Gralem kiedy¶ na 2 fronty [tak jakby]. Koledzy spó¼nili siê na sesje oko³o 30min. [zaczeli¶my bez nich]. My [ja i 2 kumpli] otrzymali¶my za zadanie zniszczenie wioski [warto powiedziec ze gramy zlymi], a spó¼nialscy nie zostali wprowadzenii do przygody [MG sie nie chcia³o mówiæ tego drugi raz [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] ] i poszli nas poszukaæ. Zawitali do wioski któr± mieli¶my zniszczyæ [wtedy MG im powiedzia³ o co chodzi], wiêc rzucali siê na wszystkich [dla nich Diablo to najlepszy RPG
]. My w tym czasie budowali¶my sprzêt oblê¿niczy, napa¶æ na swych pracodawców
Najwiêksze "emocje" ukaza³y siê gdy patrzeli¶my na egzekujê...
<br />Teraz oni chc± by ich wskrzesiæ - nam siê nie chce buliæ, a ich cia³a przydaj± siê do nakarmienia naszych zwierzaków... [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img]