zagadnienia o których wspominasz, były już wałkowane i jeśli dokładnie przeczytasz cały temat na pewno je znajdziesz.<br /><br />Poza tym pamiętaj, że wiedźmin harlakiem nie był i za precyzją szła także siła - przykład choćby z pierwszego opowiadania - Geralt trzepnął strzygę na próbę z rękawicy aż poleciała.<br /><br />Pamiętaj, że klasa jest dostosowana do D&D więc nie wszystko jest kubek w kubek<br /><br />Pozdro
 
HuNterO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: pt maja 12, 2006 4:21 pm

wt lis 21, 2006 7:39 pm

Mieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeczykk!!!!!!!!!!!!! <br /><br />Je¶li co¶ jest traktowane jak miecz pó³torarêczny (org. 1k10 obra¿eñ), i w dodatku jest z super materia³u (w domy¶le lepszego ni¿ stal) ta jak mo¿e zadawaæ 2k4 obra¿eñ?????? Je¶li jednak poprawisz to na minimum 1k10 postaæ bêdzie zasilna. Niewiem co lepsze
 
Awatar użytkownika
K.D.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1103
Rejestracja: śr paź 19, 2005 8:13 pm

wt lis 21, 2006 7:55 pm

Zwróć uwagę na zakres krytyka i wszystko wróci do normy(nie, tutaj wcale nie ma podtekstu :wink: ).
 
HuNterO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: pt maja 12, 2006 4:21 pm

śr lis 22, 2006 3:26 pm

ok, zgadzam siê ¿e krytyk jest od 18-20 ,czyli lepszy ni¿ w normalnym mieczu pó³torarêcznym. Jednak je¶li co¶ ma wielko¶æ miecza pó³torarêcznego(bo za taki jest uznawana), to jak mo¿e zadawaæ mniejsze obra¿enia. ¯aden znany mi materia³ (no dobra ten te¿ znam :razz:) nie zwiêksza krytyka wzglêdem obra¿eñ. Nie patrz±c na to z punktu mechaniki gry, jest to nie do wyt³umaczenia. Krytka t³umaczy siê ostro¶ci± broni (np. miecz osto¶ci +1), a nie uwierzê, ¿e co¶ ostrego i rozmiarów miecza pó³torarêcznego zadaje 2k4. Radzi³bym zmniejszyæ na przyk³ad rozmiar broni do d³ugiego lub krótkiego miecza. Wtedy to ma sens :razz:<br /><br />Pozdrawiam(¿eby nie by³o wcale nie chcia³ bym bliskiego spotkania z ¿adnym z rodzajów mieczy:P)
  • 1
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości