I ja się wybieram. Prawdopodobnie na wersję dłuższą, ale jest niewielkie prawdopodobieństwo, że w piątek będę musiał wyjeżdżać. Tymczasem jednak wpłacę pieniądze na całość, najwyżej sprostuję sprawę przed 5 lipca (będę już wtedy wiedział).
Przypominam wszystkim, że z końcem miesiąca mija termin na wpłaty za zlot i na podstawie liczby wpłat będę finalnie modyfikował naszą rezerwację na domki, więc będę wdzięczny za przelewy od wszystkich osób, które jeszcze tego nie zrobiły.
Ja też w tym roku jednak się nie pojawię - zbyt dużo zobowiązań mi się nałożyło i nie wiem, czy dałbym radę wygospodarować kilka dni. A nie chcę deklarować się a potem wycofywać w ostatniej chwili
Wpłacone! Przy czym będę musiał znikać w sobotę po południu albo w niedzielę bladym świtem, niedługo powinno się to wyjaśnić (ale jestem duchowo przygotowany na to, że być może będzie już za późno na zwrot za jeden nocleg czy coś takiego).
To się powoli staje tradycją, ale w tym roku też mnie niestety zabraknie. Urlop dopiero w drugiej połowie sierpnia a do tego praca w zlotowy weekend, więc nawet na krótką wersję nie dam rady się wybrać.