Zrodzony z fantastyki

 
John Cena
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: ndz paź 11, 2015 8:46 pm

Zaczynam

pn gru 05, 2016 7:54 pm

Czy obecni tutaj MG mają jakies wyjątowe rady dla osoby która własnie zamierza spróbować mistrzowania.
 
Awatar użytkownika
Olorin Rapidedge
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 03, 2007 8:47 pm

Re: Zaczynam

wt gru 06, 2016 4:29 pm

"Wyjątkowe"? Raczej wątpliwe. Jak w większości w życiu, nie ma tutaj tajemniczego sekretu, który może pomóc Ci bardziej niż pozostałe przydatne rady.
Jeśli zaś jesteś w stanie zadowolić się radami zwykłymi, oto kilka ode mnie:
1. Chyba najważniejsze - człowiek popełnia błędy. Czasami stworzona sesja może okazać się średniakiem (albo może nawet klapą). To nie powinno zrażać, a jedynie służyć do wyciągnięcia wniosków na przyszłość
2. Pamiętaj po co tworzysz sesje. Robisz to po to, by gracze bawili się dobrze. Jeśli oni będą mieli zabawę z rozgrywki, ty też ją będziesz miał. Scenariusz RPG różni się pod tym względem od filmów i książek, bo uczucie beznadziei i bezsilności w dawkach większych niż minimalne są nieporządane. Bohater filmu może być największym pechowcem świata, a widz będzie miał się z czego pośmiać, czy powspółczuć. Ale jeśli odgrywamy postać, której nic się nie udaje i ma ciągle przewalone - traci to swój urok i po prostu męczy. Patrz na scenariusz bardziej jak na grę, w grze nikt nie chce być bezsilny.
3. Adekwatnie do poprzedniego, najważniejsza jest interaktywność. Im więcej gracze mogą, tym lepiej. Tzw. "korytko" (liniowa rozgrywka) jest łatwiejsze i również działa, ale dobrze jest je miejscami poszerzać. Znów jak z grami komputerowymi, liniowość się sprawdza gdy historia jest wciągająca. Ale bez przynajmniej dobrze wykonanej ułudy wyboru, historia może łatwo stać się zbyt pasywna dla graczy.
4. Nie bądź hojny w nagradzaniu "power upami". Rozdawanie PDków, czy przedmiotów za błahe rzeczy nigdy nie wyjdzie ci na dobre. Hojność powinna ograniczać się głównie do pozytywnych zdarzeń w świecie gry. Udało im się zabić trolla? Żadne złote monety, tylko wdzięczność ludności i dobre jedzenie. Przeżyli starcie z oddziałem goblinów? Niepotrzeba zarzucać ich magicznymi przedmiotami, wystarczy że usłyszą słowa uznania od wojska, które właśnie nadeszło, tropiąc gobliny, czy odnalezienie przedmiotu którego szukali, a który został zabrany przez gobliny. To nie znaczy, żebyś nie nagradzał, po prostu nagroda smakuje najlepiej gdy się na nią naprawdę zapracuje. Poza tym IMHO rozgrywka staje się coraz nudniejsza im gracze stają się silniejsi, ale to już osobiste odczucie naszej drużyny :)
5. Nie wiem jak to się ćwiczy i czy to jest możliwe.. Ale postaraj się być przygotowanym. Na wszystko. Cokolwiek się nie stanie postaraj się wpleść to w rozgrywkę. Łucznik o 20 letnim doświadczeniu nie trafił z 20metrów? Wymyśl dlaczego! (przechodząca cycata kobieta odwróciła jego uwagę, albo może ptak naptakał mu na czoło?) Staraj się nie kwitować zdarzeń "sory, kości przemówiły".
6. Nigdy nie zawachaj się nagiąć prawdy lub mechaniki, gdy może to doprowadzić do większej frajdy z rozegrania danego momentu gry. Tutaj trzeba mieć wyczucie i znać swoich graczy. Przykład z życia: jeden mistrz z którym grałem udał kiedyś, że nie widział krytycznego pudła na kościach gracza, gdyż wszyscy byliśmy już na skraju śmierci, a ten heroicznie dobił mantikorę, którą znaleźliśmy przypiętą w podziemiach. Walka była zbyt trudna, kości bardzo niepomyślne, nagięcie prawdy i mechaniki przyczyniło się jedynie do wysławiania wybawcy i cichej radości z "niedopatrzenia" mistrza.
7. Skłaniaj (choć raczej nie zmuszaj) do interakcji z NPC. Dialogi pełne patosu w stylu "TO WY, WYBRAŃCY, IDŹCIE RATOWAĆ MOJĄ CÓRKĘ", gdzie gracze odpowiadają jedynie "Tak też zrobimy!" czasem są śmiechowe. Ale pełnoprawne rozmowy są dużo ciekawsze i skłaniają do ruszenia głową. Gdy karczmarz zapyta "skąd ta blizna na przedramieniu?" wojownika, który zdobył ją parę godzin/sesji wcześniej i już o niej zapomniał, skłoni go do przypomnienia sobie ciekawych wydarzeń i dodatkowo ubraniu ich w słowa. Może celowo nie przyzna się, że spadł z klifu próbując odzyskać kufel z piwem i opowie o heroicznej walce z *takim wielkim* ogrem? Dialogi zwykle pozytywnie poruszają graczy, a wymagają w gruncie rzeczy małego nakładu pracy. Pozwól im mówić i skłaniaj do tego.
8. Pisz scenariusz tak, żebyś wiedział co ma się dziać bez wczytywania się w treść. Wypunktowanie, podkreślenia, słowa kluczowe. Cokolwiek ci pasuje. Przeczytaj go też parę razy przed prowadzeniem. Ja na przykład cholera zawsze o czymś zapominam bo nie czytam scenariusza zaraz przed prowadzeniem i potem żałuję :)
9. Reaguj na graczy. Ktoś patrzy się w ścianę i nie wygląda jakby się skupiał? Może się zawiesił, może mu się nudzi. Nie wiesz, ale możesz łatwo interweniować. Przeciwnicy zwrócą siły przeciwko niemu, NPC zapyta go o coś, moze jakieś dziecko podbiegnie i zapyta czy ma jakieś cukierki. Nie chodzi o karanie za nieuwagę, a właśnie zwyczajne zwrócenie uwagi. Zaangażowanie gracza, by dobrze się bawił.

Generalnie wszystko się kręci wokół tego z kim grasz, jak grać lubicie i co TY lubisz w prowadzeniu/graniu. Jakby nie patrzeć, wszyscy macie mieć z tego dobrą zabawę i niewiele ponad to :]
Chętnie porzucałem banałami, zamiast robić to co do mnie należy, mam nadzieję że coś pomogło. Pozdrawiam!

(EDITS: ehh, kiedyś były same piątki z dyktand, a teraz co? A teraz "chojność" i "błachość" :| )
Ostatnio zmieniony wt gru 13, 2016 11:59 pm przez Olorin Rapidedge, łącznie zmieniany 3 razy.
 
Awatar użytkownika
styrbjorn1983
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: wt lip 20, 2010 1:06 pm

Re: Zaczynam

śr gru 07, 2016 11:21 am

fajne rady, też zapisałem :)
 
Awatar użytkownika
Xathrodox86
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 34
Rejestracja: pt sty 27, 2012 7:00 pm

Re: Zaczynam

pn gru 12, 2016 4:18 pm

Świetne rady i godne powielenia. Również je zapisałem. :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość