Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

ndz cze 15, 2014 1:30 am

Jeśli Zi gra, to najwyższy czas, by odpisała. Jeśli nie gra, to by grać trzeba nowego gracza (nie wiem, czy się znajdzie). Nie widzę sensu popychania rozgrywki na siłę do przodu – zaraz i tak będzie potrzebna kolejna deklaracja i byśmy ponownie stanęli. Ten jeden raz napisałem jej na pw i Facebooku.
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: [D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

ndz cze 15, 2014 10:47 am

Whoops, sorry za przeoczenie ostatnich postów

*dłubie przy ulubionych w przeglądarce, żeby już więcej to się nie powtórzyło*
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

ndz cze 15, 2014 2:17 pm

Mechanika: czy jest dość światła na low-light vision?)

Widzenie w słabym świetle oznacza, że widzicie dwa razy dalej/lepiej niż ludzie. Jeżeli jest jakiekolwiek światło, to zdolność działa. Pamiętam o jej istnieniu i biorę pod uwagę.
Ostatnio zmieniony ndz cze 15, 2014 7:23 pm przez Kamulec, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

ndz cze 15, 2014 11:20 pm

Zamieszczajcie proszę mechanikę w wiadomościach (moim zdaniem najlepiej to wygląda z użyciem hide). W skrzynce odbiorczej wiecznie nie mam miejsca, więc do przechowywania wiadomości się nie nadaje.
Ostatnio zmieniony ndz cze 15, 2014 11:21 pm przez Kamulec, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

pn cze 16, 2014 2:53 pm

Przy testach zastraszania biorę pod uwagę okoliczności (groźny wygląd), ale liczy się premia z Cha. Nie pisałem, że wprowadzam znane z 3.5 bojowe użycie zastraszania, gdyż go nie wprowadzam (brak w 3.0 i 3.3) – fabularnie do mnie ono nie przemawia.

Akcję Falserotha traktuje jako fabularną i może zostać, ale dopuszczam dokonanie jej zmiany.
Ostatnio zmieniony pn cze 16, 2014 2:59 pm przez Kamulec, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

pn cze 16, 2014 9:09 pm

Nie pamiętam już szczegółów tyczących tego co była w 3.0 a co dopiero w 3.5.

Ja nie widzę problemu. Lew by dostrzegł nosorożca, nie zaczął by uciekać ale czuł by, że jest on zagrożeniem i choćby rozpraszało by to jego uwagę... ale whatever. MG ma zawsze rację : ]

Nie zmieniam akcji.
 
Korbel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 458
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 2:09 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

pn cze 16, 2014 10:23 pm

Jak się w swojej akcji usunę pod ścianę, to nosorożec przeszarżuje? Jeśli nie, to muszę zedytować posta. Dopiero teraz pomyślałem, że się może nie zmieścić.
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

pn cze 16, 2014 11:06 pm

Chyba nie zwróciłeś jednak uwagi, że pomiędzy Wami jest Kethryllia. Aby nosorożec kogoś z was minał, musicie przyciskać się do ściany.

Dodałem prostą mapę taktyczną do swojej ostatniej wiadomości w temacie sesji.
Ostatnio zmieniony pn cze 16, 2014 11:08 pm przez Kamulec, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Korbel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 458
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 2:09 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 7:31 am

Kamulec pisze:
Chyba nie zwróciłeś jednak uwagi, że pomiędzy Wami jest Kethryllia

A kto by się tam szczegółami przejmował... ;)

Kamulec pisze:
Aby nosorożec kogoś z was minał, musicie przyciskać się do ściany.

Uch, dawno nie grałem w D&D - "przyciśnięcie się" będzie legalnym ruchem w walce? Wiążą się z tym jakieś konsekwencje?
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 3:09 pm

Nie pamiętam szczegółowych zasad, ale generalnie aby skutecznie atakować standardowa istota potrzebuje, dla siebie, kwadratu 1,5 na 1,5m. Ale to nie oznacza, że jest sześcianem i zajmuje go całego. Ba. Mechanika pozwala przebiegać przez taki obszar.

Na przyciśnięcie się do ściany najpewniej poświęcisz całą rundę i stracisz premię ze zr do kp... ja bym tak to rozstrzygnął...<patrzy pytająco na MG>
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 3:09 pm przez Arvelus, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 3:32 pm

Nie ma na to zasad. Korytarz jest zbyt wąski, więc będziesz mu utrudniał walkę (m.in. atak -4, KP -2), a sam staniesz się łatwiejszym celem (KP -2).

Zireael pisze:
Kiedy już Falseroth ją minął, zamierzyła się do strzału, wytężając wzrok, ale w końcu nie strzeliła - nie warto ryzykować, że trafi któregoś z towarzyszy.

1. Jeszcze nie było drugiej tury Arvelusa i nie zadeklarował on, że szarżuje.
2. Falseroth jest nosorożcem, lew jest 3 metry w głąb korytarza, czyli nie może minąć pozostającej w miejscu Kethrylli, a co najwyżej znaleźć się obok niej.

Zireael już uprzedziła coś, o czym nie pisałem. Trzymamy się inicjatywy, ale w sytuacji współpracy możecie ew. zamieniać kolejność między BG, których akcje następują zaraz po sobie (obecnie: Angar/Falseroth; Silmaril/Kethryllia)
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 3:39 pm przez Kamulec, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 3:39 pm

Ale i tak zadeklaruj, że Keth przyciska się do ściany, albo jakoś się przecika obok nosorożca w bezpieczną przestrzeń, bo jeśli teraz nie zrobisz miejsca na szarżę to nie będzie mieć okazji.
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 3:44 pm

Falseroth zajmuje sporo miejsca i częściowo blokuje drzwi (mapa taktyczna to uproszczenie). Możecie go minąć powoli (akcja ruchu), a jeżeli ktoś z Was spróbuje go na szybko minąć, niezbędny będzie test Równowagi lub Skakania o ST 5 – niepowodzenie to upadek w miejscu, gdzie chcieliście się dostać (np. w wyniku zahaczenia o niego stopą).
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 3:47 pm przez Kamulec, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: [D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 5:58 pm

Zedytowałam :)
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 8:25 pm

Liv, ten "Rzut przeciwko odporności na magię" masz na myśli próbę przebicia OC lwa?
Bo jeśli tak to niepotrzebny, bo złowieszczy lew nie ma odporności na czary.

Poza tym, mistrzu, jedno pytanie.
Zdefiniuj "pojawił się znikąd".
Znaczy wylazł spoza naszego zasięgu wzroku ograniczanego przez ciemność, czy abra kadabra, bęc! i pojawia się w miejscu gdzie przed chwilą go nie było?
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 8:26 pm przez Arvelus, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 8:48 pm

W hide podrzucam Wam również wiedzę postaci o przeciwniku, każdemu napisałem coś innego. Rozumiem czytanie wzajemne sekcji mechaniki, gdyż to ułatwia uniknięcie nieporozumień co do wydarzeń. Ponieważ jednak mogą tam znaleźć się rzeczy, które lepiej zachować pomiędzy Wami, a MG, umówmy się w takich przypadkach na używanie [hide=MP] i [hide=MP/Mechanika]. Oczywiście możecie po prostu odgrywać niewiedzę, ale sam jako gracz wolę po prostu nie wiedzieć, sądzę że część z Was też.

Znikąd, czyli nie widzieliście go wcale, aż się wam w tym miejscu ukazał.
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 9:08 pm przez Kamulec, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 8:58 pm

Korbel. Mam pomysł.
Właź mi na grzbiet : P
Nosorożec może służyć za wierzchowca.
Mi w walce nie będziesz przeszkadzał, a Ty będziesz mógł normalnie atakować po zdanym teście jeździectwa.
Ale żem cwany [nadyma pierś pysznie].
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 9:04 pm

Oczywiście nie zmuszę, ale proponuję, by każdy grał swoja postacią :razz: Pomysł ma ten słaby punkt, że Angara głowa nie przenika przez bazalt.
 
Awatar użytkownika
Liverrin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 623
Rejestracja: pt lip 15, 2005 9:45 pm

Re: [D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 9:06 pm

Miałem zamiar przejść przed Falserotha i wpomóc Angara w walce, ale jeśli ten nie ma zamiaru robić „więcej miejsca” lub tylko na czas szarży nosorożca to się nie pcham i czekam na swoją kolejną rundę. :)

Arve, może to nie zwykły „złowieszczy lew”? ;)

Arvelus pisze:
Właź mi na grzbiet : P

:D Albo niech nosorożec szarżuje, a Angar -> KLIK :razz:
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 9:09 pm przez Liverrin, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Arvelus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 815
Rejestracja: sob maja 12, 2012 7:50 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 9:31 pm

Sufit jest tu na jakiej wysokości? Chyba nie było opisane w sesji.
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

wt cze 17, 2014 10:37 pm

2,3–2,4 m w najwyższym miejscu, przy ścianach nieznacznie mniej (łuki zamiast kantów przy łączeniu sufitu ze ścianami).
 
Korbel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 458
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 2:09 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 8:43 am

Arvelus pisze:
Korbel. Mam pomysł.
Właź mi na grzbiet : P

Znając moje szczęście do rzutów i umiejętność jeździectwa, to nawet inteligentnym rumakiem zaszarżowałbym w sojusznika, spadł z grzbietu, a Ty byś skończył z nosem wbitym w ścianę... :razz:

Liverrin pisze:
Albo niech nosorożec szarżuje, a Angar -> KLIK

No, niby skakanie mam lepsze, ale wyobrażam sobie znalezienie się w pozie okrakiem nad rogiem szarżującego nosorożca... AUĆ!

A teraz na poważnie...
Kamulec pisze:
Nie ma na to zasad. Korytarz jest zbyt wąski, więc będziesz mu utrudniał walkę (m.in. atak -4, KP -2), a sam staniesz się łatwiejszym celem (KP -2).

To jest dobre rozwiązanie, -4 do ataku chyba i tak szarży nosorożcowi nie popsuje, a kary do KP, daj Boże, nie będą już miały znaczenia, bo lew padnie. Jak nie wyjdzie, to się będziemy martwić wtedy.
Rzucam i daję posta, bo chyba moja kolej.
EDIT: Kurde, nie udało się potwierdzić krytyka - byłoby pewnie po walce, gdyby dostał te 60 obrażeń.
Ostatnio zmieniony śr cze 18, 2014 9:07 am przez Korbel, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: [D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 9:49 am

Nie ma mnie przez 2 dni.

Keth robi to, co poprzednio planowałam - znaczy zamierza się do strzału na wszelki wypadek, jakby coś, nie wiem, tygrys przeskoczył panów czy coś, potem zmienia zdanie i decyduje się być w pogotowiu do leczenia ewentualnych ran.

Mechanika: przygotowana akcja rzucenie czaru leczenia ran, jeśli zauważy że nosorożec lub Angar jest ranny.
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 10:55 am

Usuń proszę informację o drugim ataku. Czy niemal odrąbał czy nie, to już bardziej moja rola :razz:

Jeżeli nawet nie chce Wam się linkować poszczególnych rzutów, tylko zbiorczo, to wypiszcie proszę choć wyniki.

Uprzedzam, że zważywszy na to, iż Angar swoja osobą blokuje część tunelu, oczywiście nie wchodzi w grę akcja szarży, a wyłącznie ruch - atak.
Ostatnio zmieniony śr cze 18, 2014 11:04 am przez Kamulec, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Korbel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 458
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 2:09 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 11:22 am

Kamulec pisze:
Czy niemal odrąbał czy nie, to już bardziej moja rola

Jakoś nie miałem weny, jak opisać niepotwierdzonego krytyka.

Kamulec pisze:
Jeżeli nawet nie chce Wam się linkować poszczególnych rzutów, tylko zbiorczo, to wypiszcie proszę choć wyniki.

Sorry, chciałem - przeoczyłem.

Kamulec pisze:
oczywiście nie wchodzi w grę akcja szarży, a wyłącznie ruch - atak.

Ale przecież mi od początku o to chodziło, o SZARŻĘ, a dopiero teraz piszesz, że jest niemożliwa? Przecież pytałem o to konkretnie, bo bez szarży to cała ta szopka nie ma sensu i po prostu zostałbym i walczył normalnie.
Ja nie pamiętam szczegółów D&D i dlatego prosiłem o wyjaśnienie i nikt do tej pory nie napisał, że szarża jest niemożliwa.
Poza tym widzę, że dostałem okazyjkę - pytałem o konsekwencje i też nic o tym nie było.
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 11:48 am

Jakoś nie miałem weny, jak opisać niepotwierdzonego krytyka.

Nie musiałeś opisywać skutku trafienia.

Ale przecież mi od początku o to chodziło, o SZARŻĘ, a dopiero teraz piszesz, że jest niemożliwa? Przecież pytałem o to konkretnie, bo bez szarży to cała ta szopka nie ma sensu i po prostu zostałbym i walczył normalnie.

Nie pisałem też, że jest możliwa. Zasady wykluczają szarżę w ograniczonej przestrzeni, zasady specjalne o których mówiłem dotyczyły dwóch postaci na przestrzeni 1,5 m.

Poza tym widzę, że dostałem okazyjkę - pytałem o konsekwencje i też nic o tym nie było.

Była mowa o tym, co się stanie, jak poświęcisz na to akcję. Poświęciłeś tylko akcję będącą odpowiednikiem ruchu.

Wybierz jedną z opcji:
a) napisz tutaj, że zostajemy przy tym toku wydarzeń (wtedy wkleję ponownie swoją odpowiedź)
b) anulujemy rundę Angara (w tym wszystkie rzuty w niej) i opisz działanie od nowa
Ostatnio zmieniony śr cze 18, 2014 11:51 am przez Kamulec, łącznie zmieniany 6 razy.
Powód:
 
Korbel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 458
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 2:09 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 11:52 am

E nie, taki tok wydarzeń jest trochę bez sensu. Ja chciałbym w takim razie odwołać prośbę o szarżę i po prostu w tej rundzie zostać przy tym pełnym ataku...
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 12:39 pm

Tok wydarzeń ma sens, pod warunkiem, że robisz miejsce, co najprościej uzyskać wychodząc z tunelu. Jeżeli wykonujesz pełny atak, to i tak proszę przerzuć – kwestia podejmowania decyzji co do działania przed poznaniem wartości zmiennych losowych.
 
Korbel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 458
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 2:09 pm

[D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 12:50 pm

W poniedziałek zapytałem, czy jeśli przesunę się pod ścianę, Falseroth będzie mógł szarżować. Konkretne pytanie. Wystarczyłoby napisać "NIE" i wszystko byłoby jasne. Nie byłoby całej szopki, ja bym spokojnie w obu rundach zrobił pełny atak, ktoś wsparłby mnie czarami, zamiast robić dla miejsce dla nosorożca - wszystko fajnie. Tymczasem napisałeś tylko, że zapomniałem o Kethrylii - to wskazywało, że szarża jest możliwa, chyba każdy tak to odebrał. I teraz po fakcie się dowiaduję, że jednak nie może szarżować i na dodatek mam przerzucić całkiem udany pełny atak (który zapobiegawczo rzuciłem na szczęście)? Wolnego, nie mam zamiaru tego robić.
Ostatnio zmieniony śr cze 18, 2014 1:08 pm przez Korbel, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Liverrin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 623
Rejestracja: pt lip 15, 2005 9:45 pm

Re: [D&D 3.0/3.5 ZK] Ziemia moich przodków

śr cze 18, 2014 1:42 pm

Ja wycofałem się z „ominięcia nosorożca” jako odpowiednika ruchu, bo wszystko wskazywało na to, że ten będzie szarżował (zaznaczę, że po prywatnej rozmowie, z której wywnioskowałem, że tak właśnie się stanie).

Nie rozumiem powodu dla którego Korbel miałby robić przerzut jeśli zostaje przy obecnej wersji wydarzeń. :neutral:
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość