A ja, nie ukrywam, jestem zawiedziony samym światem (planem) Zendikaru.
Tyle było wcześniej domniemywań, spekulacji. Ludzie prawie przekrzykiwali się na forach co będzie miejscem w którym rozgrywał będzie się nowy dodatek. Tak dla przypomnienia - najwięcej ludzie obstawiali:
1. Świat, którym przewodnim tematem są PIRACI i działania na wyspach i oceanach.
2. Świat zbliżony do Mezoameryki. W którym główne skrzypce grały by plemiona i bestie bliskie wierzeniom Majów i Azteków.
Ja obstawiałem 1, ale całym sercem miałem nadzieję na 2. I kiedy dowiedziałem się jak to wszystko będzie wyglądało zrobiło mi sie trochę smutno. Mam nadzieję, że Wizardzi jednak kiedyś wykreują świat rozgrywający się w piramidach, porośniętych dżunglą. Bardzo krwawy i przepełniony magią. Gdzie Pierzasty Wąż i jego kult będzie dominować na ziemi i w przestworzach...
A tymczasem sobie popłaczę.