[font=-apple-system, Helvetica Neue, Helvetica, sans-serif]Denerwują już te cukierkowe dialogi między bohaterami i powtórzenia, dawno się zgubiłem w postaciach, zwłaszcza gdzie poznaliśmy tego admirała (i jego żonę) co załatwił grupę wydzieloną ligi w lepszym stylu niż robi to Honor, nazwiska przestają mi mówić cokolwiek, zwłaszcza, że ich przybywa. [/font]

To samo znikąd wypłynął mi wątek Hypati i jej nagła bliskość światów centralnych.

No wypłynął. Dokładnie znikąd bo w tym tomie po raz pierwszy. To jest planeta która zakładała Ligę ale była jedną z wielu. Nie tak spektakularną czy ekscentryczną  jak Beowolf, ale znaczenie miało to że była ze spokojnej starekj gwardi której ciezko było przypiąć łatkę pogranicznego wichrzyciela, czy będącej w sferze wpływów Manticore. No i była to świetna okazja, aby 5 okrętów Jej Królewskiej Mości, w składzie krążownik liniowy (wielkości małego pancernika), 3 ciężkie krążowniki (porównywalne gabarytem z krążownikami liniowymi sporej części innych flot i jeden przerośnięty niszczyciel, zezłomowały prawie 200 krążowników liniowych SLN

Zafascynowała mnie jedna rzecz, dla której jednak chciałbym czytać dalej. Nie wiem czy to błąd tłumacza czy celowy zabieg, ale tajny świat Haven został nazwanych "Schronieniem" i przyrównany w przejściach do Graysona. Czyżby Weber chciał połączyć universa?

To nie jest koniec .Będą 3 tomy o początkach Manticore napisane pod patronatem Webera . Muszą dokończyć "Wezwania " . Weber obiecał że napisze więcej o Harringtonach a w tym tomie już jest parę ciekawych wzmianek .

Jak zwykle zmieniono płeć bohaterom , tym razem padło na Gwena Archera .

Napisałem skończyć, ale nie zamknąć wątków. Bo co np. "Igrającym z Ogniem" i jego zadaniem.

To jest moja podstawowa refleksja - historia po 29 tomach urwała się zbyt szybko. "Łowcy duchów" po tylu spotkaniach za szybko wyszli z cienia. Brakło mi głębi w kulisach politycznych Ols Chicago.

gregr pisze:

Flint pisze , ze jest gotowa do wydania w 2020 książka o Zilwickim , Cachacie i Harahapie na Mesie. Taki dalszy ciąg "Kotła Duchów ". Te trzy książki o początkach Manticore też podobno są gotowe . To samo o kolejnej książce z XVI wieku .
Nadzieja nigdy nie umiera .