Wszyscy się odezwali w krótkim czasie, więc to raczej nie sprawa utraty zainteresowania sesją. Co prawda Zi napisała, że ze względu na sesję na uczelni ma mało czasu, mam nadzieję jednak, że da radę systematycznie zajrzeć i chociaż coś krótkiego skrobnąć.
Trochę spróbowałem pokierować drużyną. Sugeruję, byśmy trochę przyspieszyli (tzn. pomińmy przygotowania jeśli chodzi o opis i przewińmy do momentu forsowania ściany), by sesja się na nowo ułożyła.