Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Bajarz_Żółw
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: wt lut 01, 2011 5:58 pm

Wolsung - Muzyka na sesje ?

wt lut 01, 2011 6:06 pm

A ja mam świetny pomysł 8)! Mam płyty patefonowe z lat.. trzydziestych i normalnie mogę je odtworzyć na adapterze! Te cudne trzaski i klimat! To jest dla mnie mistrzowska muzyka :)
 
Awatar użytkownika
wannolot
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: śr lut 23, 2011 5:25 pm

Wolsung - Muzyka na sesje ?

śr lut 23, 2011 7:56 pm

W zależności od sesji muzyka różna. Zgodze się że OST to najlepsze rozwiązanie, w sumie powstają w tym celu :D sesja to troche jak film.

Z innych rzeczy, kiedyś puściłem Beats Antique podczas nielegalnego, nocnego zwiedzania Muzeum w Upsellholm (jestem maniakiem Jotunheimu i większość sesji jest jakoś z nim związana :D). Klimat był niezgorszy. Ktoś chyba wspomniał Toma Waitsa - idealny do Ys lub jakiejkolwiek speluny, nielegalnej palarni czarnego lotosu etc.

Niektóre progrockowe i postrockowe kapele pasują do sesji, ale trzeba się namęczyć by zmontować odpowiedni soundtrack, puszczanie "jak leci" mija się z celem. Kapele takie jak God is an Astronaut czy Sigur Rós są świetnymi "ilustratorami" scen odrealnionych, magicznych.
Do tego wszelkie folki, np. Projekt Magiczne Karpaty podczas polowania w slawijskim borze, czy irlandzkie melodie. Fajnym patentem jest stopniowanie muzyki, np.

Gracze przybywają na alfheimską prowincję i badają sprawę jakiegoś morderstwa, scena rodem z Christie, podczas zbierania poszlak pośród miejscowej socjety puszczamy ballady w wykonaniu The Pogues.

W scenie finalnej następuje pościg (a jakże!) za oszalałym mordercą - Flogging Molly albo Dropkick Murphys!! (HELL YEAH!)

Pościg kończy się na zamglonym wrzosowisku, gracze czują na plecach wzrok fae i innych "stworzeń" - Enya :) Albo inne eteryczne brzmienia.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości