Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Marcin19
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1677
Rejestracja: pt maja 29, 2009 11:06 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt paź 30, 2012 7:50 pm

Har Bravegem

Informacje uzyskane od goblinów z grubsza pokrywały się z przeczuciami brodacza. Grupa była zbyt mała by w rzeczywistości zagrozić dobrze chronionej karawanie. Szybka śmierć jeńców na szczęście zakończyła próżne rozważania dotyczące moralności i pozwoliła im skupić się na drodze. Oparty o paki krasnolud drzemał, co jakiś czas otwierając szerzej powieki. Do momentu gdy rozpadało się, był w nawet niezłym nastroju, co zawsze objawiało się brakiem zainteresowania orężem. Gdy tylko niebo się rozdarło i splunęła ulewa, Har chwycił za broń. Oporządzał swą kuszę i topór, spoglądając na dumne góry Nether. Przypominały mu one Góry Miecza, choć były dalece większe i groźniejsze. Podczas dwu dni drogi niewiele odzywał się do towarzyszy, czym pewnie zaskarbił sobie ich wdzięczność. Bravegem nie należał do rozmownych osobników, ani tym bardziej szukających towarzystwa. Szczerze mówiąc można było go posądzić o wtórny autyzm, albo totalne upośledzenie na gruncie społecznym. Tak czy siak krasnolud ożywił się dostrzegając rzeczoną jaskinię.

Cóż, nie był szczególnie zdziwiony widząc, że tak dobra miejscówka okazała się zajęta. Zastanawiał się tylko, czy lepiej było natrafić na niedźwiedzia jaskiniowego czy ową trójkę rzezimieszków:
- Prywatna jaskinia, tiaa... - odezwał się z niekrytą niechęcią: - Ni nam, ni wam ochota na krótką, acz krwawą ruchawkę w tej norze. Po prostu przeczekajmy razem noc, szczędząc sobie szantaży i tego typu pierdolenia, dobra? Możemy co najwyżej podzielić się kolacją.
Ostatnio zmieniony wt paź 30, 2012 7:54 pm przez Marcin19, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Novack
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 253
Rejestracja: pn lip 26, 2010 10:16 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt paź 30, 2012 9:41 pm


Gobliny powiedziały co wiedziały, czyli niewiele. Archibald zastanawiał się, czy dało się wydobyć z nich więcej. Nie znając jednak ich języka musiał się w tej kwestii zdać na innych.

Droga mijała im szybko i bez przeszkód, a przynajmniej było tak, dopóki nie zaczął padać deszcz. Młodzienieć wybrał podróż na jednym z wozów, w ten sposób mógł bowiem przygotować zaklęcia na kolejny dzień podróży.

Czarodziejowi nie podobała się jaskinia, która posłużyła im za miejsce postoju. Było to jednak lepsze niż moknąć na tym przeklętym deszczu. Wkrótce okazało się, że przeczucia nie zawiodły maga. Trójka, która pojawiła się w wejściu do jaskinii zwiastowała kłopoty. Archibald był jednak przygotowany - w momencie kiedy przybysze pojawili się w zasięgu jego wzroku, ten ściskał już w ręce starą wysłużoną rożdżkę.

Moment zawahania wśród tamtych przekonał Archibalda, że nie byłi oni na tyle pewni swojej przewagi, by po prostu zaatakować. Dlatego też postanowił poprzeć krasnoluda:
- Posłuchajcie lepiej weterana. Przeżył pewnie więcej potyczek niż wy wszyscy razem wzięci. Chcecie bić się o tę dziurę w ziemi? Myślicie, że dacie radę doborowemu oddziałowi kapitana Heara? Jaskinia jest duża i miejsca starczy dla wszystkich. Jedzenia i wina też jest pod dostatkiem - możemy się z wami podzielić.


Ostatnio zmieniony wt paź 30, 2012 9:43 pm przez Novack, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt paź 30, 2012 9:44 pm

Sigismund von Angmar

Gdy Har i Archibald na swój sposób negocjowali z nieznajomymi, Sigismund postanowił chyłkiem wspomóc sprawę odrobiną magii. Począł mamrotać coś pod nosem i pozorując rozmowę z Hrabią rzucił czar, który miał na celu zaciemnić umysły rzekomych rezydentów jaskini tak, by jego osoba wzbudzała nadnaturalną wiarygodność.

Ostatnio zmieniony wt paź 30, 2012 9:48 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Amon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 554
Rejestracja: śr sie 25, 2004 9:19 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt paź 30, 2012 10:13 pm

Kelt wystraszył się widząc "trio". Ale przeżył wszystkie te lata przecież nie dlatego że niczego sie niebał. Wręcz przeciwnie, trochę strachu to odrobina rozsądku która nie raz uratowała mu życie i mobilizowała do działania.

- Ej, no ja piee... Czy jakby ktoś z nas dysponował taką gotowizną to siedzielibyśmy teraz w tej zapaćkanej starym gównem dziurze? Równie dobrze mozecie rozpytywać na wiejskiej farmie o klejnoty koronne Lady Alustriel! stówa, zaraz... - Kelt wygrzebał jakieś drobne z kieszeni
- Osiemdziesiąt brązowych... mógłbym je dać ale do piczy nie za tą norę. Która to uwaga trudne słowo "nota bene" prędzej jest nasza niż wasza. Pewnie można by się o nią ponaparzać tylko po jaki kij? Wy macie łaskę Pana Burz po co wam w ogóle ta pieczara...? źle wam tam było na deszczu...?
Ostatnio zmieniony wt paź 30, 2012 10:18 pm przez Amon, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt paź 30, 2012 11:09 pm

Kabal du Barra


Paladyn zaklął pod nosem, przegryzł jeszcze kęs chleba, zagryzł serem. Strzepał okruszyny ze spodni na dłoń i wrzucił je sobie do ust, po czym wstał i założył ręce po sobie, ale na razie nic nie powiedział. Chociaż nie... nie powstrzymał się.
- Veto. Nie. Khrog. Harg'tss. - nie zgodził się aż w czterech językach - Zawsze możecie wrócić na trakt jeśli nie odpowiada wam nasze towarzystwo. Nie macie żadnego, ani zwierzchniego, ani moralnego prawa do tego kawałka ziemi. A, jak widzicie, my NIE jesteśmy chłopami, by dać się zastraszyć. Lepiej skorzystajcie z NASZEJ oferty WSPÓŁDZIELENIA jaskini przez tą noc.

 
Awatar użytkownika
Corrick
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3050
Rejestracja: czw cze 07, 2007 10:04 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

śr paź 31, 2012 11:39 pm

W momencie, gdy Sigismund zaczął rzucać czar, oczy kobiety zakryły się bielą, jakby mocno się koncentrowała. Po chwili pstryknęła palcami i rzekła: - Nie ładnie, bardzo nieładnie. Sorin, chciał nas omamić czarem... - lecz czarnoskóry mężczyzna przerwał jej ruchem ręki. - Wiem, Lea. Widziałem. - utkwił swe oczy w Archibaldzie, jakby spodziewając się, że teraz on spróbuje rzucić jakiś czar.

Kabal wyczuł wyraźnie, że ciemnoskóry mężczyzna noszący na piersi symbol Talosa i jego towarzysze emanują złem. Półork tylko parsknął śmiechem: - Doborowy oddział? Czary-mary, pierdolenie. Ostatnia szansa! Płacicie czy wypad?! - ryknął, tryskając śliną na ziemię przed ogniskiem.

 
Awatar użytkownika
Amon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 554
Rejestracja: śr sie 25, 2004 9:19 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

pt lis 02, 2012 10:36 pm

Kelt wyciągnął błagalnie ręce
- Eee... dobra już dobra dajemy.... - błyskawicznie wysunął z rękawa jeden ze sztyletów i cisnął w wiedźmę celując prosto w twarz.
- To bierz to w mordę uszata labadziocho!

Ostatnio zmieniony pt lis 02, 2012 10:37 pm przez Amon, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

pt lis 02, 2012 11:04 pm

Kabal du Barra

- Powiedzcie mi, mili moi. Ile niewinnych żyć odebraliście?
Zapytał. Nie miał wątpliwości, że zaraz dojdzie do walki, a gdy się przyznają... Taka formalność.
W tym momencie poszybował sztylet
- Z resztą... słowa nie mają już znaczenia...
Wymamrotał zrywając się do biegu, w pierwszym kroku schylił się po miecz, w dwóch kolejnych zerwał pochwę a pod koniec uderzył.

Ostatnio zmieniony sob lis 03, 2012 12:34 pm przez Arvelus, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Marcin19
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1677
Rejestracja: pt maja 29, 2009 11:06 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

sob lis 03, 2012 9:08 am

Har Bravegem

- Ludzie... - mruknął pod nosem krasnolud, po czym dobył topór i przygotował tarczę. Skoncentrował swoją uwagę na mężczyźnie noszącym symbol Talosa.

 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

sob lis 03, 2012 10:35 pm

Sigismund von Angmar

Udane kontrczarowanie jego zaklęcia wyraźnie rozeźliło nekromantę. Mruknął kilka plugawo brzmiących słów pod adresem rudej kobiety, które w wolnym tłumaczeniu z otchłannego można by wziąć za zachętę do defekowania w jej gardło po uprzedniej dekapitacji.

W tym samym momencie, co reszta towarzyszy rzuciła się do ataku, Hrabia uderzył z rozbiegu w elfkę starając się ustawić tak, aby jednocześnie zagrażać Talosycie, gdyby ten próbował użyć magii. Z kolei Sigismund, nie popełniając dwa razy tego samego błędu, skupił się tym razem na czarze, którego inkantację był w stanie zakończyć w kilka sekund, skutecznie utrudniając kontrczarowanie zaskoczonym przeciwnikom.

Ostatnio zmieniony ndz lis 04, 2012 9:05 am przez Agnostos, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Novack
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 253
Rejestracja: pn lip 26, 2010 10:16 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

ndz lis 04, 2012 10:27 pm


~Trzeba było posłuchać krasnoluda... ~ pomyślał Archibald, widząc że pokojowe rozwiązanie raczej nie wchodzi już w grę.

Półelfką zdążył się już zająć Sigismund wraz ze swym nieco skostniałym towarzyszem, dlatego mag zwrócił swoją uwagę na człowieka noszącego symbol Talosa na swej szyi. Krótka tajemna formuła i płynny gest dłonią sprawiły, że grunt dosłownie zaczął uciekać mu spod nóg.


 
Awatar użytkownika
Corrick
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3050
Rejestracja: czw cze 07, 2007 10:04 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

pn lis 05, 2012 6:27 pm

Wszystko potoczyło się wręcz błyskawicznie. Kabal uderzył potężnie półorka, żłobiąc głęboką bruzdę na jego szerokiej piersi. Sztylet Kelta przeleciał o włos od półelfki, nie czyniąc jej jednak najmniejszej szkody.

Jednak największe szkody uczynił czar Sigismunda połączony z szarżą hrabiego. Pazury kościotrupa położyły momentalnie kobietę z rozdartą tętnicą. Kapłan warknął wściekle, lecz sam padł ofiarą czaru, wywracając się na plecy.
- Chłopcy, do MNIE! - ryknął kleryk, a jego głos przywodził na myśl tarcie szkłem po metalu. W korytarzu rozległy się odgłosy biegnących ludzi.

 
Awatar użytkownika
Marcin19
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1677
Rejestracja: pt maja 29, 2009 11:06 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

pn lis 05, 2012 8:58 pm

Har Bravegem

Z bronią w pogotowiu krasnolud ruszył w stronę kapłana. Uniósł wysoko topór i ciął przeciwnika w pierś. Żelazo rozsmakowało się w krwi, gdyż kolejny cios Hara okazał się celny. Brodacz z wściekłym grymasem na twarzy docisnął ostrze do ciała, powodując paskudną, tryskającą krwią ranę.

 
Awatar użytkownika
Novack
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 253
Rejestracja: pn lip 26, 2010 10:16 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt lis 06, 2012 9:18 pm


- No to ja zrobię czary-mary, a Sunita zatroszczy się o resztę! - wykrzyknął młodzieniec zadowolony, że póki co potyczka układa się po ich myśli.

Półork początkowo nie załapał aluzji. Dopiero, kiedy powiększony do nieludzkich rozmiarów paladyn stanął nad nim z czterometrowym flambergiem w ręku, Archibald dostrzegł w jego oczach cień zrozumienia... A może to był po prostu strach?

 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt lis 06, 2012 9:41 pm

Sigismund von Angmar

Gdy elfka została rozerwana czarem i szybkim atakiem szkieleta, Sigismundowi aż wyrwało się z dziką satysfkacją.
- Haha! Na Bahamuta, wasza ruda sucz już was nie uratuje!

Po czym szybko odchrząknął i powrócił do statecznej, szlacheckiej prezencji swojej osoby.
- Hrabio, raczysz proszę rozgnieść tego nędznego talosyckiego robaka? Ja brzydzę się go dotknąć czymkolwiek poza przekleństwem... - Po czym wyrzucił z siebie mroczną inkantację.

Hrabia próbował teraz dobić kapłana, jednak nie zdołał go dosięgnąć gdy ten wił się jak piskorz w kałuży smaru. Sigismund ponowił swój dewastujący czar, tym razem na talosycie.

 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

śr lis 07, 2012 10:08 pm

Kabal urósł... Świat zrobił się mniejszy. Nie wnikał skąd to się wzięło. Był świadkiem kilku takich zaklęć (choć zwykle celowanych PRZECIW niemu) więc zamierzał się cieszyć. Bez zbędnych przemyśleć zaatakował przeciwnika, gdy ten próbował odskoczyć w tył obnażając swój oręż. Nie udało mu się to. Dwuręczne ostrze werżnęło się głęboko w bok.

 
Awatar użytkownika
Corrick
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3050
Rejestracja: czw cze 07, 2007 10:04 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

czw lis 08, 2012 7:28 pm

Półork padł jak długi. Kapłan natomiast poddał się czarom Sigismunda. Kroki były coraz bliższe. Można było wyraźnie usłyszeć co najmniej pięć osób.

 
Awatar użytkownika
Amon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 554
Rejestracja: śr sie 25, 2004 9:19 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

czw lis 08, 2012 10:59 pm

Kelt wyciąnął następny sztylet i rzucił w kapłana, równie szmaciarsko jak przedtem...
- Wpiździet! czemu po prostu cię piorun nie trzaśnie, deszczojebie!

Ostatnio zmieniony czw lis 08, 2012 11:02 pm przez Amon, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

sob lis 10, 2012 11:04 am

Sigismund von Angmar

Sytuacja była pod kontrolą, ale mogła szybko stać się nieciekawa, jeśli zostaną zaatakowani przeważającymi siłami. Trzeba było zacząć działać szybko. Kulący się ze strachu talosyta wydawał się być idealną odpowiedzią na wyjście z sytuacji...

- Szybko! Zwiążcie go lub unieruchomcie, obijcie do nieprzytomności, cokolwiek! Jeśli sytuacja pójdzie źle, będzie naszą kartą przetargową w negocjacjach...

Następnie Sig kazał wysunąć się Hrabiemu w stronę wejścia jaskini, aby wyjść naprzeciw kolejnym nieproszonym gościom.
Szkielet stanął na przedzie w najwęższym punkcie jaskini i zimnym, bezbarwnym głosem zakrzyknął.

- Stójcie ludzie, nie idźcie dalej! Rozpanoszyło się tu wielkie zło, które pochłonęło waszych przywódców i towarzyszy! Jeśli przekroczycie ten próg, skończycie jak ja!

Po czym zsunął kaptur, ukazując blade kościste oblicze... okryte groteskowym odzienie głowy, które pospiesznie również zdjął żeby nie zepsuć efektu grozy i chwycił w obie ręce trzymając niby listek figowy.
Ostatnio zmieniony sob lis 10, 2012 11:05 am przez Agnostos, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

pn lis 12, 2012 6:49 pm

Kabal

Zacisnął mocniej dłonie na mieczu i obserwował jak się skończy przedstawienie hrabiego.
 
Awatar użytkownika
Marcin19
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1677
Rejestracja: pt maja 29, 2009 11:06 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt lis 13, 2012 12:13 pm

Har Bravegem

- Dobra jest - mruknął krasnolud, widząc jak przeciwnicy zaściełają podłoże jaskini. Obrócił się w stronę, z której dochodziły go odgłosy kroków. Kamień mówił do niego wyraźnie - właściwie krzyczał, ostrzegając przez zbliżającym się doń niebezpieczeństwo. Brodacz przyjął postawę defensywną, zmieniając broń na kuszę. Wymierzył w wylot jaskini i przygotował się do oddania strzału.
- Przygotujcie kusze i łuki! W tym wąskim gardle trafimy nawet z wyłupanymi ślepiami!
Ostatnio zmieniony wt lis 13, 2012 12:14 pm przez Marcin19, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

wt lis 13, 2012 5:23 pm

Sigismund von Angmar

Sigismund chwycił kuszę, przygotował ją do strzału i wyczekiwał, jakiż to efekt wywoła przemowa jego ojczulka. Magię wolał zostawić, aby zmienić los bitwy na wypadek przeważającej siły wroga. Już i tak wyczerpał większość swych sił na unicestwienie rudej suki i kapłana.

Przygryzając wargę w niepewności, utkwił spojrzenie w wejściu, gdzie powiewał skrawek płaszcza najbardziej wysuniętego do przodu Hrabiego. Nieoczekiwanie naszły go wyrzuty sumienia...

~A co jeśli zrobią papie krzywdę? Jeśli go unicestwią...?

Szybko otrząsnął się ze zbędnych myśli, ale ciężar w sercu jakby pozostał.
Ostatnio zmieniony wt lis 13, 2012 5:24 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Corrick
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3050
Rejestracja: czw cze 07, 2007 10:04 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

śr lis 14, 2012 10:26 am

Zza zakrętu wybiegła piątka ludzi, lecz widząc kościstą twarz Hrabiego trójka z nich przystanęła, a dwóch spanikowało i wystrzeliło z kuszy. Jeden z bełtów niegroźnie otarł się o bok szkieletu i wbił się w drewno wozu, natomiast drugi wbił się w klatkę żebrową, zadając kościotrupowi niemałe obrażenia. Dwójka zaczęła przeładowywać kusze, natomiast ich towarzysze, niepewnie poczęli się wycofywać.

Kapłan wciąż tarzał się na ziemi, nie mogąc wstać, przytłoczony czarami Archibalda i Sigismunda.

 
Awatar użytkownika
Novack
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 253
Rejestracja: pn lip 26, 2010 10:16 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

śr lis 14, 2012 10:39 am



Stojąc w miarę bezpiecznej pozycji i mając do dyspozycji chwilę "spokoju", Archibald wyciągnął z kieszeni niewielką perłę o błękitnym połysku. Ścisnąwszy ją mocniej w dłoni wyszeptał słowo-klucz. Czarodziej poczuł chwilową euforię, kiedy magiczna moc uwięziona w klejnocie przepłynęła przez jego ciało. Energia ta pozwoliła mu na odzyskanie jednej z już wykorzystanych formuł magicznych.

Ostatnio zmieniony śr lis 14, 2012 12:50 pm przez Novack, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

śr lis 14, 2012 12:18 pm

Sigismund von Angmar

Przeciwnicy zdecydowali się uciekać zdecydowanie zbyt wolno i Sig stwierdził, że należy zrobić z tym porządek dając im odpowiednią lekcję.

Hrabia nie zwrócił większej uwagi na bełty odbijające się od jego steranych kości. Zaszarżował na pierwszego lepszego z głupców, którzy odważyli się użyć swoich kusz. Przeorał go jednym cięciem swojej kościstej dłoni.
- Mhm, przynajmniej robię się w tym coraz lepszy!

Sigismund odszedł kilka kroków od ściany, aby mieć ogląd na uciekinierów i zaczął splatać zaklęcie, mające uniemożliwić ucieczkę trzem nieszczęśnikom najbliżej wyjścia do jaskini.

Ostatnio zmieniony śr lis 14, 2012 12:18 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Marcin19
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1677
Rejestracja: pt maja 29, 2009 11:06 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

czw lis 15, 2012 11:33 am

Har Bravegem

Krasnolud wystrzelił gdy tylko w zasięgu znaleźli się przeciwnicy. Jego pocisk pomknął jednak niegroźnie w stronę sklepienia groty. Brodacz zaklął pod nosem, upuścił kuszę i przygotował topór z tarczą.
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

czw lis 15, 2012 2:03 pm

Kabal du Barra

Nie pozostał w tyle za krasnoludem, jednak on zamierzał korzystać ze swojego nowego wzrostu.
Kilkanaście wielkich kroków i już atakował. Chwycił ostrze najszerzej jak mógł i pchnął. Biedny bandyta próbował uniknąć ataku, ale Kabal wczas wziął poprawkę i wielka klinga przebiła jego prawą pierś. Paladyn naparł na przeciwnika wytrącając go z równowagi i wyszarpnął miecz już się przemierzając by zaatakować drugiego łucznika.

 
Awatar użytkownika
Amon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 554
Rejestracja: śr sie 25, 2004 9:19 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

pt lis 16, 2012 1:05 pm

Kelt znów spróbował trafić kapłana lecz ponownie chybił.
- Do Beshaby! nawet nic wczoraj nie piłem!
 
Awatar użytkownika
Novack
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 253
Rejestracja: pn lip 26, 2010 10:16 am

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

pt lis 16, 2012 2:28 pm



Archibald spojrzał w kierunku uciekających oprychów.
- Nie tak prędko! Jeszcze z wami nie skończyliśmy!
Postanowił skorzystać ze świeżo odzyskanego zaklęcia. Kilka sekund później bandyci ślizgali się już na magicznym smarze.

Ostatnio zmieniony pt lis 16, 2012 2:30 pm przez Novack, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Corrick
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3050
Rejestracja: czw cze 07, 2007 10:04 pm

[DnD 3.5 FR] Wojna o Północny Szlak

sob lis 17, 2012 12:44 pm

Dwójka uciekających przeciwników pośliznęła się na wywołanym przez Archibalda śluzie, automatycznie wywracając się na ziemię. Chwilę później pokonało ich kolejne zaklęcie, tym razem Sigismunda. Cała trójka usnęła na miejscu, dwóch na leżąco, a trzeci osunął się po ścianie.

Rozcięty przez Kabala kusznik umarł z głośnym okrzykiem, przywołując do rzeczywistości ostatniego zdolnego do walki przeciwnika. Ten wystrzelił, celując w olbrzymiego paladyna, ale haniebnie chybił. Kapłan próbował się doczołgać do swego buzdyganu, narażając się na okrutne cięcie z góry wyprowadzone przez krasnoluda. Topór prawie uciął rękę kleryka, pozostawiając go ledwo trzymającego się życia.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości