Serwus!
Powiedzcie mi, macie jakieś "swoje" sposoby na dbanie o książkowe zbiory?
Sam szukam inspiracji, w jaki sposób mogę zabezpieczyć swoje książki, by jak najdłużej mi posłużyły.
Widziałem i słyszałem o dokładnym obklejaniu rantów okładki taśmą klejącą (w przypadku książek w miękkiej okładce) i szczerze powiem, że okładki książek mających 3-4 lata wyglądają prawie jak nowe.
Dajcie znać, jak coś Wam wpadnie do głowy!