Witam po przerwie z kolejnym problemem...
Od blisko dwóch lat gram z gracze "XYZ". Owy gracz ma pewną tendencje do power-gaming'u. Dam w skrócie pare przykładów.
Grał on sobie tropicielem:
Na 6 poziomie nagle zaczął bić około 100-150 obrażeń! Dzięki kilku zasadom, atutom i innym rzeczom pozwalajacym strzelać setkami strzał... nie dało się poprowadzić przeciwnika i żadnego odczuwalnego zagrożenia dla gracza. Reszta drużyny przy potworach na swoje SW miało swój inny świat, zabawe i śmiertelność, a XYZ potrafił one-shot'ować większość wrogów.
Chciałem wprowadzić niematerialnego przeciwnika, zabrałem łuk, otoczyłem, zaskoczyłem, oślepiłem... - to usłyszałem komentarz od XYZ, że chce go zabić, a ja chciałem żeby poczuł troche śmiertelność swojej postaci i się obraził jak dzieci w piaskownicy o to, że zabieram mu łopatke.
Inny przykłąd gry...:
Obecnie XYZ ma postać wampira. Na 4 poziomie ma prawie 30KP, atak +11, obrażenia d6+10, (mniej wiecej). Ma pierścień który trafił mu się z losowego encountera że ma niewykrywalny charakter i niewrażliwość na światło dnia. Wprowadziłem kapłana to który go leczył, to usłyszałem w/w komentarz znowu...
Reszta drużyny lubi czuć pewien rodzaj tajemnicy, strachu przed przeciwnikiem, śmiertelności postaci i odgrywać postać (zdarzały się kampanie, gdzie nie było rzuty kością, a grało się po 10h), natomiast zawsze i w każdej kampani dnd ten gracz osiąga coś... że staję się Over-power i niszczy ten smaczek śmiertelności. Psuje to też gre innym graczom, którzy chcę się bawić w heroic fantasy z mieszanką tajemnic, horroru, ekonomii i czego tam im wymyśle.
Wiem, że dnd to heroic fantasy:
- ale sam nie zabijesz armii.
- ale na 6 poziomie sam nie zabija się 10SW przeciwników w 3 tury.
- ale chciałbym żeby gracze się uzupełniali, a nie prześcigali w tym lub tamtym.
Co mam zrobić? Rozmowa nic nie daje, klątwy, ani wrogie armie. Nie chce dawać im coraz wymyślniejszych i potężniejszych potworów bo to psuje klimat, ani tym bardziej ośmieszyć. Pomocy!
P.s: dodane po komentarzach:
JA NIE STARAM SIĘ UPRZYKRZAĆ GRACZOM[żeby nie było], sami chcą walki, ale walka z setka koboldów nie jest przyjemne, a wręcz nudna, dlatego się pytam o atuty, itemy- nieosiągalne dla i przeciw wampirom... i by dać mu trochę wysiłku(wampirze choroby, trucizny, wrogów, pułapki).[jbc ten gracz nie powstał dziki mnie, ja mam go tylko prowadzić]...
___________________________________________
Temat poprawiony.
Kamulec