Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

ndz sty 15, 2012 4:06 pm

I teraz niech eksperci od broni wypowiedzą się, czy są bronie, które mają jeszcze inne zalety, albo czy któreś z tych cech nie pojawiają się w rzeczywistości. A jeśli w jakimś okresie którejś nie było, to czy były inne powody poza tym, że nie była modna.


Zacznijmy od jednej rzeczy: broń to narzędzie. Takie samo jak młotek. Nie jest i nigdy nie była robiona dla tego, że być modnym, ale dlatego, że ma wykonać określoną pracę.

Zasadniczo przczyny dla którejś w jakimś okresie nie używano określonych typów broni były dwie:
a) Nie było określonego surowca
b) Nie było takiej potrzeby.

Pierwszy powód jest bardzo prosty. Broń robi się z metalu. Używa się do tego celu brązu, żelaza lub różnych odmian stali. Poszczególne stopy i metale mają różne właściwości motoryczne i nie zawsze nadają się do tego samego typu działań. Właściwości motoryczne poszczególnych surowców decydują o kształcie i długości poszczególnych rodzajów broni. Przykładwo kowal we wczesnym średniowieczu mógłby spróbować wykuć rapier, ale prawdopodobnie ten złamałby się przy pierwszym ciosie lub wykrzywił.

Drugi powód to brak potrzeby używania odpowiedniej broni. Człowiek ma określoną siłę, a im większa broń, tym cięższa. Oczywiście zwiększa się też zasięg ciosów, lecz jednocześnie trudniej opanować poszczególne wymachy, tak więc ciosy są wolniejsze (choć silniejsze). Miecze długie pojawiły się jako odpowiedź na zbroje płytowe, których wcześniej nie znano. Są zbyt ciężkie i niewygodne, by używać ich przeciwko innemu typowi przeciwników.
 
BartekChom
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 215
Rejestracja: pn sie 23, 2010 3:25 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

ndz sty 15, 2012 4:33 pm

Zireael pisze:
1. Krytyków tu nie będzie

W sumie się zgadzam. Z tym, że logiczny wydaje mi się rozkład, w którym logarytm z obrażeń podlega rozkładowi normalnemu (hi, hi), a krytyki chyba zbliżają rozkład obrażeń do takiego. Ale takich komplikacji trudno wymagać.

Zireael pisze:
2. Nie będzie kostek obrażeń

Czyli po prostu obrażenia jednak nie będą zależeć od broni, czy obrażenia nie będą losowe?

Zireael pisze:
szabla (zamiast sejmitara, bo nie cierpię tej nazwy)

A właśnie. Czytałaś (choćby na Wikipedii), że sejmitar to błędne tłumaczenie, a tak naprawdę to rzadka broń?

Aesandill pisze:
Ekspertem nie jestem, wiec wypowiem sie jako amator.

Wystarczy. Chyba że jakimś cudem znajdzie się prawdziwy ekspert i wyskoczy z czymś jeszcze dziwniejszym.

Aesandill pisze:
Tak, są inne zalety i inne właściwości. Nie będe sie już ośmieszął prawiąc truizmy o tym ze jedną bronią się macha szybciej, inna się wbija a jeszcze inna rozbija oczka kolczugi. Po co?

Żeby wyjaśnić, jaki sens mają te skomplikowane rozróżnienia.

Aesandill pisze:
Co do pojawiani sięw rzeczywistości. Jakoś nie słyszałem żeby styl walki dwoma brońmi był szczególnie popularny, albo robiono jakieś short swordy zamiast lewaka.

Walka dwoma brońmi to raczej sztuka uprawiana rapierami, albo z lewakiem.
I oczywiście można nazwać lewak shortswordem, ale po co? Skoro samywm lewakiem się nie walczyło?

Nie znam się na tym, wiec nie wiem, czy da się tu obronić zasady D&D. Według nich rapier nie nadaje się szczególnie do walki dwiema broniami, bo mimo pewnych cech to broń jednoręczna a nie lekka.

Aesandill pisze:
(a short swordy w genericFantasy to takie mniejsze miecze, ale dobre co nie odpowiada lewakowi)

W sumie poza tym, że bardziej nadają się do używania w lewej ręce i łatwiej je dobyć czy użyć w zwarciu, nie mają chyba wielu zalet w porównaniu z długimi.

Wiem że jak ktoś ma dwa miecze, to jest dwa razy fajniejszy, ale walka w tym stylu to koszmar, nie finezja. Proponuje kiedyś spróbować.

Jeżeli nie walczysz bronią lekką i nie masz odpowiedniej biegłości, dostajesz kary -6 i -10. Jesteś pewien, że gdybyś miał w tym wprawę i trzymał odpowiednio lekki miecz w lewej ręce, -2/-2 nie oddawało by wystarczająco utrudnienia? (hi, hi)

Aesandill pisze:
@ Zireael
Po co uparcie DeDekowa klasyfikacja oręza.

Czemu DeDekowa? Zdroworozsądkowa. Każdy wie co to jest sztylet albo topór, a krótki miecz to po prostu krótki miecz. Chciałbyś straszyć wszystkich jakimiś lewakami i gladiusami?

zegarmistrz pisze:
Miecze długie pojawiły się jako odpowiedź na zbroje płytowe, których wcześniej nie znano. Są zbyt ciężkie i niewygodne, by używać ich przeciwko innemu typowi przeciwników.

No dobrze. Tej różnicy nie widzę w mechanice D&D.
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

ndz sty 15, 2012 4:53 pm

BartekChom pisze:
Zireael pisze:
2. Nie będzie kostek obrażeń

Czyli po prostu obrażenia jednak nie będą zależeć od broni, czy obrażenia nie będą losowe?


Obrażenia nie będą losowe. Od broni też zależeć nie będą - chyba, że dodam jakieś modyfikatory w stylu "-5, jeśli walisz sztyletem w rękę". Ale to na dalszym etapie.

BartekChom pisze:
Zireael pisze:
szabla (zamiast sejmitara, bo nie cierpię tej nazwy)

A właśnie. Czytałaś (choćby na Wikipedii), że sejmitar to błędne tłumaczenie, a tak naprawdę to rzadka broń?

Czytałam, stąd zmiana nazwy.

BartekChom pisze:
Aesandill pisze:
Co do pojawiani sięw rzeczywistości. Jakoś nie słyszałem żeby styl walki dwoma brońmi był szczególnie popularny, albo robiono jakieś short swordy zamiast lewaka.

Walka dwoma brońmi to raczej sztuka uprawiana rapierami, albo z lewakiem.
I oczywiście można nazwać lewak shortswordem, ale po co? Skoro samywm lewakiem się nie walczyło?

Nie znam się na tym, wiec nie wiem, czy da się tu obronić zasady D&D. Według nich rapier nie nadaje się szczególnie do walki dwiema broniami, bo mimo pewnych cech to broń jednoręczna a nie lekka.


Nad walką dwiema broniami nie myślałam dalej niż "no, będzie na którymś etapie, bo jest cool". Fakt, że z rapierem w D&D wyszła bzdura. Do przerobienia wobec tego będzie.

BartekChom pisze:
Wiem że jak ktoś ma dwa miecze, to jest dwa razy fajniejszy, ale walka w tym stylu to koszmar, nie finezja. Proponuje kiedyś spróbować.

Jeżeli nie walczysz bronią lekką i nie masz odpowiedniej biegłości, dostajesz kary -6 i -10. Jesteś pewien, że gdybyś miał w tym wprawę i trzymał odpowiednio lekki miecz w lewej ręce, -2/-2 nie oddawało by wystarczająco utrudnienia? (hi, hi)


U mnie na start jest kara -10, po pierwszym atucie jest -5, po dwóch jest 0. Więc nie jest tak, że można łatwo ciachać dwiema broniami. Raczej nie będzie czegoś takiego jak broń lekka.
Zostanie rozróżnienie na broń prostą/żołnierską (dla celów biegłości). Egzotyczne raczej też znikną - bo do czego niby służyły w dedekach? Do różnych dziwacznych albo przepakowanych pomysłów, albo przeciwnie, śmiesznie słabych, a kosztowały atut.

BartekChom pisze:
Aesandill pisze:
@ Zireael
Po co uparcie DeDekowa klasyfikacja oręza.

Czemu DeDekowa? Zdroworozsądkowa. Każdy wie co to jest sztylet albo topór, a krótki miecz to po prostu krótki miecz. Chciałbyś straszyć wszystkich jakimiś lewakami i gladiusami?

Nazwy historyczne są cool (były np. w Księdze Broni i Ekwipunku) ale na co dzień zwykły gracz erpegowy kojarzy raczej terminy około-dedekowe.


---------------------------------------------
EDIT: Czytam dyskusje i życzenia do 5e alias Next D&D i zauważyłam fajny pomysł - tak poustawiać modyfikatory, żeby nie było ujemnych, tylko same dodatnie. Wymagałoby to tylko przerobienia point buy. Postaram się to zrobić w najbliższym tygodniu - jutro mam 2 zaliczenia, ale potem mam spokój.

EDIT 2: Zastanawiam się nad:
a) wywaleniem Koncentracji z listy umiejętności
b) usunięciem jakoś odporności na czary
c) dobrym rozwiązaniem jeśli chodzi o skille
Ostatnio zmieniony ndz sty 15, 2012 8:40 pm przez Zireael, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
MiszczPodziemi
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 11, 2010 12:40 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

ndz sty 15, 2012 10:01 pm

Z tego co widzę to jest masa nowych zasad ale większość bazuje na D&D, będzie Cię kosztowało wiele trudu przepisanie potworów, czarów i manewrów na te zasady. Wiem z własnego doświadczenia.

Uwagi z przeglądania dzisiaj i wcześniej, plus kilka moich własnych zmian z własnej autorki:

- jeśli dobrze widzę po zasadzie point buy wywaliłaś twarde wartości cech na rzecz samych modyfikatorów, dobre posunięcie moim zdaniem.

- skrócenie listy umiejętności jest ok ale ich wybór jest dziwny. Połączyłaś ze sobą na model czwartoedycyjny skakanie, pływanie itp w atletykę ale zostały takie umiejki jak Stosowanie magicznych urządzeń, które spokojnie podeszłoby pod wiedze tajemną. Najlepiej moim zdaniem byłoby zaczerpnąć umiejki z 4E i dodać do nich te niezbędne, które bez sensu wywalono: występy, rzemiosło, profesja.

- w przypadku akcji w walce nie dawałbym punktów bo to komplikuje tylko grę ale zmienił zasady akcji: ma się w rundzie jedną akcję prostą(ruch, wyjęcie broni) i jedną złożoną, dodatkowe akcje dostaje się za wysoką zręczność, jedną za każde +1 moda z Zr

- test ataku zawsze bazuje na zręczności a test obrażeń na sile

- ja w mojej wersji zrobiłem system pancerzy łączący Earthdawna i wariant d20 – AC jest ruchome, zwie się Parowanie i jest spornym testem ataku walczących. Parować można tylko tyle razy/ciosów ile ma się ataków w profilu. Przy użyciu pełnej obrony traci się atak ale można parować dodatkowy raz. Zadaniem pancerza jest określenie ile obrażeń zbroja redukuje, wtedy ma sens zakładanie np. kolczugi która chroni nogi i ręce a nie napierśnika chroniącego korpus i biodra.
 
zigzak

WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

ndz sty 15, 2012 10:44 pm

zegarmistrzu, nie róbmy z dyskusji o mechanice panelu naukowego amatorów nt uzbrojenia :)

Choc nie, nie moge się powstrzymac :)
Cieakwostka dotycząca rapierów i szabel i ich zdolności do zadawania obrażeń (do zastosowania w mechanice np):
Wycztałem w jakiejs książce o broni białej (dawno temu, to mogła byc jakaś "Historia Polskiej Broni Białej albo coś w tym stylu) ciekawy fakt. ktoś zrobił zestawienie wyników pojedynków w Polsce i we Francji z jakiegoś okresu, nie pamiętam teraz, XVII wiek to był na pewno.
Otóż wyszło, że w Polsce pojedynki kończyły się w około 5% - 10% śmiercią jednego z pojedynkowiczów, natomiast we Francji - 90%-95%!
W Polsce uzywało się do pojedynków głównie szabli, we Francji - rapierów i szpad.

Gdyby ktoś się zastanawiał dlaczego - cios szablą (cięcie, sieknięcie) nie jest zwykle śmiertelny, rany, choc rozległe, nie docierają zwykle do narządów wewnętrznych. W statystyce były też zawarte liczby amputacji pojedynkowych, i tych oczywiście przy szabli było dużo - palce, uszy, nosy, skalpowanie, ale także (rzadko, raczej w formie profilaktyki powikłań po pojedynku) odcięcia kończyn.
Pojedynki rapierem czy szpadą były dużo bardziej śmiertelne - trafienie (pchnięcie) w korpus zwykle kończyło się obrażeniami organów wewnętrznych, i nawet jeśli pechowiec nie zmarł od razu, zwykle szybko odchodził ze świata na skutek powikłań po pojedynku.

Na tym właśnie przykładzie bazując uważam, że to jakie obrażenia zadaje sama broń (czy też rodzaj obrażeń) jest bardzo ważne. Oraz zdolnośc do zadawania ran krytycznych dla życia (niekoniecznie "krytyków" w sensie RPGowym).
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

pn sty 16, 2012 2:18 pm

MiszczPodziemi pisze:
- skrócenie listy umiejętności jest ok ale ich wybór jest dziwny. Połączyłaś ze sobą na model czwartoedycyjny skakanie, pływanie itp w atletykę ale zostały takie umiejki jak Stosowanie magicznych urządzeń, które spokojnie podeszłoby pod wiedze tajemną. Najlepiej moim zdaniem byłoby zaczerpnąć umiejki z 4E i dodać do nich te niezbędne, które bez sensu wywalono: występy, rzemiosło, profesja.

- test ataku zawsze bazuje na zręczności a test obrażeń na sile

- ja w mojej wersji zrobiłem system pancerzy łączący Earthdawna i wariant d20 – AC jest ruchome, zwie się Parowanie i jest spornym testem ataku walczących. Parować można tylko tyle razy/ciosów ile ma się ataków w profilu. Przy użyciu pełnej obrony traci się atak ale można parować dodatkowy raz. Zadaniem pancerza jest określenie ile obrażeń zbroja redukuje, wtedy ma sens zakładanie np. kolczugi która chroni nogi i ręce a nie napierśnika chroniącego korpus i biodra.


Lista umiejętności jest oparta na Pathfinderze. Mogę na spokojnie przejrzeć jutro umiejki z 4e i się zastanowić nad listą znowu.

Pomysł z testem ataku i obrażeń różniącym się atrybutem jest dobry.
Parowanie też jest dobrym pomysłem, sama się nad tym zastanawiałam kilka dni temu.

Myślę nad jakimś sposobem leczenia się dla wszystkich (coś jak healing surge w 4e), żeby kapłan nie był tylko healerem i żeby śmiertelność była odrobinę mniejsza.

-----------------------------------------------------------

Komentarze nadal bardzo potrzebne.

P.S. Znacie dobry program do robienia pdf? Podstawowe regułki myślę będą niedługo skończone, wrzuciłabym je w jeden pdf i byłoby czytelniej, niż na wikidot. W drugi pdf poszłyby klasy, a w trzeci manewry. W czwarty rasy itp. Żaden pdf nie byłby jakoś monstrualnie długi, ot, takie broszurki.
Ostatnio zmieniony pn sty 16, 2012 2:19 pm przez Zireael, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

pn sty 16, 2012 2:43 pm

Ja polecam Scribus.
 
Awatar użytkownika
MiszczPodziemi
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 11, 2010 12:40 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

pn sty 16, 2012 3:33 pm

PDFcreator. Tworzysz plik np w wordzie i wybierasz "drukuj" na liście dostepnych drukarek pojawia się właśnie PDFcreator i po kliknięciu jej zapisuje plik jako PDF w wybranym folderze.
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

pn sty 16, 2012 4:17 pm

Akurat w Wordzie można natywnie zapisać do PDF. W LibreOffice też jest eksport do tego formatu.

W sumie to zależy. Jeśli chodzi o spisanie tego wszystkiego a "lejałt" ma być na zasadzie "quick & dirty" to starczy sam edytor tekstu. Ale jeśli chcesz nad nim popracować to lepiej mieć lepsze narzędzia, niż te, które oferują edytory tekstu. A że Ilustrator drogi dlatego polecam Scribus :P
 
Awatar użytkownika
MiszczPodziemi
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 11, 2010 12:40 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

pn sty 16, 2012 6:04 pm

Przypomniało mi się: do edycji 3.5 wyszedł podręcznik Unearthed Arcana, w którym jest cały rozdział poświęcony alternatywnym zasadom. Może znajdziesz tam coś ciekawego dla siebie.
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

wt sty 17, 2012 10:33 am

MiszczPodziemi pisze:
Przypomniało mi się: do edycji 3.5 wyszedł podręcznik Unearthed Arcana, w którym jest cały rozdział poświęcony alternatywnym zasadom. Może znajdziesz tam coś ciekawego dla siebie.


Przeglądałam, wiele razy.

Zmieniłam trochę atrybuty (nie ma ujemnych, tylko zaczyna się od 0 dla bardzo słabiutkich istot, postacie graczy zaczynają od +3, wprowadziłam górną granicę +10), a także listę umiejętności (usunięto Koncentrację, Stosowanie magicznych urządzeń połączono z Unieszkodliwianiem mechanizmów).

Nad parowaniem i jakimś leczeniem się zastanowię.

EDIT: Przeorganizowałam trochę stronkę i zaczęłam myśleć nad rasami. Na razie są te z Treskri.
Ostatnio zmieniony wt sty 17, 2012 4:20 pm przez Zireael, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
MiszczPodziemi
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 11, 2010 12:40 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

wt sty 17, 2012 4:28 pm

Będę pisał uwagi wyciągnięte na podstawie tego tematu i wpisów pod polterblogiem bo nie chce mi się tego rozwlekać. Kilka rzeczy którym może będziesz chciała się przyjrzeć o ile jeszcze nie znasz:

- kwestia AC: pomijając Unearthed Arcana jest jeszcze jeden system dla AC w d20, jest zawarty w podręcznikach do Conan d20 i polega na rozbiciu AC na dwie obrony Dodge i Parry, rosnące podobnie do rzutów obronnych u klas. Pancerze w Conan d20 zapewniają redukcję obrażeń.

- dobrym rozwiązaniem leczenia są healing surges z 4e ale nie powinny się tak łatwo odnawiać bo z gry zrobi się sieczka.

- charaktery w całej grze bym wywalił jako takie i zostawił tylko 3 ścieżki: dobro, neutralność i zło.

- potężna magia jak wieszczenia lub teleportacje może być dostępna ale nie może to wyglądać jak w 3.x, proponowałbym zwyczajnie wydłużyć czas rzucania takich zaklęć do kilku minut/godzin i już.
 
slann
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4982
Rejestracja: pt paź 14, 2005 10:35 am

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

wt sty 17, 2012 5:55 pm

Przy czym ten z conana praktycznie nie działa.
Obrony rosną tam za wolno, a dr jest zbijane przez armorprecing
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

wt sty 17, 2012 8:19 pm

MiszczPodziemi pisze:
polega na rozbiciu AC na dwie obrony Dodge i Parry, rosnące podobnie do rzutów obronnych u klas. Pancerze w Conan d20 zapewniają redukcję obrażeń.


A co, gdyby to wykorzystać? Trochę inaczej rozdzielić niż w Conanie d20 (którego nie znam)... albo zrobić tak, że pancerz daje zarówno do KP, jak i połowę tego do redukcji obrażeń?

Healing surges przejrzę i zastanowię się, jak zaadaptować.
 
Awatar użytkownika
MiszczPodziemi
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 11, 2010 12:40 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

wt sty 17, 2012 11:48 pm

Conan d20 ma mechanikę nastawioną na swords & sorcery więc przez samo to jest tam łatwiej zginąć. Moim zdaniem tamten system działa bardzo dobrze jeśli w grze nie pojawiają się tony magicznych przedmiotów.

Przy pancerzach i ich redukcji jest tak, że jeśli jest zbyt niska to w przypadku lekkich zbroi jest nieopłacalna, trudno to dobrze wyważyć w D&D gdzie wojownik na 11 poziomie lekko wyciąga ponad 100 dmg na runde.
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

śr sty 18, 2012 12:14 pm

MiszczPodziemi pisze:
Przy pancerzach i ich redukcji jest tak, że jeśli jest zbyt niska to w przypadku lekkich zbroi jest nieopłacalna, trudno to dobrze wyważyć w D&D gdzie wojownik na 11 poziomie lekko wyciąga ponad 100 dmg na runde.


Wiesz, ale tu nie będzie 100 dmg na rundę na 11. poziomie. Zakładając, że 10 poziomowi odpowiada tak na oko 20 korzyści, mamy Siłę (między +3 a +10) + 10 (1/2 liczby korzyści) = między +13 a +20 "obrażeń", plus ewentualne bonusy za manewry (też raczej nie większe niż +10). Więc dr nawet 2/- może uratować życie postaci, która ma na 10 poziomie (10 + wartość Kon między +3 a +10)x2 = od 26 do 40 wytrzymałości. Dwa *celne* ciosy zabiją postać bez dr.
Ostatnio zmieniony śr sty 18, 2012 12:15 pm przez Zireael, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
MiszczPodziemi
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: sob wrz 11, 2010 12:40 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

śr sty 18, 2012 1:02 pm

Pisałem to myśląc, że pozostanie jako korzyść Potężny Atak, który postaci dzierżącej broń uburącz w dnd pozwala wyciągnąc olbrzymie obrażenia ;-)
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

śr sty 18, 2012 3:35 pm

MiszczPodziemi pisze:
Pisałem to myśląc, że pozostanie jako korzyść Potężny Atak, który postaci dzierżącej broń uburącz w dnd pozwala wyciągnąc olbrzymie obrażenia ;-)

Zostanie, ale jako jakaś taka premia gdzieś tak, ja wiem, +5...

Klasy, które zaadaptuję:

Warblade
Crusader
Swordsage
Ranger
Marshal
Knight
Barbarian
Bard
Paladin
Swashbuckler (?)

Druid
Wizard
Sorcerer
Warlock
Warmage
Archivist
Spellthief (?)

Psion
Psychic warrior
Lurk
 
Awatar użytkownika
Brilchan
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4532
Rejestracja: śr cze 20, 2007 8:49 pm

WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

śr sty 18, 2012 6:52 pm

Ja bym jeszcze dodał jakąś podklasę dla maga zajmującego się Planami egzystencji - "Planarny tkacz ?" Zajmowałby się otwieraniem portali i sprowadzaniem oraz wynajmowaniem wyspecjalizowanych sług. Mówiłaś że planujesz połączyć swój setting z Wieloświatem więc taki ktoś kto miałby rzadki wrodzony talent do wsłuchania się w "Magiczny Gobelin " byliby bardzo cenni

Zireael pisze:
Spellthief (?)


Ur- mag? To chyba fanowskie ale bardzo mi się podoba. Możesz przerobić według własnych potrzeb :)
Ostatnio zmieniony śr sty 18, 2012 6:56 pm przez Brilchan, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

śr sty 18, 2012 8:05 pm

Brilchan pisze:
Ja bym jeszcze dodał jakąś podklasę dla maga zajmującego się Planami egzystencji - "Planarny tkacz ?" Zajmowałby się otwieraniem portali i sprowadzaniem oraz wynajmowaniem wyspecjalizowanych sług. Mówiłaś że planujesz połączyć swój setting z Wieloświatem więc taki ktoś kto miałby rzadki wrodzony talent do wsłuchania się w "Magiczny Gobelin " byliby bardzo cenni

Zireael pisze:
Spellthief (?)


Ur- mag? To chyba fanowskie ale bardzo mi się podoba. Możesz przerobić według własnych potrzeb :)


Mag jest fajnym pomysłem na "ścieżkę rozwoju" (odpowiednik PrC). Ur-maga ciężko byłoby dostosować, jak i inne klasy sprowadzające się do "+1 poziom czarów wtajemniczeń/objawień".

Dodałam kilka przykładowych ścieżek rozwoju oraz leczenie.

Myślę nad usunięciem OC (tj. odporności na czary). Na pewno usunę czas rzucania z czarów (każdy manewr/czar zajmuje tyle punktów akcji, ile jest wymienione, i nie ma żadnych różnic). Wyleciały też różne kształty (rozprysk etc.) - do wyboru jest albo promień x albo linia albo stożek, nic więcej.
Co poniektóre potężne czary (vide teleportacja) mogą dostać koszt w XP.
Zastanawiam się też, czy manewry/czary powinny mieć różny zasięg (średni, bliski, daleki). Co o tym sądzicie?
 
zigzak

WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

śr sty 18, 2012 9:35 pm

Wyleciały też różne kształty (rozprysk etc.) - do wyboru jest albo promień x albo linia albo stożek, nic więcej.


jeszcze pamiętaj o radiusie, small blast radiusie i large blast radiusie - jak w kazdym dobrym bitewniaku :)
 
Awatar użytkownika
Indoctrine
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 138
Rejestracja: ndz kwie 04, 2010 8:56 pm

WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

śr sty 18, 2012 11:20 pm

Koszt w XP za rzucanie zaklęć? To jakiś dziwny pomysł :)
Znaczy się, to ma być stoper na postacie jak rozumiem, prawda? Tylko na logikę, jak taki już sędziwy mag rzuca takie czary, to kiedy ma zdobywać pedeki, gdy siedzi jedynie w swoim laboratorium? ;)

Zasięg by się przydał - bezpośredni (do paru metrów), średni (zasięg nieuzbrojonego oka) i daleki (pozostałe).
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

czw sty 19, 2012 9:28 pm

Indoctrine pisze:
Koszt w XP za rzucanie zaklęć? To jakiś dziwny pomysł :)
Znaczy się, to ma być stoper na postacie jak rozumiem, prawda? Tylko na logikę, jak taki już sędziwy mag rzuca takie czary, to kiedy ma zdobywać pedeki, gdy siedzi jedynie w swoim laboratorium? ;)

Zasięg by się przydał - bezpośredni (do paru metrów), średni (zasięg nieuzbrojonego oka) i daleki (pozostałe).



Tak, dokładnie.
Zasięg: a) pole widzenia b) daleki - może być?

Ktoś rzucił na ENWorld przy okazji dyskusji o 5e "talent trees" z Star Wars. Może mi ktoś wyjaśnić bliżej, o co chodzi? Z wyjaśnienia zrozumiałam tyle, że to takie drzewka atutów. Na jakiej zasadzie się je bierze? Można wziąć kawałek jednego drzewka i kawałek drugiego, czy jest się ograniczonym tylko do jednego?
 
Awatar użytkownika
Indoctrine
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 138
Rejestracja: ndz kwie 04, 2010 8:56 pm

WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

czw sty 19, 2012 9:55 pm

Ależ oczywiście, że można pominąć zasięg bliski i zostawić pole widzenia jako najmniejszy, ale to będzie miało negatywny wpływ na możliwości strzelców. Ich strzały mają skuteczność do 50 metrów (celowane) powiedzmy, a taki mag trzaskałby magicznym pociskiem na kilometry z wieży.

Pomysł sztucznego stopowania graczy, przez wydawanie pedeków - ma tę wadę, że będzie kompletnie od czapy pod względem realności świata. Chyba, że potężny mag, będzie miał jakieś inne opcje rzucania niektórych zaklęć.
 
zigzak

WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

pt sty 20, 2012 7:20 pm

Obczaj sobie drzewka technologii z Warcrafta czy Starcrafta, Ciri.
Żeby miec C, musisz najpierw miec B. żeby miec B, musisz miec A. Ale mając A' nie możesz miec B, tylko B'.
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - mechanika Treskri

pt sty 20, 2012 7:41 pm

zigzak pisze:
Obczaj sobie drzewka technologii z Warcrafta czy Starcrafta, Ciri.
Żeby miec C, musisz najpierw miec B. żeby miec B, musisz miec A. Ale mając A' nie możesz miec B, tylko B'.


Aha. Łapię (zresztą pogooglałam trochę i mi wyszła lista tych drzewek z różnych źródeł, więc widzę o co chodzi).

To wolelibyście takie drzewka od listy atutów a la dedeki 3.5, co?
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - moja mechanika (m.in. do Treskri)

pn sty 23, 2012 10:48 am

Dodano kilka przykładowych potworów, a także poprawiono opis ras.
 
slann
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4982
Rejestracja: pt paź 14, 2005 10:35 am

Re: WTS Mk II #5 - moja mechanika (m.in. do Treskri)

pn sty 23, 2012 11:34 am

Drzewka lepsze
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - moja mechanika (m.in. do Treskri)

wt sty 24, 2012 1:25 pm

slann pisze:
Drzewka lepsze


Zrobiono zgodnie z życzeniem. Mam tylko problem z uporządkowaniem tych dotyczących czarów (przenikanie czaru, podniesienie czaru etc...)
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: WTS Mk II #5 - moja mechanika (m.in. do Treskri)

pt sty 27, 2012 5:58 pm

Jakieś pomysły na rozwiązanie kwestii niezwiązanych z walką? Jak nagradzać postacie graczy za roleplaying?
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość