Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
klimek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr kwie 16, 2003 11:36 pm

wt maja 06, 2003 7:50 pm

ercon pisze:
wynajdywanie czarow zalezy od osnowy ktora wlada i kontroluje mystra.


Mystra jest boginią sfery Torilu. Wątpię by wpływała na magię w Greyu, ale mylić się mogę. Po prostu ciekawi mnie fakt, że czary tworzone przez magów z Flaness występują w Forgotenach pod nie zmienionymi nazwami - nie wiem czy to celowe działanie WotC, czy jakaś głębsza konspiracja. Część bogów nieludziów jest w Greyu i FR ( np. Moradin) część jest właściwie identyczna, ale nosi różne miana.
 
Awatar użytkownika
Nephand
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 180
Rejestracja: pn kwie 28, 2003 7:48 am

wt maja 06, 2003 10:31 pm

Owe mapki (polityczne itp.) różnych obszarów Flanaess mozna znaleźć na róznych witrynach www.
Poszperam nieco w moich zasobach to może wrzucę tutaj adres do jednej ze stron.

http://www.greyhawk-codex.com/ klikajcie na "Geography"

Oto upragniony adres do strony gdzie mozna znaleźć mapki rejonów GR, trzeba tylko poszukać.
 
Awatar użytkownika
ercon
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 115
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 9:17 pm

ndz maja 11, 2003 1:09 pm

osnowe mozna porownac do mocy ktora oplata wszystko wiec poniekad cale multiuniwersum dnd choc trzeba przyznac ze ta idea polaczonych swiatow bardzo komplikuje kosmologie i czasami wydaje sie ze to nie ma sensu ;P
 
Awatar użytkownika
klimek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr kwie 16, 2003 11:36 pm

pn maja 12, 2003 6:27 pm

Nephand -> adres, niestety, nieaktualny, ale dzięki za dobre chęci. Jeśli by ktoś znalazł adres z mapą demograficzną to byłbym wdzięczny za info.

ercon -> Mam wrażenie że sami autorzy gry nie znają sensu tego co stworzyli :D Część informacji zmienili, część to kontynuacja AD&D, wychodzi z tego bałagan.
 
Awatar użytkownika
ercon
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 115
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 9:17 pm

pn maja 12, 2003 9:12 pm

jakas tam teoria na to jest ... inna sprawa ze wydaje sie byc mocno naciagana ale multiuniwersum daje pewne mozliwosci ktore przerastaja nie dogodnosci z brakiem realizmu swiata ale fantasy nie polega na doszukiwaniu sie realizmu :D
 
Awatar użytkownika
klimek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr kwie 16, 2003 11:36 pm

wt maja 13, 2003 12:10 am

Jak to właściwie jest z tymi bogami? Bogowie nieludzi pojawiają się w różnych sferach, a bogowie ludzi, rasy liczniejszej (nie mówię potężniejszej ale..) są przywiązani do jednego świata. Właśnie jestem po lektórze "Królowej pajęczych otchłani" Llolth przenosi się z Torilu na Oerth bez problemu, a nie słyszałem by jakiś bohater FR wzywał imienia Pelora. Jest może jakaś oficjalna wykładnia?
 
Awatar użytkownika
ercon
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 115
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 9:17 pm

wt maja 13, 2003 1:54 pm

a co klasyfikujesz jako bostwa ludzkie ? jest panteon Faerunu lecz te bostwa nie sa przypisane tylko i wylacznie ludzi tak samo lolth teoretycznie moze wyznawac czlonek kazdej rasy jednak czy zyska tym aprobate bogini watpie... oficjalna wykladania bog jest tam gdzie ma swoich wyznawcow jesli na faerunie nikt nie wyznaje pelora to w jakim celu mialby sie tu przenosic zreszta nie zapominajmy ze bostwa mieszkaja w innych planach niz pierwszy materialny wiec ogolnie rzecz biorac nie sa przypisane do zadnego z "ludzkich" swiatow. Jedni wyznawani sa tu inni tam jakos tak wyszlo :) i nie zapominajmy ze przecietny mieszkaniec torilu o planach materialnych najprawdopodobniej nie wie nic moze w to wierzyc lub nie...
 
Awatar użytkownika
klimek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: śr kwie 16, 2003 11:36 pm

wt maja 13, 2003 9:35 pm

Bóstwa ludzkie to te, które zostaną po odjęciu bóstw nieludzkich z panteonu :wink: Co do wyznawania bóstw nieludzkich przez ludzi i na odwrót to zgoda, niech każdy wyznaje kogo chce. Cóż, wygląda na to że trzeba przyjąć setting Wizardów takim jakim jest.
 
Awatar użytkownika
KoStaSZ
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 35
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 10:30 am

A ja i tak nie lubie...

pt maja 16, 2003 3:43 pm

Nadiv pisze:
(...)Greyhawk jest jednym z najgorszych podręczników jakie kiedykolwiek miałem okazję czytać. Napisany jest nudno, sucho, wręcz sztampowo. Jest to świat, który tak naprawdę nie wyróżnia się niczym szczególnym - ot, polityka i szarzyzny zwykłego świata fantasy...Informacje, które są tam zawarte są prawie w ogóle nieprzydatne i nudne. (...)


Oj zlinczuja mnie za to, zlinczuja, ale sie zgodze. NNUUUDDA! nie da sie po prostu tego czytac! Rozumiem, ze G to pierwowzor, pramatka: OK. Byl ciekawy kiedys, a teraz nie musi koniecznie powalac na kolana. Nie rozumiem argumentu typu "w necie jest duzo dodatkow". No i co? Dla mnie wazna jest jego praktycznosc sama w sobie ("czystego" podrecznika). Settingi tak samo moga powstac do G,FR jak i do kazdego innego systemu. A ja za cos place.

PS. Biorac pod uwage "miodnosc" dyskusji na temat Greyhawka i jej rzetelnosc,
moj post moze wydac sie smieszny :stupid:

PS2. Swoja droga, to niezla rzeznia na forum, nie powiem. "Starzy" kontra "mlodzi" :wink: ?
 
Awatar użytkownika
Nephand
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 180
Rejestracja: pn kwie 28, 2003 7:48 am

śr maja 21, 2003 7:31 am

O gustach się nie dyskutuje...
 
Awatar użytkownika
Regis
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 44
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 5:07 pm

wt gru 23, 2003 12:58 pm

Mam pytanie : Gdzie w internecie można znaleźc mapki chociaż kilku miast z Greyhawka bo w podręczniku ich nie ma a na stronach na ktorych byłem to standard: mapa Flanaess i od czasu do czasu Miasta Greyhawk.
Podajcie jakies adresy o ile takie znacie :)
 
Awatar użytkownika
Dhaerow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt maja 20, 2003 1:51 pm

ndz sty 04, 2004 10:36 am

Na forum ogólnym Skib@ napisał:

Ja czekam na FR . I nie mogę się doczekać. Tak wogóle to po kiego grzyba tłumaczyli Grayhawka?? ten świat cieszy się zainteresowaniem w Stanach, owszem, ale w Polsce nikt o nim nie słyszał, czego nie można powiedzieć o FR.


Nieee no, tego już za wiele :evil: Ale po kolei:

1. ISA przetłumaczyła najpierw Greyhawka, ponieważ jest do tego zobowiązana kontraktem z WotC. Wizardzi sobie tak zażyczyli i tyle.

2. To że Ty nie słyszałeś o GH to nie znaczy, że nikt. Greyhawk jest najstarszym i najbardziej klasycznym z uniwersów do DnD. Poza tym jest to najbardziej znany ze światów (fakt, że FR są bardziej popularne). Słyszałeś o Vecnie, czy półbogu Iuzie? Zajrzyj do spisu zaklęć w PHB bez problemu odnajdziesz tam imiona Tenser, Bigby i Mordenkain...

Ten świat jest znacznie mniej umagiczniony od Forgotten Realms, ale daje równie duże możliwości, jest po prostu inny. To co mi się w nim podoba to, to że bohaterowie pokonują smoka, bo są bohaterami a nie dlatego że mają miecz +5 zbroje +10 itd. Do tego wojny które się toczyły i toczą na Oerth, intrygi które go oplatają, historia tej krainy...
To wszystko sprawia, że Greyhawk ma swój własny klimat i jest znakomitą inspiracją wspaniałych scenariuszy.
Niestety jest niedoceniany przez baldurowców forgottenowców :cry: :wink:
 
Awatar użytkownika
Marael
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1489
Rejestracja: sob lis 22, 2003 8:31 pm

ndz sty 04, 2004 11:12 am

odnajdziesz tam imiona Tenser, Bigby i Mordenkain

Tego nie używaj jako argumentu, bo tak samo Faerun zna tych magów – w którejś powieści mogliśmy przeczytać o Mordekainenie, magu który żył lata temu...
To tylko w podręczniku do Dragonlance (2ed) mogliśmy czytać, że należy pominąć czary „z imionami w tytule”.
Umagicznienie świata... cóż... Nie jest tak do końca – czytałeś powieści Salvatore’a o Drizzcie? Tam, prosty przedmiot, który kosztuje 2000 sz gloryfikowano do artefaktu... wszystko zależy tak od MG jak i... części Faerunu. To że mamy w Halruaa latające statki, nie znaczy, że są one normalnością w innych miejscach. Faerun jest inny. Po prostu. Ale to nie znaczy że gorszy :-). Ale na pewno jest lepiej opisany :->
Niestety jest niedoceniany przez baldurowców forgottenowców

Co ty się tego tak czepiasz?
 
Awatar użytkownika
Dhaerow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt maja 20, 2003 1:51 pm

ndz sty 04, 2004 3:29 pm

Tego nie używaj jako argumentu, bo tak samo Faerun zna tych magów – w którejś powieści mogliśmy przeczytać o Mordekainenie, magu który żył lata temu...


Co nie zmienia faktu, że Ci magowie pochodzą z Oerth. Pojawili się po raz pierwszy w Greyhawku i prosze mi tu nie konwertować ich na FR ;)

Umagicznienie świata... cóż... Nie jest tak do końca – czytałeś powieści Salvatore’a o Drizzcie? Tam, prosty przedmiot, który kosztuje 2000 sz gloryfikowano do artefaktu... wszystko zależy tak od MG jak i... części Faerunu. To że mamy w Halruaa latające statki, nie znaczy, że są one normalnością w innych miejscach. Faerun jest inny. Po prostu. Ale to nie znaczy że gorszy . Ale na pewno jest lepiej opisany :->


Forgotten Realms jest światem wybitnie high magic. Prawdę mówiąc to jeden z najbardziej umagicznionych światów w RPG. Często jego zwolennicy przedstawiają to jako jeden z powodów dla którego grają w FR.
To, że wszystko zależy od MG to wiadomo, ale nie rozmawiamy tu o możliwościach MG tylko o cechach świata. Jasne, że w różnych miejscach różnie stopień umagicznienia wygląda, ale i tak jest on wyższy niż w Greyhawku. Co kto woli to zależy już od osobistych preferencji. Tak jak napisałeś Faerun jest inny niż Oerth. Ale to nie znaczy, że Greyhawk jest gorszy :P
Co do tego czy jest lepiej opisany to chciałbym powiedzieć, że faktycznie ciężko jest pobić setkę podręczników do FR 2nd edition. Niemniej dla jednych to będzie wada, a dla innych zaleta. Co do trzeciej edycji, to GH został tu potraktowany troche po macoszemu. Ale, że trzeba też pamiętać, że dodatki do trzecioedycyjnych dedeków są bazowo przypisane do Oerth nawet jeśli nie ma tam loga GH (np przygody).

Niestety jest niedoceniany przez baldurowców forgottenowców


Co ty się tego tak czepiasz?


Po pierwsze dodałem emiotionke :)
Po drugie, to po prostu często słyszę wypowiedzi w których ktoś stwierdza, że Forgotten Realms jest najlepszym światem, bo w nim toczy się akcja Baldur's Gate. Greyhawk ma równie duże możliwości i też jest świetnym tłem dla heroicznych przygód. Wystarczy dać mu szansę. Zachęcam wszystkich do przygód na Oerth bo jest to wspaniały świat. FR jest niewątpliwie bardziej popularny, ale czy to powód żeby go z marszu dyskwalifikować?
 
Awatar użytkownika
Skib@
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 106
Rejestracja: pt sie 01, 2003 1:25 pm

ndz sty 04, 2004 5:50 pm

Dhaerow pisze:
Na forum ogólnym Skib@ napisał:

Ja czekam na FR . I nie mogę się doczekać. Tak wogóle to po kiego grzyba tłumaczyli Grayhawka?? ten świat cieszy się zainteresowaniem w Stanach, owszem, ale w Polsce nikt o nim nie słyszał, czego nie można powiedzieć o FR.


Nieee no, tego już za wiele :evil: Ale po kolei:

1. ISA przetłumaczyła najpierw Greyhawka, ponieważ jest do tego zobowiązana kontraktem z WotC. Wizardzi sobie tak zażyczyli i tyle.

2. To że Ty nie słyszałeś o GH to nie znaczy, że nikt. Greyhawk jest najstarszym i najbardziej klasycznym z uniwersów do DnD. Poza tym jest to najbardziej znany ze światów (fakt, że FR są bardziej popularne). Słyszałeś o Vecnie, czy półbogu Iuzie? Zajrzyj do spisu zaklęć w PHB bez problemu odnajdziesz tam imiona Tenser, Bigby i Mordenkain...

Ten świat jest znacznie mniej umagiczniony od Forgotten Realms, ale daje równie duże możliwości, jest po prostu inny. To co mi się w nim podoba to, to że bohaterowie pokonują smoka, bo są bohaterami a nie dlatego że mają miecz +5 zbroje +10 itd. Do tego wojny które się toczyły i toczą na Oerth, intrygi które go oplatają, historia tej krainy...
To wszystko sprawia, że Greyhawk ma swój własny klimat i jest znakomitą inspiracją wspaniałych scenariuszy.
Niestety jest niedoceniany przez baldurowców forgottenowców :cry: :wink:


To nie są moje słowa... Poszukaj (mi się nie chce) gdzieś tu nawet padło takie hasło. A ja nie słyszałem, bo jestem świerzym fanem D&D. Nie miałem jak słyszeć o najstarszym settingu do D&D. A co do kontraktu ISY to jestem zielony, bo mnie to nie interesuje. Po prostu wiem, że GH nie cieszy się OGROMNYM powodzeniem. Co do Baldurów, to nigdy nie grałem. Jedynie liznąłem NWN, ale mnie nie wciągnęły. Po trzecie na jakim poziomie stoi setting GH, a na jakim podręcznik do FR angielskiej wersji?? Przeczytaj sobie może komentarze recenzji GH na oficjalnej niepokąd :wink: strony D&D w Polsce - www.dnd.rpg.net.pl . Byłoby miło. IMHO, czemu coś piszesz o mnie, kiedy ja nic o tym nie wiem?? :( Mogłeś przynajmniej wysłać priva...
 
Awatar użytkownika
Fungus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 871
Rejestracja: śr paź 08, 2003 3:54 pm

ndz sty 04, 2004 6:06 pm

Wtrace sie w nie swoj temat, ale... jesli uzywasz skrotow angielskich wyrazen, to sprawdz co one znacza bo smiesznie potem wyglada :)
Btw, to sa Twoje slowa:)
 
Awatar użytkownika
Dhaerow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt maja 20, 2003 1:51 pm

pn sty 05, 2004 9:27 am

Skib@ zacytowałem Twoją wypowiedź z tematu "Dlaczego tu jestem" zamieszczonego na forum ogólnym. Odpowiedziałem na nią tutaj, bo to forum bradziej się do tego nadaje.
Odpowiadam na zamieszczoną przez Ciebie wypowiedź. To jest forum dyskusyjne, więc czemu się dziwisz, że Cię zacytowałem i odpisałem?

Pytałeś, dlaczego ISA przetłumaczyła najpierw Greyhawka więc Ci odpowiedziałem. Co do popularności GH to sprzedało się już 1627 egzemplarzy (wg danych podanych przez Grzegorza Szulca na forum Portala). To całkiem przyzwoity wynik, a gdy porówna się go ze sprzedaną ilością DMG (4830) to widać iż ponad 1/3 drużyn przemierza świat Oerth. Zresztą, nie twierdzę że Greyhawk jest bardziej popularny od Forgotten Realms. To po prostu nie jest możliwe. Jednak każdy kto kupuje DnD automatycznie uzyskuje informacje o GH, bo na nim jest oparta podstawka.
Zwrot o baldurowcach forgottenowcach nie odnosił sie do Ciebie. Odnosił się do osób, które zaczęły grać w RPG zafascynowane Baldur's Gate i z tego powodu uwielbiają świat Forgotten Realms. Nie jest to określenie negatywne. Raczej żartobliwe :)
Co do poziomu wydania Greyhawka to oczywiście jest on ku mojemu ubolewaniu na znacznie niższym poziomie niż Forgotten Realms. Jest w miękkiej oprawie, czarno-biały i przy efekciarskim podręczniku do FR prezentuje się blado :( Przede wszystkim jednak w polskiej wersji kuleje tłumaczenie. Da się to jednak przeboleć, bo ilość informacji w settingu jest ogromna.
Nie ma to jednak wpływu na sam świat, oraz możliwości jakie on oferuje. A pod tym względem nie ustępuje on Forgotten Realms, choć oczywiście oba te uniwersa różnią się od siebie.
 
Awatar użytkownika
Marael
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1489
Rejestracja: sob lis 22, 2003 8:31 pm

pn sty 05, 2004 1:12 pm

sprzedało się już 1627 egzemplarzy

W tym jeden mój. Drużyna przemierzała ten świat... jakieś 2-3 miesiące. Obecnie wracamy do FR. :wink:

Co do poziomu wydania Greyhawka to oczywiście jest on ku mojemu ubolewaniu na znacznie niższym poziomie niż Forgotten Realms. Jest w miękkiej oprawie, czarno-biały i przy efekciarskim podręczniku do FR prezentuje się blado Przede wszystkim jednak w polskiej wersji kuleje tłumaczenie. Da się to jednak przeboleć, bo ilość informacji w settingu jest ogromna.


Yyy... Jestem (średnio)szczęśliwym posiadaczem Żyjącego Grayhawku. I wiem jedno: świat mógł by faktycznie być ciekawy... ale za mało jest opisany! Za mało o miastach! Bohaterach! Trochę faktów na temat państw to troszkę za mało! :neutral:

Niech sobie będzie czarno biały i w miękkiej oprawie! Ale niech coś więcej będzie o nim napisane!
 
Awatar użytkownika
Dhaerow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt maja 20, 2003 1:51 pm

pn sty 05, 2004 6:53 pm

Możliwe, że mamy inne oczekiwania. Ja lubie podręczniki które zostawiają mi możliwość ingerencji w świat i dodawania własnych pomysłów.
 
Awatar użytkownika
Wizard
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: pn sty 19, 2004 7:34 pm

ndz sty 25, 2004 10:48 am

Ja mam Greyhawka i moim zdaniem jest on słaby graficznie(ten podręcznik) wczoraj (24.01.2004) kupiłem FR i jest on lepszy. Greyhawk przebija FR tylko mapą ale też są tam opisy krain itepe itede. W FR niepodoba mi się tylko to, że ludzie podbijają świat.
 
Awatar użytkownika
Marael
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1489
Rejestracja: sob lis 22, 2003 8:31 pm

ndz sty 25, 2004 11:37 am

W FR niepodoba mi się tylko to, że ludzie podbijają świat.


Tak jest w większości światów fantasy...
 
Awatar użytkownika
Wizard
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: pn sty 19, 2004 7:34 pm

czw lut 05, 2004 6:13 pm

Tak jest w większości światów fantasy


W WIĘKSZOŚCI Marael. Tylko i aż w większości. :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Sprite
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 62
Rejestracja: wt lut 17, 2004 2:49 pm

Uspokujcie się

wt lut 17, 2004 3:09 pm

Wiem, że jestem nowy ale do razu zauważylem pewną cechę tego tematu. Zamiast mówić o Greyhawk spieracie się cz FR jest od niego lepszy. Chyba nie o to tutaj chodzi! Więc osoby, które wychwalają FR mimo, że mogą mieć rację powinny skupić sie na forum dla FR,a nie wdawać się w kłutnie.
 
Awatar użytkownika
Marael
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1489
Rejestracja: sob lis 22, 2003 8:31 pm

wt lut 17, 2004 3:12 pm

No cóż, temat jest starszy od samego podforum GH ;-)
 
Awatar użytkownika
Kenssis
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pt sie 01, 2003 9:18 pm

śr mar 03, 2004 1:26 pm

Przecie tu chodzi tylko komu to odpowiada.Fr jest tak dokladnie opisany że duzo do nie nie dorobisz!To dla tych co lubia miec wszystko napisane i nic nie dodawać.A greyhawk jes oczywiscie mniej rozpisany więc można w niego ingerować!A nie jak w przypadku FR.To jest kwestia gustu...
 
Awatar użytkownika
Phoenix
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 145
Rejestracja: czw sty 22, 2004 8:55 pm

wt kwie 13, 2004 7:53 am

Kenssis pisze:
Przecie tu chodzi tylko komu to odpowiada.Fr jest tak dokladnie opisany że duzo do nie nie dorobisz!To dla tych co lubia miec wszystko napisane i nic nie dodawać.A greyhawk jes oczywiscie mniej rozpisany więc można w niego ingerować!A nie jak w przypadku FR.To jest kwestia gustu...


A kto Ci każe grać dokładnie w świecie jaki tam jest opisany? Gdzie jest napisane, że nie można niczego zmienić? Przecież to jest RPG i nikt Ci nie każe grać tak jak to jest w podręczniku. Jeżeli jakiś element nie pasuje to go trzeba zmienić! Proste. Napisaliście, że FR CS jest za szczegółowo napisany i uniemożliwia własną ingerencję. A według mnie to jest akurat zaleta. Początkowi gracze mają jak na tacy wyłożony cały świat, miasta i bohaterów je zamieszkujących. Wystarczy tylko przeczytać i już można grać. Bardziej zaawansowani mogą pozmieniać nieodpowiadające im elementy. A jeżeli początkujący zagrają w GH to mogą ( choć nie muszą ) mieć spore problemy. Będzie dużo niedomówień, a na MP będzie ciążyła dość duża odpowiedzialność za to jak ten świat przedstawi, możliwe, że za duża, jeżeli to będzie początkujący MP.
 
Awatar użytkownika
blackdrake
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn kwie 05, 2004 3:01 pm

czw kwie 22, 2004 5:13 pm

Ej, ludziska, temat się zamienia na pojedynek GH vs FR... chyba nie o to chodzi, nie?
Pozdrawiam.
 
Wizzzard
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 187
Rejestracja: sob lis 13, 2004 4:15 pm

śr lis 17, 2004 7:17 pm

Ja lubie i GH i FR, ale pierwszy świat do DnD ma w sobie "to coś". czyli konkretnie klimat. oczywiście że krainy są bardziej dopracowane, ale rpg to w końcu gra wyobraźn - do roboty panowie (i panie) mistrzowie zapełniać GH własnymi pomysłami!
fr jest świetny ale za bardzo heroic i za bardzo high magic...

Jednym zdaniem Greyhawk rules :) !
 
Awatar użytkownika
Chrzaniak
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 454
Rejestracja: ndz sty 16, 2005 5:08 pm

czw lut 24, 2005 7:06 pm

 
Awatar użytkownika
Thornis Kyrgee
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 414
Rejestracja: pn maja 10, 2004 8:08 pm

pt lut 25, 2005 10:31 am

przez czas pewien trzymałem "Żyjący Grayhawk" w swych łapskach. Musze powiedziec, że dobrego wrażenia z tego nie wyniosłem. Bardzo podobała mi się mapa Flanaes (czy jakoś tak). jednakże cały podręcznik zraził mnie głównie pod względem graficznym (obrazki mi nie przypadły do gustu :P). Nie ma ejdnakże w nim opisanego dokładnie świata ze strony politycznej i społecznej, ktora daleko bardziej mnie interesuje od położenia okreslonych wgłębień i wybrzuszen terenu. No ale przeciez pisze jasno na okładce "Przewodnik geograficzny", więc czego ja marudzę ?

Jednakze musze podziękować tej ksiązecc, gdyż stała się dla mnie źrodłem inspiracji do napisania swego własnego uniwersum fantasy.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość