Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Lord Xan
Administrator
Administrator
Posty: 608
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 7:09 pm

Zaklinacz w moim spojrzeniu

ndz kwie 24, 2011 1:13 pm

Po dłuższym przyjrzeniu się i porównaniu zaklinacza z czarodziejem ciężko powstrzymać się od komentarza, że ten pierwszy jest dużo słabszy, znerfiony. Fabularnie jest to ktoś, kto magię ma w żyłach, używa jej intuicyjnie i nie musi się jej uczyć. Jest też osobą o niewyobrażalnie wręcz silnej osobowości, do tego dochodzą przecież uroki! Zaklinacz to ktoś, kim każdy chciałby być, gdyby tylko mógł. Nie poświęca czasu na magiczne studia, jest więc lepiej ze światem obeznany niż czarodziej, który całe swoje dotychczasowe życie spędził nad zakurzonymi zwojami.
A co otrzymujemy mechanicznie? Klasę, która ma te same co czarodziej: KW, punkty umiejętności, BPA, RO... większą listę biegłości broni. WOW, to odzwierciedla jego brak poświęcania się nauce! Co to ma być, Wizardzi, powiedzcie mi? :P Zaklinacz mógłby być twarzą drużyny ze swoją nadludzką charyzmą... mógłby, gdyby miał coś ponad blefowanie i 2 pkt umiejętności na poziom. I z tym ma ciężko, bo czarostwo i koncentracja są dość witalne.
Zdaję sobie oczywiście sprawę, że jest to klasa potężna, zdaję sobie sprawę z jej możliwości, incantatarów, koboldów i całej reszty. Mi jednak chodzi o core-playerów czy tez ludzi, którzy nie przepadają za optymalizacją... a mają inną wizję zaklinacza, niż młody, arogancki, zadufany w sobie czarownik bez jakichkolwiek zdolności poza kilkoma czarami.
Poprawa tego nie wydaje się trudna, a za to konieczna. Oto, co proponuję

Wariant zaklinacza: zaklinacz (wariant Xana)

Zaklinacz to nie słaby i gnuśny mól książkowy, który całe dotychczasowe życie spędził w starej, wysokiej wieży gdzieś na odludziu. Przed odkryciem swojego talentu był prawdopodobnie nikim. Dzięki zdolnościom zaklinania czuje się bardzo pewny siebie.

Kostka wytrzymałości
k6.

Umiejętności klasowe
Dodaj Ciche poruszanie się, Dyplomację, Ukrywanie się, Wiedzę (miejscową), Wyczucie pobudek, Zastraszanie, Zbieranie informacji i Zręczną dłoń do listy klasowych umiejętności zaklinacza.
Punkty umiejętności na 1. poziomie: (4 + modyfikator z Int) x 4.
Punkty umiejętności na każdym kolejnym poziomie: 4 + modyfikator z Int.

Zdolności klasowe
Zaklinacz ma zwykłe zdolności klasowe z Podręcznika Gracza, chyba, że napisano inaczej.

Czarowanie: Zaklinacz potrafi rzucić dziennie jedno mniej zaklęcie z 0. poziomu. Na 4. poziomie nie zdobywa dodatkowej komórki na czar 1. poziomu.

Chowaniec: Zaklinacz nie potrafi odprawić rytuału przyzywającego chowańca, toteż nigdy go nie zdobywa. Szczury i myszy to przyjaciele dobrzy dla czarodzieja.

Wrodzony talent: Zaklinacz nigdy nie czerpie swej mocy z tajemnych ksiąg czy arkanabułów, po prostu rodzi się ze zdolnością zaklinania. Używa magii instynktownie, nie musi więc naśladować misternych rytuałów, których zwykle muszą dopełnić czarodzieje. Zaklinacz na 1. poziomie otrzymuje korzyści atutu Wyzbycie się składników, ale jedynie na potrzeby swoich czarów (jeśli w późniejszej grze zdobędzie poziomy w innych klasach czarujących, ich czary nadal będą wymagać komponentów materialnych).

Siła osobowości: od 4. poziomu zaklinacz dodaje modyfikator z Cha zamiast z Rzt do rzutów obronnych na Wolę przy odpieraniu efektów i czarów wpływających na umysł. Działa jak atut Force of personality z Complete Adventurer.



Przykładowy BN z tym wariantem.
Szczupła dziewczyna z krótkimi, kruczoczarnymi włosami. Drwiący uśmieszek nie schodzi z jej ust.
Opal jest młodą dziewczyną, która trudni się drobną kradzieżą. Swój magiczny talent odkryła dopiero niedawno i już bardzo jej się spodobał. Potrafi wykiwać niejednego, czy to kłamstewkiem, czy używając swojego wrodzonego uroku - zdaje sobie bowiem sprawę, że jest niezwykle powabna. Nie zawsze rozważna, pełna jest młodzieńczego animuszu i nieraz zaskakuje bystrością umysłu.
Opal: człowiek kobieta zaklinacz (wariant Xana) 1, SW 1, średni humanoid (człowiek) KW 1k6+1, 7 PW, Szyb 9 m, Ini +2, KP 12 dotyk 12 nieprzygotowana 10, atak +0 wręcz (1k4/19-20, sztylet) lub +2 dystansowo (1k4/19-20, sztylet), Char CN, MRO Wytrw +1 Ref +2 Wola +1, S 10 Zr 14 Bd 12 Int 13 Rzt 8 Cha 15.
Specjalne zdolności: Wrodzony talent
Umiejętności i atuty: Blefowanie +6, Ciche poruszanie się +9, Czarostwo +3, Koncentracja +5, Ukrywanie się +8, Wiedza (miejscowa) +3, Zręczna dłoń +6, Ukradkowość, Skupienie na czarze (iluzja)
Czary zaklinacza na dzień 4/4, ST 12+poziom czaru, 13+poziom czaru dla zaklęć ze szkoły iluzji
Znane czary: 0: dłoń maga, otwarcie/zamknięcie, kuglarstwo, widmowy odgłos, 1: deszcz kolorów, przebranie
Ekwipunek: 2 sztylety, ciche buty

Ostatnio zmieniony czw wrz 18, 2014 12:14 pm przez Lord Xan, łącznie zmieniany 8 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Derechin
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 201
Rejestracja: wt gru 23, 2008 9:38 pm

Zaklinacz w moim spojrzeniu

ndz kwie 24, 2011 2:01 pm

Mnie się całkiem podoba, ale nie rozumiem, dlaczego obcinasz mu komórki na czary. Według mnie one akurat powinny zostać niezmienione.

Chowaniec... istnieją przecież trochę ciekawsze stworzenia od szczurów, które mogą zostać przyjaciółmi czarujących. Nie widzę zatem powodu, żeby to obcinać.

Żadnych więcej plusów związanych z poziomem czarującego? Albo metamagią? Odmalowałeś przed nami wizerunek potężnego zaklinacza i dołożyłeś mu raptem trochę umiejętności (które na wyższych poziomach nie są takie ważne), jeden atut i wyższą KW. Według mnie to niewiele...

Generalnie masz rację, że zaklinacz został potraktowany po macoszemu i przydałoby się go trochę dopalić :)
 
Awatar użytkownika
Dagome
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 417
Rejestracja: sob kwie 04, 2009 9:31 pm

Re: Zaklinacz w moim spojrzeniu

ndz kwie 24, 2011 2:44 pm

Lord Xan to co próbujesz stworzyć czyli miejski czaromiot-cwaniaczek już istnieje i zwie się beguiler.

Zobacz sobie np. Ultimate Sorcerera by mieć punk odniesienia. Moim zdaniem należało by przerobić całkowicie mechanikę czarów(np. poznaje kilka bazowych efektów magicznych(mogą być zależne od linii krwi jeśli by się je wprowadziło) i następnie by mógł je wzmacniać albo przekształcać, czyli system był by trochę podobny do psioniki) by oddać aspekt magii pochodzącej od wysoko magicznego przodka.
 
Awatar użytkownika
Lord Xan
Administrator
Administrator
Posty: 608
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 7:09 pm

Zaklinacz w moim spojrzeniu

pn kwie 25, 2011 12:01 am

Nie, moim celem nie było tworzyć nowej klasy, zmieniać mechaniki czarów, dokładać metamagicznych efektów... Beguiler to nie jest dobry substytut dla zaklinacza, przynajmniej ja takiego nie oczekuję. Chodziło mi raczej o coś, co na chwile przyciągnie wzrok i wytworzy myśl w stylu "hmm, tego można wziąć nawet kilka poziomów więcej". Zaklinacz jest naprawdę potężny, to jedna z najpotężniejszych klas postaci w grze (razem z czarodziejem, druidem, kapłanem i artificerem), a słabo wygląda tylko w porównaniu z czarodziejem. Tylko to chciałbym poprawić, nie naruszając balansu - a takie drobne zmiany raczej tego nie robią, większość jest wyłącznie fluffowa.
 
Awatar użytkownika
AleksanderTheGreat
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 125
Rejestracja: śr kwie 13, 2011 1:39 am

Zaklinacz w moim spojrzeniu

pn kwie 25, 2011 1:09 am

Lord Xan pisze:
Tylko to chciałbym poprawić, nie naruszając balansu

A jak się ma Sorc albo Wizard do Fightera albo Monka?
Nie ma balansu w DnD, więc nie trzeba się obawiać o jego naruszenie.
 
Awatar użytkownika
Lord Xan
Administrator
Administrator
Posty: 608
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 7:09 pm

Zaklinacz w moim spojrzeniu

pn kwie 25, 2011 1:17 am

No cóż, wgniatają ich w ziemię, ale to nie jest uzasadnienie dla tego, żeby zaklinacz był nieciekawy.
 
Awatar użytkownika
AleksanderTheGreat
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 125
Rejestracja: śr kwie 13, 2011 1:39 am

Zaklinacz w moim spojrzeniu

pn kwie 25, 2011 1:48 am

Setki czarów nie wystarczają by uczynić Zaklinacza ciekawym?
 
Awatar użytkownika
Lord Xan
Administrator
Administrator
Posty: 608
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 7:09 pm

Zaklinacz w moim spojrzeniu

pn kwie 25, 2011 1:51 am

Hoho, to inna sprawa. Zaklinacz jest ciekawy i potężny, nie zaprzeczam, nawet już o tym pisałem. Jednak każdy, kto na niego się decyduje, woli jak najszybciej zejść na jakiś prestiż. Jako czysta klasa nie oferuje niczego poza czarami, ma słabą listę umiejętności i w ogóle jest okrojony. Po co komu taka klasa?
 
Awatar użytkownika
AleksanderTheGreat
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 125
Rejestracja: śr kwie 13, 2011 1:39 am

Zaklinacz w moim spojrzeniu

pn kwie 25, 2011 2:14 am

Żeby mieć alternatywę do Wizarda. Jak Sorc się nie podoba... to jest Wizard.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość