Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

śr wrz 21, 2011 7:07 pm

Ze szczęśliwą trzynastką :) mój projekt :razz:

Link do notki na blogu

Pomysł na setting (do 500 słów).

Setting inspirowany czarnym romantyzmem, książki przeniosły bohaterów z naszego XIX wieku w inny świat- dosłownie. Wszystkie wzniosłe plany, teorie i idee spisane w I połowie XIX stulecia tutaj istnieją realnie- biesy gnają polskich zesłańców przez Syberię, litewskie mateczniki wypełniają się nimfami i upiorami, a postać centralna polskich marzeń- Napoleon, właśnie wkracza na Litwę ze swoją Grande-Armee.

Scenerią przygód są miejsca znane z epopei narodowych- ukraińskie stepy, opuszczone zamki, dworki szlacheckie czy mroźne syberyjskie tajgi. Sumieniem ludzkości będzie próbował wstrząsnąć złoty róg, srebrna bandura czy fortepian, którego koncert spowoduje wywołanie duchów i przejmujący zapach krwi. Antagonistami zaś wszelkiego rodzaju siły ciemności, od diabłów w kontuszach, przez zdrajców narodowych z rublami wtopionymi w oczy aż po duchy polskiej historii, zwłaszcza sarmatyzmu, które sprzeciwiają się wszelkim zmianom, koniecznym do zmartwychwstania narodu.

Postacie graczy nie będą zwykłymi zagubionymi w innym świecie, w końcu zostali wciągnięci przez książki nasycone magią- w zależności od utworu, który ich wciągnął, będą dysponowali takimi mocami nadprzyrodzonymi, jakie pomagały bohaterom na ich kartach; wiadomo, że Kordian popisał się zdolnościami lewitacji i ciężej go zabić (nieudana próba samobójcza), Konrad Wallenrod powinien mieć plusy do ukrywania tajnej tożsamości, a Gustaw-Konrad zdolności wieszczenia. Bohaterowie będą w centrum wielkich wydarzeń- to oni będą rzucać kośćmi o losy polskich dowódców insurekcji, szturmować Belweder czy porywać rosyjskich książąt krwi.

„Requiem rozbiorowe” to długie i mroźne noce roku 1812, spędzane w ruinach spalonych przez hajdamaków dworków szlacheckich, powstali z grobów husarze wspierający szarże polskich ułanów księcia Poniatowskiego i przeszukiwanie prastarych borów nawiedzanych przez duchy litewskich wojów Mendoga. To dramatyczne historie miłosne kończące się samobójstwem i nawiedzaniem rozstajów dróg. To zwiedzanie obozu wroga w przededniu bitwy i dyskusja o racjach z wodzem rewolucjonistów. Będzie można się przekonać, czy da się dokonać zamachu na cara, jeśli przez okna zamku wdzierają się szkielety, używające trumien i płyt nagrobnych jako drabin oblężniczych. Na przeszkodzie graczy staną także polskie przywary narodowe, piętnowane w epoce romantyzmu- kłótliwość, brak wiary we własne siły, mamienie siebie i zapalczywość.

Uzasadnienie.

Wśród tematów i motywów wybranych na WTS dużą część stanowiły elementy związane ze „sprawą polską”, a nie ma bardziej eksploatującej ten temat epoki literackiej niż romantyzm. Przy tym to okres chyba najlepiej znany wszystkim- przez dobór kanonu lektur praktycznie co roku maturę pisze się właśnie z romantyzmu. A przy tym wszystkim, utwory wtedy pisane dobrze wpisują się w filmową konwencję, gdzie jednostka potrafi wpływać na losy państw i narodów.

Liczba elementów nadprzyrodzonych, odkrytych na nowo w kulturze ludowej, umożliwia tworzenie mrocznych, ocierających się o konwencję grozy opowieści o ideach i patriotyzmie. Uważam je za ciekawe i atrakcyjne do przełożenia na scenariusze do RPG, jeżeli trudne dla wielu XIXwieczne wiersze przełoży się na współczesny język.

Wydaje mi się też, że osadzenie settingu w czasie wojen napoleońskich, nada mu odpowiedniej dynamiki, co pozytywnie wpłynie na jego atrakcyjność. Wiele światów jest statycznych, osadzonych na ogół zaraz po wielkich wojnach; to sprawia, że drobne przygody bohaterów graczy właściwie są jedynym „ruchomym” elementem. Tu wokół graczy będzie się rozgrywał jeden z najbardziej istotnych konfliktów nowożytnego świata.

Na koniec, motyw podróży na drugą stronę lustra pozwala na dialog z historią i konwencją. Wszyscy grający wiedzą jak potoczyła się historia naprawdę i ich postacie też są tego świadome. Pozwala tworzyć to ciekawe historie alternatywne, kreowane przez działania postaci graczy, bez statystyki, geopolityki i innych nauk, przez które próby wyobrażenia sobie „co by było gdyby” na ogół są mocno życzeniowe i pełne dziur. W świecie „Requiem” póki co nic się nie zmieniło w stosunku do rzeczywistej historii. To już rola graczy, a w miejsce nauk mają do dyspozycji moce nadprzyrodzone.

Wśród inspiracji, poza utworami romantycznymi i niektórymi młodopolskimi, wymienić muszę te z twórczości Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego. Oczywiście, monumentalny utwór „Requiem rozbiorowe”, który przyjąłem za nazwę settingu. Dalej- „Pożegnanie Syberii” będące interpretacją obrazu Jacka Malczewskiego, „Anhelli” i „Wyspiański” do tekstów Czecha, „Pieśń konfederatów barskich” czy „Bema pamięci żałobny rapsod” w wykonaniu Czesława Niemena. Ogólny nastrój przygód osadzonych w settingu kojarzy mi się ze wstępem do „Jeziora łabędziego” Czajkowskiego (no, nie Polak, ale zawsze :)) czy „Pożegnaniem Ojczyzny” Ogińskiego.

Chociaż pomysł kołatał mi się po głowie od pierwszej klasy liceum, to na pewno ostatnie informacje Repka o „1812: Serce zimy” wpłynęły na ostateczne ukształtowanie koncepcji.

Wybór tematów.

14x Mroczna Baśń
7x stylistyka Burtonowska
- Dark fantasy
8x Polskie korzenie
8x Alicja w krainie czarów
6x setting wojenny
6x Eksploracja świata po drugiej stronie lustra
4x wojny napoleońskie
- zniszczona ziemia
5x baśnie braci Grimm, baron Munchausen, wojna Sharpe’a
5x polskie klechdy i bajania
5x przenikanie się światów
2x przenikanie się światów
2x walka o niepodległość
2x podróż z naszego Świata do magicznego
Ostatnio zmieniony śr wrz 21, 2011 7:10 pm przez Cooperator Veritatis, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

śr wrz 21, 2011 7:20 pm

Witamy Cooperatora!
Setting niedaleko mojego, choc u mnie dużo bardziej świecko i pulpowo, oraz dużo mniej historycznie :)
Bardzo mi się jednak podoba takie założenie, i mam nadzieję, że bedzie miało wielu zwolenników. Głosujcie więc!
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

śr wrz 21, 2011 8:28 pm

Nie przeglądałem wszystkich pomysłów do WTSu, Twój przeczytałem dopiero po napisaniu swojego :) Jeszcze będę musiał pogadać z moimi lokalnymi savage'owymi autorytetami, bo sam z mechaniką miałem raczej mało do czynienia i o ile widzę, że do pulpu (pulpa?) SW pasują, to nie wiem, jak będzie w tym przypadku... No nic, czas pokaże. ;)
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

śr wrz 21, 2011 8:55 pm

No racja - choc w Savage Worlds dużo się da... Na pewno trzeba bedzie się nagłowkowac. Zawsze możemy je połaczyc, ty dodasz nutę inspiracyjną, a ja zrobię pulp :)
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

śr wrz 21, 2011 9:09 pm

Ciekawe, ile zostanie z koncepcji autora zwycięskiej pracy, jeżeli to dalej ma być wspólna praca uczestników projektu :razz: Myślę, że niezależnie od tego, czyja praca zwycięży, efekt końcowy może być dużym zaskoczeniem ;)
Ostatnio zmieniony śr wrz 21, 2011 9:10 pm przez Cooperator Veritatis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Planetourist
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2069
Rejestracja: wt paź 04, 2005 8:20 pm

WTS#13 Requiem rozbiorowe

czw wrz 22, 2011 10:25 pm

Sądzę, że SWEPl bardzo fajnie pasuje do Twojego pomysłu. Postaci mają być kimś ważnym, kluczowym dla historii, więc podział na Blotki i Figury jest naturalny. Jest on zaś moim zdaniem jedyną rzeczą, która zapewnia SW słynną "pulpowość" czy "filmowość" - poza tym wszystko zależy od prowadzącego. Na pewno najczęściej używanym w tym świecie elementem mechaniki będzie zdolność Nietykalność, zapewniająca odporność na wszystkie ataki (poza konkretnymi słabościami). Jest ona najprostszym sposobem, by wymusić na graczach kombinowanie, używanie relikwii, egzorcyzmów, poświęcanie się (da się go zranić tylko, gdy samemu się wcześniej okaleczy? Czemu by nie...) itp.

Poza tym nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiałem sam pomysł: postaci ze współczesności przenoszą się przez różne dzieła romantyków do świata będącego kolażem ich wszystkich?
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 1:58 pm

W sumie, mogą i ze współczesności, ale bardziej myślałem o tym, by się przenosili z późnego XIX wieku, jako uśmiech w kierunku "wiktoriańskiej" Alicji w Krainie Czarów. Myślę, że można to przedyskutować. Z punktu widzenia mechaniki i tak tworzy się już bohatera romantycznego, zmienionego przez dramat, który go wciągnął.

Za to tak, świat "Requiem" to kolaż dzieł romantycznych. ;)
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 4:38 pm

Masz już jakieś pomysły na bohaterów, na fabułę przygód, na cele postaci? Wygląda to dośc interesująco, ale jeszcze nie do końca to widzę - a chciałbym :)
 
Awatar użytkownika
Planetourist
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2069
Rejestracja: wt paź 04, 2005 8:20 pm

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 8:13 pm

Ja mam pomysł na przygodę :) Mało w niej motywów z arcydzieł polskiego romantyzmu, ale chyba trzyma klimat RR.

Napoleon wkracza na Litwę i będzie szedł na Ruś - wielka to nowina dla każdego patrioty i wielka szansa na odbudowanie Rzeczypospolitej. Mało który Polak zadowoli się granicami tuż sprzed rozbiorów - między patriotami szepcze się m.in. o odzyskaniu utraconego w 1667 Kijowa. A jak odzyskać Kijów? Każdy, kto zna polskie dzieje i rozumie moc symboli łatwo znajdzie odpowiedź: uderzyć Szczerbcem o bramę miejską!

Sęk w tym, że Szczerbiec przepadł - w 1795 Prusi wywieźli go z Krakowa. Większość skarbów narodowych, które spotkał ten los, zostało przetopionych na zwykłe monety, ale miecz ocalał. Nie udało mi się ustalić, dlaczego i co się z nim działo w tym okresie, ale na potrzeby scenariusza przyjmuję, że wpadł w ręce Vlada Tepesa. Dodajmy: Vlada takiego, jakim przedstawił go Mickiewicz podczas swoich wykładów paryskich*, czyli władcy surowego i sprawiedliwego, błąkającego się w przebraniu od wioski do wioski i naprawiającego wszelkie zło, o jakim usłyszy dzięki swojemu incognito. Uwielbianego palownika, którego lud wierzy, że tylko brutalna śmierć każdego przestępcy da państwu spokój i ład. Bynajmniej nie wampira.

Vlad wykorzystał swoje koneksje wśród nadprzyrodzonych bytów tego świata, by zdobyć Szczerbiec po to właśnie, by w razie potrzeby przekazać go godnym tego zaszczytu "braciom słowianom". No właśnie - godnym. Tajemniczy władca podda postaci próbom mającym sprawdzić ich oddanie innym i czystość serca: sprowokuje zwierzęta, by zaatakowały wioskę, każe rozsądzić spór dwóch rodzin itp. Jeżeli okażą się prawi i mądrzy, wrócą ze Szczerbcem. Jeżeli nie, będą musieli uciekać przed palem.

Dodajmy jeszcze do tego duchy polskiej ksenofobii - nienauczalnych Sarmatów, którzy będą chcieli odwieść rodaków od współpracy z obcokrajowcem i zrobią wszystko, by skłócić drużynę i Vlada.

Choć to poważna przygoda, łatwo wpleść w nią akcent humorystyczny. Postaci mają pochodzić z końca XIX w., mogą więc znać Drakulę Brama Stokera i być pewnym, że pchają się w paszczę wampira. A wampiry, jak wiadomo, pokonuje się w ściśle określony sposób. Vlad pewnie nie będzie mógł się nadziwić, po co im te kołki i czemu szlachta ciągle zajada się czosnkiem niczym jakieś Żydowiny.

*Ja poznałem takiego Vlada, czytając książkę Drakula: wampir, tyran czy bohater?
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 8:41 pm

Łał @.@ O coś takiego właśnie chodziło! :)

Poza tym, dodam od siebie kilka propozycji:

Napoleon wchodzi na Litwę i zbiera ochotników przeciwko carowi. Wiadomo, że w jeziorze Świteź zatopiono litewski gród, co go oblegali Rusini, a Mendog nie zdążył z odsieczą. Mówi się, że smutny duch Mendoga krąży po tych okolicach wraz ze swoją drużyną i że myśli o zrehabilitowaniu się. Cesarz Francuzów nie podjął jeszcze decyzji co do losu ziem polskich na Rusi, ale kto wie, czy gdyby Mendog się stawił, to by uzyskał niepodległą Litwę. Sytuację można rozegrać na parę sposobów- gracze zgadzają się na przyznanie Litwie niepodległości, więc wyruszają z misją przekonania Mendoga; gracze mogą także uznać, że skoro Mendog odrzucił chrześcijaństwo za życia, to tak naprawdę jest demonem, i będą się starali przeszkodzić prolitewskiej drużynie w dotarciu do Świtezi.

Inna propozycja, tym razem ukraińska i o miłości w tle. W ruinach zamku w Kaniowie, pogrzebani pod gruzami wieży, leży Orlika, bohaterka "Zamku kaniowskiego". Zakochana była ona w kozaku Nebabie, ale została podstępem poślubiona przez złego polskiego pana. Nebaba po śmierci na palu stał się jednym z duchów przeszłości, który ciągle nawołuje Rusinów do nienawiści przeciwko Polakom- przede wszystkim dlatego, że wierzy w zdradę Orliki. Jeśli bohaterowie odnajdą jej szczątki, uda im się sprowadzić jej ducha i przekonać dzielnego kozaka, by zaprzestał nienawiści przeciwko Polakom.
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 9:59 pm

I te trzy pomysły które rzuciliście, panowie, podsuwają mi myśl - a może ukuc z tego setting kampanijny? Drużyna miałaby na swej drodze kilka questów, które pomogłyby sprawie polskiej. Musieliby wykonac "misje" znane z utworów romantycznych: Wesprzec ruch emigracyjny w Paryżu i zmusic go do działania, odprawic Dziady, dokonac zajazdu na Litwie, odwiedzic Świteź, ruszyc na południe na ukrainę wg pomysłu Cooperatora, potem dalej, po Szczerbiec do Tepesa, następnie pomóc przy formowaniu Legionów, zahaczyc o Mont Blanc, wracając do Polski obudzic Śpiących Rycerzy pod Giewontem, odwiedzic Częstochowę, uczestniczyc w kampanii 1812 u boku Poniatowskiego, walczyc u jego boku pod Smoleńskiem i Borodino, i wielki finał - Wkroczenie do Moskwy (ewentualnie, jeśli nadnaturalna pomoc którą bohaterowia mieli zdobyc nie bedzie wystarczająca i dokona się odwrót spod Moskwy, można również przeniesc epilog do czasów Bitwy Narodów pod Lipskiem, towarzyszeniu Poniatowskiemu przy przekraczaniu Elstery i wreszcie, na powrót w Warszawie - spisek na życie Konstantego

Oczywiście, układ elementów dowolny, ale własnie na takiej zasadzie - settingu kampanijnego.
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 10:34 pm

Jakby to wyglądało w praktyce? :) Że robimy opis świata, spisujemy wiadro pomysłów do zrealizowania w dowolnej kolejności, dodajemy rozpiski mechaniczne bohaterów romantycznych pod SW i statystyki przeciwników, i wszystko wpychamy w ładny PDF o wielkości około 10-20 stron? :)
 
Awatar użytkownika
Planetourist
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2069
Rejestracja: wt paź 04, 2005 8:20 pm

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 11:06 pm

Chyba tak właśnie wyglądają "światy splotów" pod SW i to faktycznie niezły pomysł :) Trochę to będzie podobne do Evernight: wzmocnijcie swoje stronnictwo, a potem uratujcie świat - i fajnie, bo sam pomysł jest zacny, ale w EN nie do końca wyszedł.

Wprowadziłbym tylko drobne poprawki: po pierwsze, nie rozpisujmy gotowych postaci. Po prostu opiszmy tworzenie postaci pasujących klimatem do RR. Z tego, co rozumiem, postać wciągnięta np. przez Wielką Improwizację będzie nie Konradem, a po prostu wieszczem - dajmy więc graczowi możliwość dowolnego dobrania innych zdolności. Roboczo: niech każdy ma jakąś Zdolność Nadprzyrodzoną: Supermoce, Prawdziwą Sztukę, Spirytyzm albo Rytualizm. "Super" nie będzie bynajmniej oddawało superbohaterów, a po prostu tych, którzy mają jakąś pojedynczą, dobrze przez nich opanowaną zdolność (np. Wieszczenie niczym Konrad). Taka moc niewiele zmienia w postaci, więc będzie idealna dla graczy nie lubiących magii, liczenia many ipt. Pozostałe ZNki będą dla tych, którzy chcą mieć mocne więzi z mistyką świata. Nazwy z Wolsunga to nie przejęzyczenie - w Brawurowym Wolsungu są konwersje tych form magii na SW i moim zdaniem o wiele lepiej pasują one do RR, niż Czary czy Cuda ze SWEPla.

Po drugie, objętość raczej przekroczy 10-20 stron :wink:

Przepraszam, Cooperatorze, że piszę o Twoim pomyśle jak o naszym, ale z dnia na dzień coraz mocniej przypuszczam, że Requiem doczeka się wydania (internetowego) jako nasze wspólne dzieło :)
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 11:27 pm

Masz etapy trwania kampanii, ukladasz je chronologicznie, wysycasz je elementami z literatury romantycznej, łaczysz je w całośc logiczną i chronologiczną, a następnie stawiasz na początku tej drogi drużynę. Trochę jak w grach planszowych typu "Wyścigi" gdzie pionki poruszają się ustaloną trasą od startu do mety.
Wogóle, taka kampania mogłaby byc promowana w szkołach, jako "przegląd lektur epoki Romantyzmu". Popracowałoby nad tym paru polonistów, znalazłoby się sponsora w stylu Ministerstwa Edukacji i jechane :)
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 11:29 pm

@Plane
Nie no, nie musisz przepraszać :)

Jeszcze do Scobina uderzyłem z prośbą o wsparcie merytoryczne, a mój kumpel w tym tygodniu bronił się z elementów grozy w "Zamku kaniowskim" Goszczyńskiego, więc myślę, że wsparcie da nadzieję na zakończenie pomyślne projektu.

Pod "rozpiski mechaniczne bohaterów romantycznych" rozumiem właśnie coś w stylu: profesja (czy jak to się w SW nazywa :P): wieszcz i kilka propozycji, jak Wajdelota, ksiądz Piotr, Gustaw-Konrad z krótkimi informacjami o nich i propozycjami Przewag/Zawad. Zresztą, obgadamy wszystko, w przyszłym tygodniu, jak będziesz z Alą w Warszawie. A nuż i Scobin wtedy będzie. :)
Ostatnio zmieniony ndz wrz 25, 2011 11:30 pm przez Cooperator Veritatis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 11:44 pm

Cooperator Veritatis pisze:
Zresztą, obgadamy wszystko, w przyszłym tygodniu, jak będziesz z Alą w Warszawie. A nuż i Scobin wtedy będzie.


Panowie, a tutaj nie możecie? Może inni też coś wam podrzucą, albo przynajmniej zobaczą jak to się robi? Nie mowiac już o tym, że wrzucając pomysł kampanii splotów wykazałem zainteresowanie tym pomysłem i chciałbym widziec, jak się rozwija, a nie zobaczyc gotowe. :P
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

ndz wrz 25, 2011 11:53 pm

Możemy się postarać :P Ale forum to kiepskie miejsce do omawiania projektów, chyba, że się nie ma innej opcji. :P

Ale w sumie, jeżeli byś mógł, to może podrzucisz link do jakiegoś settingu kampanijnego, żebym mógł nabrać konkretnego wyobrażenia, jak to w ogóle wygląda? :)

Bo dalej to ustalimy konspekt i podzielimy się tekstem do spisania. :)
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 12:14 am

poniżej masz skrypt z Evernighta po angielsku - SPOILER!!!

http://www.d20zines.com/v7/node/556
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 11:07 am

Okej, czyli dobrze myślałem. ;) Tyle, że widzę, że przy zdecydowaniu się na misje z utworów romantycznych w kampanii wyjdziemy znacząco poza zakres wojen napoleońskich; ogólnie, zrobi nam się okres 1812-1830, co w sumie otwiera sporo możliwości. Kampania zacznie się w 1812 roku wejściem Napoleona na Litwę, rozegranych będzie tam parę rzeczy związanych z tą kampanią, potem historycznie nastąpi jego klęska, w tym świecie spowodowana wszelkimi zjawiskami nadprzyrodzonymi o których pisałem w swoim pomyśle, zaś potem będziemy mieli cały okres do powstania listopadowego. Gracze, wzmocnieni wiedzą ze swoich czasów, będą wykonywać różne questy, ze Szczerbcem, Nebabą i innymi, co wymyślimy, będą starać się ratować filomatów i filaretów, ściągną Anhelliego z Syberii, rzucą losy z Fortuną o przywódców powstania listopadowego (jak w "Warszawiance" "Nocy listopadowej" Wyspiańskiego (ale wtopa :P), ewentualnie wykorzystujemy motyw z prologu do "Kordiana", czyli doprowadzimy do tego, by to Bóg wygrał decydowanie o XIX wieku), dokonamy zamachu na cara w czasie jego koronacji, a potem na Belweder i zakończymy kampanię przebiegiem (i zwycięstwem?) powstania listopadowego.

Co o tym myślicie? :)
Ostatnio zmieniony pn wrz 26, 2011 11:19 am przez Cooperator Veritatis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 11:22 am

Można by to też wyciągnąc trochę do przodu, przed wkroczeniem Napoleona na Litwę - może nawet od abdykacji Poniatowskiego w 1795? Konstytucja 3 Maja, traktat tylżycki, te sprawy...
No i gracze mogliby miec wpływ na każdy z elemnetów, albo też - historia toczyłaby się jak w rzeczywistosci, ale w zaleznosci ile gracze ugrają przez cała kampanię, taki będzie pozytywny wpływ na finał, czyli np powstanie listopadowe.
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 11:42 am

Konstytucja 3. maja, 1791, II rozbiór Polski, insurekcja kościuszkowska, III rozbiór, Legiony Polskie we Włoszech... Problem w tym, że tymi tematami romantyzm jakoś mocno się nie zajmował i stanowią jakby część innej epoki. Już prędzej tematycznie podchodzi konfederacja barska, ale to 50 lat wcześniej i na tej zasadzie można i cofać się do potopu szwedzkiego :) Póki co, zacząłbym w 1812, chyba, że w czasie przeglądania źródeł i opracowań wpadniemy na jakiś trop (chociażby te mickiewiczowskie wykłady w Paryżu, które Plane podał wyżej), to ewentualnie coś wcześniejszego dorzucimy.

Ale pomysł, by to, co gracze ugrają, miało wpływ na finał kampanii, jest dobry i o czymś podobnym myślałem ;)
Ostatnio zmieniony pn wrz 26, 2011 11:43 am przez Cooperator Veritatis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 12:03 pm

To może zakonczyc sprawę Moskwą? Co prawda krótsze widełki czasowe, ale dośc ciekawe zakończenie gdyby zakończyło się ewentualnym zwycięstwem.
No i oczywiście, kwestia paryska. Spotkanie z emigrantami, wędrówka z Napoleonem jak Pan Tadeusz, gościna na Litwie... Legiony i ich formowanie się bym włączył, Mazurek Wybickiego, np uczestniczenie w jego tworzeniu? Tak trochę bardziej "edukacyjnie" :)
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 12:32 pm

Tyle, że Wielka Emigracja to już czas po upadku powstania listopadowego, w okresie napoleońskim to za dużo Polaków w Paryżu nie ma, ani nikogo jakoś strasznie ciekawego gracze tam nie spotkają. :)

Można i z Napoleonem iść przez Europę, przez Austerlitz, uformować Księstwo Warszawskie etc., ale wtedy zbyt wiele nie mamy wspólnego z twórczością romantyczną :) Nie mówię, że to źle, ale to odejście od mojego pierwotnego pomysłu, do którego jestem dosyć przywiązany :D

Zacząłbym od kilku sesji z motywami z "Pana Tadeusza", zajazd, gościna, zbieranie stronników, potem idziemy pod Moskwę, historyczny łomot, w zależności od działań graczy coś mogą tam ugrać na przyszłość, dalej pałętamy się po ziemiach zabranych i Kongresówce, starając się pokonać duchy przeszłości, potem znowu wycieczka do Moskwy, wspieramy dekabrystów, Mikołaj I koronuje się w Warszawie, zamach na niego (i ewentualne przejęcie tronu przez Michała Pawłowicza, czwartego syna Pawła II), dalsza działalność w stylu Mount Blanc, Okopy Świętej Trójcy, Szczerbiec etc., ukazanie, jakim miłym facetem jest wielki książę Konstanty, sprzysiężenie w Podchorążówce, marsz na Belweder i insurekcja. Przy takim ujęciu tematu, zgadzam się z Plane'em, na pewno wyjdzie dużo poza 20 stron. xD
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 12:49 pm

No to git :)
Ja bym jeszcze zaproponował coś takiego - żeby się zbytnio nie rozpisywac na początku, bo projekt może się zbytnio rozrosnąc, co bys powiedział na podzielenie tego i zrobienie kilku sekwencyjnych kampanii?

Np - Litwa, Napoleon i marsz na Moskwę - zestaw kilku przygód (motywy z Pana Tadeusza np), z kulminacją w postaci zdobycia Moskwy. W zaleznosci od postaw i ugrania przez druzynę, Moskwa będzie zwycięska lub nie.
Potem, trzymając się faktów historycznych (czyli zimowy odwrót spod Moskwy) zaczynamy nową sekwencję, nową mini kampanię z finałem w postaci zamachu na Mikołaja. I częśc trzecia, niezleżnie od wyniku zamachu, reset i nowa kampania w której finałem jest insurekcja.
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 1:10 pm

Tak, na pewno trzeba się podzielić i skupić najpierw na jednej kampanii. :) Natomiast, co do podziału, to bym proponował podział bardziej historyczny, czyli:

I. kampania, Napoleon: 1812-1815, Litwa z "Pana Tadeusza", wyprawa na Moskwę, zimowy odwrót spod Moskwy, książę Józef w Elsterze, a finał w Wiedniu, gdzie zakulisowo różne mroczne siły wpływać będą na tok kongresu i sprawy polskiej.
II. kampania, Aleksander I: 1815-1825, walka z duchami przeszłości, zbieranie pamiątek narodowych, proces filaretów i filomatów, zbieranie zesłańców z Syberii, finał to dekabryści w Moskwie, albo zamach na Mikołaja I w Warszawie.
III. kampania, przygotowanie do insurekcji i powstanie listopadowe: 1825-1831, Mount Blanc, okopy św. Trójcy, rzucanie losów za przywódców powstania, sprzysiężenie w Podchorążówce, marsz na Belweder, Olszynka, generał Sowiński na szańcach Woli i finał w odwróceniu losów powstania.
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 1:15 pm

No i widzisz, umiesz :)
Podoba mi się.
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 1:30 pm

I jeszcze po przejrzeniu tematu przez kolegę, który jest pasjonatem wojen napoleońskich, propozycje pod I kampanię:

Druga wojna polska, Borodino, Moskwa jak za Żółkiewskiego (mogą być w oddziale polskim, który pierwszy wszedł). Dbać o aprowizację (polski oficer był do tego przydzielany, bo lepiej dogadywali się z miejscowymi, dużo okazji na spotkanie straszydeł), bezładny odwrót, mogą razem z Kozietulskim uratować życie Napoleona, być z nieszczęsnym korpusem Neya odciętym od głównej armii pod Krasnym, który został wówczas zniszczony, lecz razem z nieustraszonym rudzikiem i kilkoma setkami najtwardszych wiarusów mogą umknąć do Napoleona lasami ścigami przez Kozaków...
 
Awatar użytkownika
Scobin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4449
Rejestracja: śr lis 07, 2007 2:04 pm

Re: WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 8:09 pm

Losowa propozycja do kampanii: postacie wyrosły w czasach opisywanych w "Panu Tadeuszu", w trakcie sesji rozgrywane są retrospekcje ze scenami nawiązującymi do eposu Mickiewicza (tu ktoś spotyka księdza Robaka, tam inny zbiera grzyby, ówdzie ktoś się przespał z Telimeną itd.).
 
zigzak

WTS#13 Requiem rozbiorowe

pn wrz 26, 2011 10:44 pm

Albo, zeby bylo rownouprawnienie - ktos przespal sie z Tadeuszem :)
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

WTS#13 Requiem rozbiorowe

śr wrz 28, 2011 11:33 am

Plane, mógłbyś zająć się stroną mechaniczną? Porozpisywać parę archetypów, żeby można już było to prowadzić? Ja tam machnę jakieś wprowadzenie do świata na razie, co by stanowiło zupełną podstawę projektu, bo samą kampanię to zapiszemy chyba na podstawie tego, co poprowadzimy i co nam wtedy przyjdzie do głowy.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości