Obecnie jest nas nawet za dużo, żeby w jeden samochód się zmieścić. Mnie pasuje.

altonidas pisze:

Obecnie jest nas nawet za dużo, żeby w jeden samochód się zmieścić.

No to może kilka osób z samochodami się skrzyknie i coś się wymyśli... PKS-em to jakoś tak łyso się jeździ. Niech się stanie jakieś pospolite ruszenie! Damy radę!

No to ładnie PkP z 3 przesiadkami a busem na miejscu około 3 w nocy. Widzę ładna podróż się szykuje...

Jakbyście jechali przez Lublin, to ze 2 osoby jeszcze mógłbym wziąć. A tak zabieram tylko Asthariela

Z Warszawy do Przysuchy jeżdżą też autobusy i busy, przynajmniej jedzie się bez przesiadek - może ta opcja będzie dla Was wygodniejsza. Pociągi mają więcej uroku, ale czasem jednak warto wybrać podróż innymi środkami transportu.

Wezmę jeszcze NS Hex, może znajdą się chętni

Wezmę jeszcze NS Hex, może znajdą się chętni

Na Hexa zawsze! Ja jeszcze mogę zabrać moskiewskie Zombiaki jak ktoś lubi coś szybkiego i...no, odmóżdżającego

Moge zabrać dodatki do Hexa

Hm, w tej Przysuchej mają jakieś kina? Akurat wypada na nasz turnus premiera Kick Ass 2 więc można by na Polteorwy seans skoczyć

Venomus pisze:

Hm, w tej Przysuchej mają jakieś kina?

Przypuszczam, że wątpię. Trzeba by sprawdzić w sieci, ale Wikipedia mówi, że to miasto ma nieco ponad 6 tys. mieszkańców, więc nie wiem. No i nawet gdyby było, to w pewnej odległości od ośrodka, co byłoby męczące.

Jest jakieś kino Zachęta w domu kultury, ale wątpię, by grali tam cokolwiek nowego.

W końcu to miasto powiatowe, więc jakieś kino powinno być.

Ktoś jedzie autkiem z Poznania albo Warszawy? Jedzie ze mną jeden znajomy, chętnie dołożymy się do paliwa.

Wygląda na to, że samochodów jest mało [Re nie jedzie, beacon odpadł w ostatniej chwili]. Parę będzie na miejscu do ew. zgarnięcia kogoś z dworca.

Zatem jak jedziemy, Warszawo? W sumie to rozwiązanie zaproponowane przez Senthe jest niezłe.

Rozwiązanie proponowane przez Senthe jest trochę późne. Ja proponuję spojrzeć tu:
http://www.e-podroznik.pl/public/search ... =Przysucha

i pojechać albo 8:35, albo 11:29.

Dzwoniłem dziś do ośrodka. Wszystko zaklepane.

Jak ktoś przyjedzie w środę wcześniej, to niech się powoła na moja nazwisko i dostanie klucze.

EDIT: zadzwoniłem też do kina, nikt nie odbiera. Kupi się lokalną gazetę lub zerknie przy okazji. Wspólny wypad na jakiegoś gniota to może być fajna sprawa.

Pozdro

Ja ponawiam z Czarnym zapytanie z Poznania

A w razie czego jakbym podjechał do Wawy czy stamtąd jest szansa, że ktoś autkiem by jechał?

Ludziska, ułatwię Wam nieco życia - z Wawy nikt nie jedzie samochodem [a jak jedzie, to niech się ujawni]. Patrzę na listę i po prostu nikt z Wawy jadący wozu nie posiada.

Samochody na pewno jadą z Łodzi [full raczej], Kraków [full]. Nie wiem, jak earl.

EDIT: btw, earl - jest szansa zabrać się do Lublina z powrotem w niedzielę? Jedna, moja osoba Oczywiście dorzucam się do benzyny.

Pozdro

@ repek

Skoro rok temu dało radę, to i w tym roku nie będzie z tym problemu. Wracam z Astharielem, więc zarówno Ty i Magda się zmieścicie

@earl

A ja też? Być może wypadnie mi przed-Polconowa wycieczka do Lublina, ale to będę wiedział na dniach

gower pisze:

Rozwiązanie proponowane przez Senthe jest trochę późne. Ja proponuję spojrzeć tu:
http://www.e-podroznik.pl/public/search ... =Przysucha

i pojechać albo 8:35, albo 11:29.

Słuszny link, ale jeszcze lepszy będzie autobus o 13 (na miejscu o 15.44). Odjeżdża z Warszawy Zachodniej (ma też parę przystanków pośrednich w stolicy, do sprawdzenia na stronie), dojeżdża do przystanku Przysucha Młyny, który jest blisko ośrodka (por. mapkę tutaj).

Zgoda? Spotykamy się w środę przed 13 na dworcu autobusowym Warszawa Zachodnia?

@earl
Dzięki. Magdy niestety na zlocie nie będzie.

Pozdro

@ baczko
Jak najbardziej. Możesz jechać na trasie Lublin-Przysucha-Lublin.

@ repek
Nie ma problemu. Szkoda tylko, że nie spotkam Twojej żony

Wiem, że jestem mega spóźniony, ale...

1. Czy jest jeszcze dostępna opcja trzydniowa?

Jeżeli odpowiedź brzmi tak, to:

2. Czy ktoś jest w stanie zabrać mnie z Puław - i wyrzucić w drodze powrotnej...

Jeżeli odpowiedź ponownie brzmi tak, to obiecuję, że nawet jeżeli będę miał kolano w gipsie (odpukać), to i tak przyjadę

@chimera
No to się nazywa "bohater ostatniej akcji".

Czy Twoja obecność jest uzależniona od transportu?

Pozdrawiam

Tal. Jak się nie da, to trudno, ale zawsze warto spróbować

Propozycja Scobina też jest rozsądna, może tak być:)

Po małych zmianach jakie zaszły w moim kalendarzu z radością przystaję na propozycję wyjazdu o 13:00 z Warszawy Zachodniej - koniec końców wyszło tak, że w Warszawie będę dopiero w dniu wyjazdu na zlot. Niemniej jednak oczekujcie mnie o czasie (o ile PKP nie da plamy).

Jeśli zamierzasz jechać ze Szczecina tym RE przed 7 rano, to nastaw się raczej na to, że PKP da plamę:P

Ok, czyli nikt mnie nie kocha . Ok. 14 ląduję na końcowym Metro Młociny, więc faktycznie pojadę albo pociągiem o 15.38, albo, jeśli się uda, PKSem o 15.15. Gdyby ktoś inny jechał z Wwy o tej faktycznie dość późnej porze, to poproszę o wiadomość.

PS e-podróżnik kłamie. Serio. Lepiej dla pewności sprawdźcie swoje PKSy bezpośrednio na stronie przewoźnika.